Temat: nowy wątek 3 tygodniowy na zgubienie 1,5 kg ! Zapraszam !

ja mam elektroniczna, musialam sobie kupic bo ta manualna mama wywalila

u mnie ta waga sie wacha od 60,50kg-59,90kg mam zamiar do konca wrzesnia osiagnac moj cel a pozniej sie pomysli co dalej czy stabilizacja czy bede jeszcze chciala 55-56kg

Moim zdaniem ze stabilizacją będzie najgorzej bo to dopiero będzie sztuka aby to utrzymać a ja jestem Madzia z Ciebie dumna że tak ładnie Ci idzie no to gonię Cię gonię ;)) całuski;*

 

no a waga 55-56 to też moje marzenie;*

Madziu ty juz tyle kilogramow zgubialas ze az Ci zazdroszcze aby tak dalej :)

Dziękuję Kochana;* zaczynałam z owiele wyższą waga no jednym słowem spasłam się i teraz trzeba walczyć o szczupłe ciałko :) Muszę Cię dogonić do tego aby ujrzeć 5 z przodu może do października się uda hehe ;)

 

Madziu a Ty studiujesz coś? Bo ja teraz będę zaczynać pierwszy rok pedagogikę;)

nie stety nie bardzo chcialam ale nie stac mnie na studia

a rodzice maja duzo innych wydatkow, wiem ze pracuje sama na siebie, ale porzyczylam pieniadze on taty na nowy samochod i jeszcze mi troszke zosalo do spacenia ale chce od pazdziernika zaczac spowrotem chodzic do szkoly jezykowej na angielski bo bardzo lubie ten jezyk ale cieszko mi wchodzi do tej mojej kapuscianej glowy

He He jakiej kapuścianej glowy ;D ja też tak czasem mówię na siebie bo ciężko mi nauka wchodzi ale mam nadzieję że na studiach będę dawała sobie radę ;) a Tobie z językiem życzę powodzonka ja też lubię angielskiego się uczyć ;)  a gdzie pracujesz? bo ja pracowałam w szpitalu na portierni ale zrezygnowałam bo denerwowałam się tymi ludzmi co się wkórzali na wejscia do szpitala bo trzeba im było wypisywać przepustki także teraz tylko będę studiować ;)) a auytko też bym chciała mieć swoje ale namawiam na to mojego boya ;-* bużka;*

ja musze miec samochod bo nie miala bym jak sie dostac do pracy, a ja jestem w sdministarcji firmy papierki, papierki i jeszcze ra papierki do tego dochodzi kasa

zaczoł sie wlasnie nowy miesiac i mam zamiar zgubic w nim te 2-3kg i juz miec swiety spok.. z dieta i tylko myslec o stabilizaci i utrzymaniu wagi jestem Ciekawabedzie w tym miesiacu

bo lipiec zakonczyłam tylko z 1kg spadkiem

papierki papierki ojjj ja bym umarła w biurze nie mogę usiedzieć w miejscu muszę mieć ruchliwą prace hehe ;) ale fajnie że masz pracę to najważniejsze ;)) no i autko to też ważna sprawa ;)

 

a co do gubienia kg to nie martw się napewno spadek będzie i później stabilizacja stabilizacja ;))

a wiesz co ja dziś na swojej wadze ujrzałam już 61,5 a zaznaczę w sobotę paseczek ;)

czesc Madzia u mnie weekend jak zawsze przesadzony pochlanialam wszystko na co mialam ochote

zaczoł sie nowy miesac i w nim musze osiagnać swój cel zostało mnie tylko 2kg  :)

Witaj Kochana ;)) wygląda na to że tylko my tutaj zostałyśmy na tym forum a i dobrze przynajmniej możemy sobie poplotkować ;))) wiesz co jak by nie patrzeć to mi też zostało na 2kg hehe będzie dobrze w tym miesiącu osiągniemy nasze paskowe cele jestem tego pewna tylko musimy ładnie ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć ;)) no a później tak samo jak Ty jak i ja chcemy jeszcze dojechać do 55 wiec praktycznie jesteśmy na tej samej drodze będzie dobrze buziaczki