Temat: nowy wątek 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg ! Zapraszam !

tak samo myśle, że wszystko powinno isc sprawnie

dzisiaj waga już pokazała 58kg jeszcze tylko 0,20kg i bedzie moja waga przed wyjazdem

chce do konca listopa stracić choć te 1,5kg ale nie wiem czy mi to wyhdzie bo jakos ostatnio nie mam checi na cwiczenia i na dietowanie na wszystko mam apetyt a co dopiero bedzie w swieta masakra

a jak tam u ciebie na uczelni

Zazdroszczę Ci Madziu że Ci tak pięknie wychodzi z chudnięciem ;)) ja w kółko chudnę i tyję wrrrr;-/ i też mam apetyt na wszystko. Ale postanowiłam że od jutra definitywnie to zmieniam ;D

a na uczelni wporządku super kolerzanki i nauka też mi sprawnie idzie przyswajalne to wszystko jak na razie hehe ;))))

no to super najwarzniejsza jest atmoswera na uczelni

a jesli chodzi o dietke to tez mi jakos cieszko idzie, chcialam w tym miesiacu schudnać te 1,5kg i do konca grudnia nastepne 1,5kg ale jakos ostatnio waga nie chce mi spadac

wrocilam do ćwiczeń ćwicze tak 3x w tygodniu

czesc kochaniutka dzisiaj rano przed praca weszlam na wage i ujrzalam juz 57,30kg super lece zmienic paseczek może uda mi sie do 56kg zejsc w tym miesiacu :)

jak tam po weekendzie do mnie na miesiac przyjechala siostra ze szwajcari no i oczywiscie caly czas w biegu to zakupy to rodzinka i tak minol weerkendzik :)

to extra Madziu gratuluję Ci;* jak ja Ci zazdroszczę jejku tyle warzyć aż mnie zmobilizowałaś ja też chcę mieć takie cyferki ale bym wtedy chudaśna była hihi;* szkoda że Twoja siostra tak daleko mieszka ale Szwajcari to super ;) a ja w weekend byłam na urodzinkach a  w ten weekend do szkółki ;)

a co do wagi to ja mam teraz @ to się nie ważę ale jak się już zważę to będę ostro walczyć ;D

walcz, walcz ja tez walcze po tym rogalach marcinkowskich to troszke mi tyleczek przytyl ale mam nadzieje ze przez tydzien spowrotem wroce to swojej wagi

ty bylas na urodzinkach a ja na imieninach mojego Marcina i dlatego pare gram przybyła :(

kochana ja ostatnio powrocilam do cwiczen stepperek i abs jak cwicze to powiem ci ze lepiej sie czuje, ale i tak nie bede cwiczyla codziennie tylko jakies 2-3dni w tygodniu,

moj M... mnie caly czas ostatnio wyzywa, ze juz dosyc odchudzania i cwiczen ze tak jak jest teraz jest idealnie ale jak ja na siebie patrze w lusterku to i tak nie widze duzxo zmian choc schudlam te 8,50kg