- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 140
5 czerwca 2009, 21:18
Chcę założyc grupę wsparcia, ale nie taką, że na początku każdy się rzuci a potem zostanę sama.
Chciałabym miec koleżanki do wspólnej motywacji, nie chcę zawodów w zrzucaniu wagi - ale może jakieś małe przełamywanie się w cwiczeniach, i osiąganiu coraz to lepszych celów?
Jedyna nagroda - to będzie piękna wymarzona sylwetka.
Czy ktoś jest naprawdę chętny do wspólnej walki - może nie tyle co z kg (chociaż to też) co z wykształtowaniem pięknej figury?
6 czerwca 2009, 20:33
pustki na forum ,coś czuje że to kolejne forum które szybko padnie... obym się myliła...
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 140
6 czerwca 2009, 20:48
też zaczyna mi się tak wydawac, no nic, trudno :(
6 czerwca 2009, 20:54
Witam wszystkie :)
Jak wam minął dzisiaj dzień ? Jak z dietką ?
Bo u mnie dzisiaj dobrze , ćwiczyłam przez 40min na skakance i jestem dumna z tego że nie zjadłam torcika u kuzyneczki na urodzinkach ! :):):) Oby tak dalej !
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 140
6 czerwca 2009, 20:59
U mnie tez dobrze, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Strasznie się boję, że rzucę się nie długo na słodkie, jak tego uniknąc?
6 czerwca 2009, 21:09
przyłączam się do pytania koleżanki ? Moim problem jest to że wytrzymuje bez słodyczy parę dni a później rzucam się na nie i potrafię w parę chwil pochłonąć dużo kcal :)
Mam jeszcze pytanie : Czy będąc na diecie trzeba jeść posiłki o tej samej porze każdego dnia czy wystarczy tylko jeżeli będą co 3 godziny ?
6 czerwca 2009, 21:10
U mnie z dietka tez ok. Na szczęście nie skusiłam się na placka podobno pyszny:) masz racje dutty wine jedna jaskółka wiosny nie czyni a przed nami jeszcze pelen takich dni:((
- Dołączył: 2009-06-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 140
6 czerwca 2009, 21:10
ja jem co 2-3 godziny.
Nie mam możliwosci, żeby jesc posiłki o tej samej porze...
Cholera, jestem ciekawa, co zrobic, żeby nie rzucic sie na słodycze...
6 czerwca 2009, 21:11
twoje pytania sa dobre bo sama sie nad tym zastanawiałam bo ja nie jem o tej samej porze codziennie tylko w takich 3 godinnych odstepach czasowych. a jak to u was??
6 czerwca 2009, 21:12
dutty dobre pytanie ja sie jakos trzymam bo to dopiero pierwsze dni ale co pozniej bedzie to nie mam pojecia moze bedzie lepiej
6 czerwca 2009, 21:13
Macie racje piszac ze te forum nie dlugo sie rozpadnie a tyle chetnych było szkoda ale dobre 3 osoby niz zadna:))