Temat: dziewczyny łączmy się --kto ze mną ??????

witajcie....
Ja dziś mam dosyć mało czasu ...mam choinkę u dziecka w  szkole ...a ,że jestem przewodniczącą trójki klasowej to muszę wszystko przygotować......

agus2006  dziękuję ....

maggi764  witaj .....pewnie ,że możesz się dołączyć..

witam

Chetnie się podlącze do wątku.

fajnie się rozkręcacie.

1.171cm

2.coś kolo 110kg

3.75 kg

4.Dieta plaz południowych

hej !
ja dziś mam aktywny dzień; goście(na szczęście nie na jedzenie), wypad na miasto, basen :)
umówiłam się na ten basen z koleżanką
w zeszłym roku chodziłyśmy dość regularnie, ale sprawa zdechła
najgorzej nie lubię, że po basenie jest apetyt

110kgnieszczescia

kiedyś próbowałam się bliżej zainteresować tą  dietą, ale się zniechęciłam już przy zdobywaniu informacji

jakie są ogólne zasady tej diety?

powiem rtak

jakieś 6 lat temu schudałam w 3 miesiące 20 kg, jedząc naprawdę sporo.

Zasady proste najgorsza I faza ale trwa tylko 2 tygodnie i nie wolno pieczywa, ziemniakow, makaronów ryżu, kasz , niestety owoców również bo mają wysoki indeks glikemiczny a z warzyw zabronione są marchewka, buraki i kukurydza.

Jemy duzo nabialu czyli setki twarogowe, chudy twaróg, ryby,chude wedliny, drób, warzywa, jajka , naprawdę jest spory wybór.

i co najwazniejsze 3 głowne posiłki i dwie przekąski powodują to że nie mamy czasu zgłodnieć i rzucic sie na byle co.

poczytam więcej na ten temat, ale dzięki za przybliżenie sprawy
póki co, nie jestem gotowa na takie drastyczności ;)
szczególnie, że pogoda nie sprzyja takiemu jedzeniu
na razie poprzestanę na ograniczeniu kalorii :)

Dzień dobry Wam :)

olgafigmat

No niestety po basenie chce się jeść. Ale jak dla mnie przynajmniej to jedna z najprzyjemniejszych form ruchu :) Tyle że i tak pływam tylko udawaną żabką, więc pewnie niewiele to daje :D

A reszta z Was co robi poza dietą? Ćwiczycie w domu, chodzicie na fitness, biegacie? :)

no ja niestety nic w kwestii ćwiczeń nie działalam do tej pory aż wstyd sie przyznać

Ja staram się ćwiczyć w domu. Jak na razie trochę mi brakuje czasu, ale mam plan, żeby ćwiczyć 2 godziny dziennie; godzinę rano przed śniadaniem oraz godzinę wieczorem ;) Część ćwiczeń wymyśliłam sama, część znalazłam w internecie. Powoli wprowadzam swoje postanowienie w życie. Aha, no i jeszcze uprawiam sport przynajmniej 3 razy w tygodniu. Jeśli chodzi o dietę to jak na razie wszystko idzie dobrze;) Dziś mój czwarty dzień zdrowego odżywiania i jakoś się trzymam ;)

witam dziewczeta z rana, ja juz po sniadanku, w pracy siedze i popijam czerwona herbatke. gratuluje spadków i witam nowe panie. ja z basenem mam taki problem ze w swoim miescie nie mam a zeby do innego jechac to jest wyprawa niczym na hawaje, takze sport to jak narazie tylko w domu.