- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lipca 2009, 17:16
Od jutra plan 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg !
Zapraszam wszystkich chętnych którym trudno zgubić kilogramy a wiadomo razem zawsze raźniej możemy się wspierać, doradzać, podnosić na duchu!
Od jutra 25.07.09 Do 15.08.09 ;-*
9 grudnia 2009, 14:03
9 grudnia 2009, 14:04
9 grudnia 2009, 14:11
napewno mam taka nadzieje
tyle to musimy dac rade :)
a do świąt juz nie daleko
9 grudnia 2009, 14:15
9 grudnia 2009, 14:20
no to prawda od jutra 2tygodnie i wigilia
juz sie nie moge doczekacz uwielbiam swieta
to od jutra nie ma łamania zasat
musimy sobie pomyslec jakimi pysznosciami beda na wigilijnym stole, musimy sobie zostawić na to miejsce w brzuszku
9 grudnia 2009, 14:37
HeHe w taki sam sposób podchodzę do tego więc tak zostały 2 tyg więc ostra dietka i aby pyszne jedzonko nam wtedy się zmieściło bez żadnych wyrzutów sumienia ;)
ja na wigilię jadę do moich rodziców w pierwsze św też u nich będę tzn póżnym wieczorem pojadę do mojego Miśka aby mu smutno nie było hihi;* ale będę u nich już od poniedziałku 21.12 do tego pierwszego św wieczorem czyli piątku 25.12 ;))) będę pomagać mamie w gotowaniu, robieniu zakupów i porządkach ;) bo w tym roku wigilię wyprawia moja mama i rodzinka się zjeżdza a zawsze do siostry mojej mamy jeżdzimy i w tym roku zmiana dlatego też dlatego tak bardzo się cieszę i nie mogę doczekać bo będzie tak rodzinnie ;))
A Ty Madziu u siebie pewnie ;) a przyjdzie do Ciebie na wigilię wój M ? Mój ze swoją mauśką spedza wieczerze ;)))
9 grudnia 2009, 14:42
ja jestem u mnie w domku na wiglii bo co dwa lata przyjezdza moja siostra i mamy rodzinna wigilie tak i moj M. tez ze mna bedzie a pozniej moze pojedziemy do niego na Iświeto a w IIswieto bedziemy u mnie bo jego mama pracuje
w tym roku to ostatnia moja wgilia jako panna bo za rok juz bede mezatka i bede jednego roku na wigili u moich rodzicow a drugiego u tesciow
9 grudnia 2009, 14:51
9 grudnia 2009, 15:17
wcale sie jej niedziwie
ja chyba tez bym płakała, to byla milosc jej zycia
9 grudnia 2009, 16:45
o tak to napewno Kochana była miłość jej życia szkoda że mój Misio nie ma już taty a ja nigdy nie będę miała teścia;( wiesz co mi mój Michał niedawno powiedział że jak będziemy już po ślubie to on nie wie czy powie do mojego taty "tato" bo to dla niego słowo zarezerwowane wyłącznie dla swojego ojca a go już nie ma i tym bardziej może mu być z tym gorzej...
a ja jestem już po ćwiczonkach ale się wyskakałam ;) teraz muszę wypić kubeł herbatki i wszamać jabuszko ;)