Temat: SOUTH BEACH - od nowego roku 2012

ulga też z ziaji, ale ja chyba jednak potrzebuję czegoś mocniejszego, bo u mnie wychodzą dolnej części twarzy zmiany typowe dla trądziku różowatego z tego co jestem w stanie rozpoznać i co mi kiedyś lekarka napoknęła

krem do rąk ziaji Kozie Mleko -GENIALNY!
ale przy mojej regularności to ja mam jeszcze 3/4 tubki serum z biedronki z zeszłego roku... :/

śliweczki chętnie, zwłaszcza, że mojej śmietanówki już nie ma bo się skończyła ;)

Spoko...ja obcięłam po weselu prawie całe włosy a koleżanka mówi do mnie "o wyprostowałaś!" 

Ja wypiłam wino...piwko jeszcze mam...cos czuję że jutro będę żałować :/

o tym ombre też myślałam i bardzo możliwe, że to będzie kolejny etap, ale póki co muszę się pozbyć tej mozaiki z głowy, bo aż wstyd... i póki co ombre by nawet nie wyszło.

Swoją drogą ile płaciłaś? u nas na gruponie widziałam za 100 zł, ale nie wiem ile to może normalnie kosztować.

Tą ulgę z ziaji uwielbiam! Ale ja mam mega suchą skórę...krem z tego jest dobry-ja na to mówię krem na kaca, bo jest idealny na "dzień po"

Pamiętacie akcję nakarmiania psiaków?
tu jest podsumowanie: http://blog.tablica.pl/2012/12/nakarm-psa-podsumowanie-zdjecia.html

2 tony karmy! woooow :) będą szamać :)

super! nie będą pieski głodne, przynajmniej jakiś czas.

Ombre zrobiła mi znajoma fryzjerka za 60zł.:)) sama byłam w szoku. Moja poprzednia osobista fryzjerka brała za rozjaśnienie i farbę 120zł. a ta zrobiła za pół ceny....no dałam jej 70 bo aż głupio mi było hehe

w każdym razie mam nową fryzjerkę, młodej też fajnie zrobiła włosy i bez żadnego rozjaśniacza uzyskała efekt, który do tej pory był po nim tylko.

No to najważniejsze, że jesteś zadowolona.
Ja też Luizę polubiłam, bo nie wydziwia mi cudów na głowie i nie przekonuje, że szybciej będzie uzyskać efekt, który chcę rozjaśniaczem (mam za słabe włosy na to a reszta tego nie ogarniała...), więc zdecydowanie się rozumiemy ;)
a cena mega dobra, więc tym bardziej dobrze, że skorzystałaś :)

Pracujesz jutro?

O jutro piątek? czy mi się wydaje? 

ja już w tym roku nie pracuję, a jutro koło 15-16 ruszamy do Karpacza się byczyć w nowym miejscu ;)