- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
13 grudnia 2012, 16:08
wtedy wył wieczorami bardziej..... i za namową lekarki przestałam na to reagowac i już jest znośnie.... nie budzi sie co 30min.... powyje wieczorem...czasem 2godz a czasem 5 min i śpi cała noc..... nawet Lilka go nie budzi....
za to jak karmię małą to on odstawia histerie......
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
13 grudnia 2012, 16:10
a kiedy Lily bedzie na stałe???daj jakies fotki nie badz swinka hihh
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
13 grudnia 2012, 16:14
Monia dopiero po nowym roku możemy dokumenty do sądu składac.....
ciągnie się to niestety..... ech....
zaraz Ci wstawie jakies foteczki..... czekaj....
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
13 grudnia 2012, 16:16
no ale do tego czasu moze byc z wami? bo pisałąs ze jest u was tymczasowo no ja przynajmniej tak zrozumiałam.
a tak wogóle to trzymam mocno kciuki za Ciebie za Krzycha!!!jestescie super dzielni i fajni!!!!i macie najpiękniejsze dzieci;)
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
13 grudnia 2012, 16:16
to rzeczywiście raczej zazdrość, no wiesz przytulasz wtedy nie jego, musisz mu poświęcić dużo uwagi teraz....o jejuuu podziwiam Cię, pomału sytuacja się unormuje. To wcześniej miał problemy z zasypianiem? i teraz jak weźmiesz na przetrzymanie to w końcu sam zaśnie? fajnie to już jest jakieś osiągnięcie:)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
13 grudnia 2012, 16:24
Monia musimy ja "oddać" w niedzielę...... niestety......
no christii jest to jekis postęp.....hehehe
staram się mu poswięcac dużo uwagi ale..... musze tez nauczyć sie bawić samemu.... i myślę że za dużo rzeczy na raz się na niego zwaliło....ale inaczej nie dam rady bo ja się nie rozdwoję jak jestem sama w domu.....
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
13 grudnia 2012, 16:28
Kinga o losie...a z S przeciez jakos łątwiej było...
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
13 grudnia 2012, 16:30
Hanejka spoko, dasz radę i masz rację, mały musi się nauczyć troszkę sam bawić, już nie jest takim niemowlaczkiem a zazdrość o uwagę młodszego rodzeństwa jest normalna. Jak podrosną będą się razem bawili:))
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
13 grudnia 2012, 19:42
No jakby tak dobrze sie zastanowić, to chyba żadna kobieta nie miała kolejnego dziecka w odstępie 7 miesięcy.
Hanejowa - jesteś wielka, Ty i Twój mąż.
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
13 grudnia 2012, 20:00
zainstalowałam sobie konia i musze go karmic czyscic sprzatac i sie wkreciłam tak ze mi 3h zleciały na wirtualnym koniu??!!!!!nawet go kuzwa nazwałam;/