witam i ja:) chętnie sie przyłącze, bo motywacja mi potrzebna
mam 24 lata, na italii jestem juz długo ,ptrzyszłam tu z waga 64 a poszłam do 77 prawie ,jadłam i jadłam mysląc że schudnę od pisania
kupiłam rowerek stacjonarny i orbitreka i nic z tego nie wyszło ,poćwczyłam trochę ,czase pocwicze i koniec.
aktualnie miałam 5 dni diety ONZ, potem 2 dni przerwy i 9 dni kopenhaskiej, po niej się rzuciłam na jedzenie i te 5 kg co schudłam wróciło w postaci prawie 4 kilo.
ale jakbym wam napisała ile jadłam ,to byście się nie zdziwiły
teraz jestem na diecie norweskiej, dzisiaj 5 dzień, jestem z niej bardzo zadowolona .jest smaczna, syta bardzo :) no i waga dzisiaj pokazała 70,2 wiec spada jak widac.
Chociaż po wczorajszym dniu ,w którym menu było bardzo bardzo duuuże spadłam tylko 0,3 kg
dzisiaj zjem troche mniej bo to wczoraj to był super wypas:
śniadanie: grejfrut,jajecznica bez tłuszczu z 2 jaj,kawa
obiad: sałatka z ogorków zielonych,malosolnych i pomidorów->bez przypraw ->pychota
kolacja: 2 jakja na miękko, kromka chleba ,twarób ze slodzikiem
ledwo się ruszłam wczoraj
dzisiajsze menu tez pycha ,ale będę sie ograniczac :)