- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 grudnia 2012, 13:11
Bella miło cie widzieć.
Christi podziwiam że umiesz jeść słodycze w wyznaczone dni, a nie kiedy ci się zachce.
Orange no to u ciebie wszystko na plus, zakochana, waga w normie, nic tylko się uczyć he, he
Edytowany przez selvijka 3 grudnia 2012, 13:11
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
3 grudnia 2012, 13:26
Z dwojga złego chyba wolałabym być gruba niż sie znowu uczyć.
Ale mi tu dają piosenki świąteczne. No i jak tu pracować.
Zapomniałam pójść na rezonans.
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
3 grudnia 2012, 13:41
O losie zeżarłam dwie ciabatty z masłem, musztardą dijon i kiełbasą krakowską ... pękam w szwach :/ Oj, goopia Olcia!
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
3 grudnia 2012, 13:44
hej ho.
christi tort ma smak pysznej czekolady z wisniami i bita smietana nazywa sie czarny las;)
mniam mniam
ja dopiero wrociłam od rana byłam na plotach.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
3 grudnia 2012, 14:09
Mamaam no daj spokój uwielbiam czarny las, a swojego czasu jak pracowałam w Krakowie to chodziłam na torty i pyszne ciacha do Arlekina, Isaa czy ta cukiernia/kawiarnia jeszcze jest?
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
3 grudnia 2012, 14:14
Ewakatarzyna nie jest to zbyt pocieszające. :D Ale cóż, taką drogę wybrałam to przebrnę. ;)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
3 grudnia 2012, 14:32
o matko...
laski...
chyba pomyliłam saszetki i wydoiłam podwójną dawkę senesu zamiast melisy...
i zorientowałam się dopiero na sam koniec, że coś jest nie tak ze smakiem....
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa niech mnie ktoś uratuje ;(
6h -8 h od teraz?
hmmmm to akurat na koniec jazd... chyba musi mnie ktoś dzisiaj odebrać... :O
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
3 grudnia 2012, 14:34
kasmi to o której ty kończysz te jazdy???
A pomysłu na ratunek nie mam... przykro mi![]()
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
3 grudnia 2012, 14:39
ide się powiesić... bez kitu :(
co senes robił w mojej szafce w pracy ja się pytam?
łudzę się, że to tylko pomyłka i to tylko jakaś mieszanka ziół i dlatego taki smak...
a dzisiaj tu mamy taką ciszę i spokój, że ho ho ho... ;>
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
3 grudnia 2012, 14:41
oj Kasmi nie wiem nie wiem, ja mam masakrę po takich dwóch saszetkach i ....przychodzi nagle:/ Załatw sobie odwózkę i jak coś się zacznie dziać to lepiej od razu pędź w stronę domu.
Monika tą część czekoladową z wiśniami to chętnie a bita śmietana u mnie odpada, nie jem.....bleeee