- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
2 stycznia 2012, 10:11
isaa za dużo za dużo, trzeba z tym skończyć i wrócić jak najszybciej na dobre tory:)
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
2 stycznia 2012, 11:26
ciężki dzień mam dzisiaj, wczorajszy poimprezowy ból głowy nie chce zejść mimo tabletek. Praca też jakoś nie idzie.....Wy nie piszecie
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
2 stycznia 2012, 11:40
Cześć dziewuszki, witam nowe duszyczki.
Ma może któraś ochotę na kawę? Ja się właśnie odważyłam na pierwszą od nocy sylwestrowej.
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
2 stycznia 2012, 11:47
Ja też dzisiaj pierwszą kawę piję . I czuję się dokładnie tak smo, jakby dopiero dzisiaj kac mnie dopadł.
Nie mogę patrzeć na jedzenie i straciłam kontakt z mózgiem.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
2 stycznia 2012, 12:07
Ewa ja patrzę na swoje papierki jak sroka w kość i żeby jakoś się rozkręcić posprzątałam 2 półki z kawami, herbatami, płatkami różnej maści i naczyniami. Zaraz posprzątam jeszcze z jedną bo nie działa.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
2 stycznia 2012, 12:17
cześć
selvijka! hehe ja mam tak samo, wczoraj kawa nie przeszła by mi przez gardło a raczej bardzo szybko by wyszła i jak
Ewa mam wrażenie, że ten kac dalej we mnie siedzi:/ do tego chyba właśnie dostałam @
, ale do kawki się dołączam:)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
2 stycznia 2012, 12:27
Jakie macie postanowienia na nowy rok, oczywiście oprócz schudnięcia?
Bo ja postanowiłam ograniczyć zakupy i robić je z głową, na teraz nie na zapas. W tym celu przypięłam w kuchni notesik z długopisem i zapisuję w nim to co się skończyło, lub kończy. Naszło mnie tak po odkryciu 23 sztuk kisielu cytrynowego i jak się tak rozglądnęłam to mam w domu spore, niepotrzebne zapasy niektórych produktów, które są dostępne bez problemu w każdym markecie.
Edytowany przez selvijka 2 stycznia 2012, 12:28
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
2 stycznia 2012, 12:29
Ja w tym roku oświadczyłam rodzinie, że będzie to rok oszczędzania. Żadnych zbędnych wydatków, żadnych niepotrzebnych rzeczy.
Zobaczę co mi z tego wyjdzie.
Poza tym chyba generalnie skupię się na pracy, bo pierwsze pół roku będzie bardzo ciężkie.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
2 stycznia 2012, 12:46
Hej!
A ja witam z herbatką, wyjątkowo, ale nie przez imprezę sylwestrową, bo jak na kierowcę przystało była tylko lapmka wina i szampan oczywiście
Wróciłam właśnie od lekarza... okazało sie, że wchodzę w NowY Rok z półpaśćcem Nieźle prawda???? A żeby było smiejszniej to imprezowałam też razem z nim