- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
31 grudnia 2011, 12:46
Bardzo proszę babeczki - jest nowy temat.
Objadajcie się dzisiaj ile się da, bo od jutra zgodnie z naszym postanowieniami zwarte i gotowe zaczynamy nowy rok z south beach.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
5 stycznia 2012, 08:41
u mnie tez pogoda jesienna....
leje, wieje i zimno choć z tym ostatnim nienajgorzej
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
5 stycznia 2012, 09:44
A ja zapierniczam od rana na pełnych obrotach i nawet mnie ta wichura nie rusza.
Wczoraj wieczorem miałam kryzys i rozryczałam się. Mąż musiał mnie reanimować. Mam wrażenie, że nie ogarnę tego wszystkiego. To jest jakiś horror.
Zaleta tego jest jedynie taka, że pomimo braku diety chudnę.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
5 stycznia 2012, 09:52
ewcia dasz rade!! poczatki są zawsze trudne.... jak się wdrożysz i nauczysz w końcu dzielić pracą to pójdzie jak po maśle...
a co do wagi to tylko sie cieszyć
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
5 stycznia 2012, 09:57
moja waga też ruszyła, dzisiaj rano było 97,6 :D
ale nie zmieniam paska, bo poczekam, czy do poniedziałku mi się utrzyma ;)
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
5 stycznia 2012, 09:57
Tak też sobiemówię, bo inaczej osiwiałabym.
To najgorszy moment, wiecie, koniec roku, okres sprawozdawczy. A ja tego wcześniej nie robiłam i mam nerwa, wszystko mi idzie dwa razy dłużej niż komuś doswiadczonemu.
Ale dzisiaj basen lalalalala 
W końcu zamiast na akta popatrzę na przystojnego instruktora.
Kasmi - 
Edytowany przez ewakatarzyna 5 stycznia 2012, 09:58
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
5 stycznia 2012, 10:03
halllllooooooooooooooooŁ! Ewa:D
przecież jest początek roku a nie koniec ;) :P
może uda Ci się w końcu zrobić zdjęcie instruktora, żebyśmy i my miały trochę przyjemności?:D
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
5 stycznia 2012, 10:09
kasmi gratki
![]()
dobrze że chociaż Wam ta waga spada... ja zbieram to co Wy gubicie.........
przyłaczam się do postulatu kasmi.... chcemy fotkę!!!!!!!!
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
5 stycznia 2012, 10:13
Cześć
laluny, u mnie też pogoda barowa, nic tylko obłożyć się w łóżku ciastkami i oglądać seriale.
Kasmi gratuluję utraty wagi.
A moja waga coś nie tak, rano się zważyłam i pokazała 1,5kg mniej niż w poniedziałek, wypiłam pół herbaty i dotarło do mnie że to ciś za dużo, wlazłam na france a ona pokazała 0,5 kg więcej niż w poniedziałek
![]()
Niedawno jej zmieniałam baterie, ale może jakieś zleżałe były, czy coś, kupię dzisiaj nowe to może się w końcu zdecyduje.
Lece na spotkanie z klientem.
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
5 stycznia 2012, 10:31
hej
hanejka a co będziesz jeść tak się zastanawiam, bez węgli i bez białek??![]()
Ewa chcemy fotkę! Trzymam kciuki za ogarnięcie, pracę masz w końcu bardzo poważną i poważne stanowisko i szacun dla Ciebie:) dasz radę:)
kasmi gratuluję spadku!
U mnie też waga spada po świątecznym szaleństwie na całe szczęście, ale też jestem grzeczna to musi spadać:)
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
5 stycznia 2012, 10:32
hanejka chyba nabiału nie możesz prawda? nie białek jak napisaam
![]()
No to mięskiem będziesz żyła:)