Temat: nowy wątek 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg ! Zapraszam !

kochana nie stety nie cwiczyłam 110min tylko 80min ale to zawsze cos

a co do czekoladki to nie potrafie jej sobie odówic

Każdy wysiłek jest dobry nawet bara bara ;-P byleby się spocić ;-p

a co do słodyczy to ja się wziełam za siebie już 3 dzień nie jem słodyczy chcę wkońcu dojechać do upragnionego celu ;))

Madzia to co że lubisz czekoladkę i ją sobie wcinasz ważne że waga nie rośnie ;))

Madziu gdzie zniknełaś???

Ja dziś osiągnełam wagę taką jak mam na paseczku i teraz staram się aby było jeszcze mniej ;)))

no to super Madziu, ze waga Ci leci

ja byłąm na urlopie, ale nie mialam dostepu do neta ale od zdisiaj bede juz sie odzywalam

przybyło mi 1kg po tym obrzarstwie ale mam zamiar go szybciutko zgubić :)

No ba zgub go szybciutko aby Cię nie dręczył, a swoją drogą masz już i tak piękny wynik na paseczku ;)) super! będe Cię wytrwale gonić.

A ja jutro wybywam na 3 dni do rodziców i na groby nie dam się słodyczom będę ćwiczyć pięknie ;))

OOOO gratuluję Madziuchna zaręczynek ;-*;-*;-*

a ja się objadłam u mamusi tzn na obiedzie u babci i chyba znowu waga do 65 podjechała masakra ;D

szybciuto to stracisz

:)

no napewno już wczoraj intensywnie ćwiczyłam aby to ładnie zgubić zbędne do życia paskudne kilogramki hehe ;))

Madziu fajnie że się zaręczyliście a macie już ustaloną jakąś date ślubu ?

A skoro już o tym mówię to właśnie mój brat oświadczył się swojej dziewczynie i będą ślubować w granicach roku ;)) ale fajnie ;* niektórzy to jak się zaręczają to zaraz ślub a niektórzy zaręczają się na długie lata tak jak ja z moim Misiem weźmiemy ślub gdzieś za około 4 lata może 5 ;) stara już będę ale przynajmniej ułożona bo po studiach naszczęście oboje mamy takie samo zdanie że najpierw chcemy sobie zapewnić jakiś byt aby móc założyć rodzinkę hehe ;))

my juz mamy zapłcone w pałacyku i zarezerwowanego fotografa, orkieste i nagrywanie

a wesele odbedzie sie 06,08,2010r

jeszczenam tylko zostaly nauki przedmałzenskie :(