- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1269
7 stycznia 2012, 14:39
Peauela napisał(a):
Co polecacie w takim razie na kacowe posiłki, które się
zwrócą ? :D Przynajmniej byłam już kilka razy w WC, a
rzadziej mi się zdarzało.. Hm :D Jelitka chyba
:D
Polecałabym zwykłe kanapki zjeść. po nich nie będziesz tak szybko wędrować do kibelka.Jak przestaniesz ganiać wtedy nie żadna zupka a coś z drugiego dania:) Przerabiałam to niedawno po Sylwestrze:)
- Dołączył: 2010-07-17
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 87
7 stycznia 2012, 21:51
nie mogę się zważyć ;/ jeestem na stancji i nie mam tu wagi ;/ nie wywalajcie mnie z grupy ;(
w sumie ja teraz nie dietkuje, od dwóch tyg jestem chora. Straszny mam kaszel. Cokolwiek zjem od razu zwracam ;/ Juz njestem na skraju wytrzymania przez to wszystko.... ;/
Edytowany przez serena85 7 stycznia 2012, 21:53
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1601
8 stycznia 2012, 09:40
serena- ja również życzę zdrowia
u mnie waga nadal 74,5kg
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Kokosoland
- Liczba postów: 2224
8 stycznia 2012, 11:53
jestem po kolejnym dniu a6w :) i szczerze? polubiłam robienie brzuszków
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
8 stycznia 2012, 12:29
A ja sobie dzisiaj zacznę a6w jeszcze raz.. :) Mniej tłuszczu na brzuszku zostało, więc co mi szkodzi.. :)
- Dołączył: 2011-11-29
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1601
8 stycznia 2012, 13:01
Hmmm, może ja też zrobie kolejne podejscie do a6w? Chociaż pewnie znowu ogłoszę kapitulację po kilku dniach ;)
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
8 stycznia 2012, 13:37
jemenka - dasz radę. Ja jak się zawzięłam, to doszłam do 29 dnia - później zrezygnowałam nie ze zmęczenia, a z NUDY. Pewnie teraz też mi się szybko znudzi, ale cóż.. Pod tłuszczykiem nie było widać dużych efektów, teraz mam go znacznie mniej, więc może się ubije ładnie brzuś (((:
PS: Zmieniłam dzisiaj swój cel z 60 kg na 59.. Głównie dlatego, że ładniej wygląda
Edytowany przez Peauela 8 stycznia 2012, 14:12
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Janów Podlaski
- Liczba postów: 62
8 stycznia 2012, 15:29
Dzięki Dziewczyny za miłe przyjęcie :* Czuję że wspólnie damy radę osiągnąć cel ;)
PIERWSZY KG RADOŚCI ZA MNĄ!!! cieszę się ogromnie :) Przeraża mnie jedna rzecz- mam bardzo duże skoki nastroju. Wczoraj jak wieczorem zrobiłam się głodna to bez powodu zrobiłam narzeczonemu awanturę;/ Wy też tak macie???
A6w... Ja rezygnuję :) wybieram moje tradycyjne ćwiczenia :) Jeżeli nie chcecie nudy to polecam ćwiczenia z piłką :) Masa zabawy a i efekty są baardzo zadowalające :)