- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2009, 21:18
16 czerwca 2009, 23:41
16 czerwca 2009, 23:47
17 czerwca 2009, 12:32
Już mówię
Moja dieta ma podobne rozumowanie do Twojego Dorotko, ponieważ jestem
zwolenniczką zdrowego odżywiania i unikania diet cud. Powiem też na wstępie ,
że stosuję ją średnio co jakiś czas i przynosi rezultaty , tylko , że trzeba
być osobą konsekwentną , a ja robię jeden poważny błąd , po zakończeniu diety
wracam zaraz do starych nawyków żywieniowych , ponieważ jestem ogromnym
łasuchem i uwielbiam wieczorne seanse przy piwku i paczce laysów - to mnie
zawsze gubi .
Więc tak:
Zaczęłam swoją edukację od chyba najlepszej diety o jakiej JA słyszałam , cyzli
DIETA ROZDZIELNA, jest to dieta w której nie łączy się węglowodanów z białkami
, po nad to w książce którą zakupiłam , jest kilka cennych wskazówek , np. ta o
godzinnym odstępie picia po posiłku. Po za tym wzbogaciłam moją dietę o kilka
jakże cennych dla mnie wyszukanych gdzieś tam wiadomości np.
dużo ziół na lepsze trawienie
jedzenie tylko jednego ciepłego dania (obiad) w ciągu
dnia (słyszałam , że gdy się je lub pije zimną rzecz , to organizm spala więcej
kalorii , bo musi doprowadzić pokarm do odpowiedniej temperatury. Trzeba jednak
pamiętać, aby zupełnie nie zrezygnować z ciepłego dania , bo można rozwalić
sobie żołądek ) Ja zawsze pije zimną herbatę
4 posiłki dziennie, a między nimi 3 godziny przerwy , a w
tej przerwie obowiązkowo herbata , lub woda
pieprz cayane - podobno rozgrzewa organizm, przez co nie
trzeba jeść tak dużo węglowodanów , które właśnie odpowiadają ca ogrzewanie
naszego ciała. Pieprz cayane , to chili , które też warto dodawać do swoich
potraw.
warzywa , warzywa i jeszcze raz warzywa - można je śmiało
jeść w większych ilościach, ponieważ zawierają błonnik, który jest balastem i
sie nie odkłada , po prostu zapycha żołądek, a potem zostaje wydalony.
Nie wiem gdzie słyszałam i czy to w ogóle prawda , chyba
w tym filmie "Diabeł ubiera się u Prady" , że lepiej jeść więcej
białek , niż węglowodanów , tak że nie wiem czy dobrze robie , ale nie jem w
ogóle pieczywa , pestek , orzechów, ziemniaków , makaronów , ryżu (chyba że
zakwaszony octem ryżowym w sushi uwielbiam), węglowodany wiem , że są potrzebne , dlatego
, jem dużo warzyw, gdzie one też są.
Naprawdę dużo ważnych wskazówek jest w tej mojej książce,
przypuszczam , że może sa też jakieś opisy tej diety w Internecie.
Po za dieta biorę tabletki LINEA , ale chyba zrezygnuje ,
bo jak dla mnie to nie działają
Staram się po kąpieli robić sobie zimny prysznic , żeby
zlikwidować celulit
Słyszałam , że warto jeść pokarmy bogate w potas , bo
odpowiada on za gospodarkę wodną w organizmie i nie odkłada się ona pod skórą
tworząc celulit
ćwiczenia, ja ćwiczyłam A6W , dziś był mój 18 dzień , ale
chyba rezygnuje , bo nie daje już rady
kiedyś biegałam i robiłam zwykłe brzuszki nie podnosząc
do końca kręgosłupa z ugiętymi nogami i ćwiczenia na brzuszki ukośne z chantelkami,
uginając się na boki. Chyba do tych ostatnich wrócę , bo je lubiłam
smarowanie kremami ujędrniającymi i wyszczuplającymi, widać efekty, skóra jest gładka i miła w dotyku
Tak , że mam jeszcze mnóstwo zasad , ale one więżą się z dieta rozdzielną i
takie podstawowe jak każde znamy.
Jednakże jestem tylko człowiekiem i choć chce dobrze , to zawsze nie do końca
wychodzi jak bym chciała W
lutym ważyłam 51 kg, ale przytyłam ,
bo nie miałam diety stabilizacyjnej , o której dowiedziałam się dopiero na
vitali, całe życie człowiek się uczy i jeszcze sporo na pewno nie wiem. Najgorsza
to chyba mobilizacja.
Przepraszam za tak długi wywód i tyle treści do czytania , ale ja
uwielbiam o tym opowiadać , a w domu to już nikt mnie słuchać nie chce
17 czerwca 2009, 12:33
17 czerwca 2009, 17:15
17 czerwca 2009, 22:57
18 czerwca 2009, 00:40
18 czerwca 2009, 08:39
18 czerwca 2009, 10:06
18 czerwca 2009, 15:46