© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 czerwca 2009, 13:03
23 czerwca 2009, 21:15
zabijcie, zrównajcie z błotem...
Kebab zaliczony.
Ku***! :/
23 czerwca 2009, 21:28
Hey there! Co do steppera to naprawdę polecam na nogi :). dzieki temu ostatnio na przykład kupiłam sobie obcisłe, b.przylegające legisnopodobne spodnie do pięknej tuniki na które kiedyś bym się nie odważyła (jeszcze tylko nad udami trochę pracuję (+masaż) ale to w sumie jest „szlifowanie”). Długość ¾ chyba (nie wiem, nie znam się ;P) i bez obcasów smukle wyglądają.
23 czerwca 2009, 21:29
23 czerwca 2009, 21:34
jak mogłaś tak zgrzeszyć wstydź się teraz! to inne tak się tu starają a ty co! 23 czerwca 2009, 21:34
23 czerwca 2009, 21:42
23 czerwca 2009, 21:43
23 czerwca 2009, 21:54
23 czerwca 2009, 21:55
24 czerwca 2009, 01:43
Dziś zaliczyłam 75min na steperze (z potrójnym przyspieszeniem dzięki pewnej piosence, nonstop ta sama heh)
Zjadłam:
- 7Days (zgodnie z planem. nie klasyfikuje go jako "wykroczenie")
- sałatka z tuńczyka, pieczywo czosnkowe (ah ta pizzeria….)
- bób
- 3 wasy z topionym
od soboty włącznie całkiem nieźle mi idzie.
pzdr!
