Temat: Ta grupa wsparcia może byc Twoją szansą!

Chcę założyc grupę wsparcia, ale nie taką, że na początku każdy się rzuci a potem zostanę sama.
Chciałabym miec koleżanki do wspólnej motywacji, nie chcę zawodów w zrzucaniu wagi - ale może jakieś małe przełamywanie się w cwiczeniach, i osiąganiu coraz to lepszych celów?
Jedyna nagroda - to będzie piękna wymarzona sylwetka.
Czy ktoś jest naprawdę chętny do wspólnej walki - może nie tyle co z kg (chociaż to też) co z wykształtowaniem pięknej figury?

Ja po dzisiejszym ważeniu trochę się uspokoiłam, ponieważ byłam pewna, że będzie więcej niż 77 kg, a tu niespodzianka 76,6 kg. Tylko, że dzisiaj jadę na urodziny do dziadka, gdzie na pewno będzie pełno smakołyków i będę musiała się powstrzymywać, ale jakoś dam radę. 
A dietkowanie do przodu, dzis robie oczyszczanie ;)
A u Ciebie?/U Was?
czy mozna sie jezcze dopisac:)
Zawsze się można dopisac:) im wiecej wsparcia tym lepiej:**
A u mnie leci jak zwykle. Zaczynam jeść trochę więcej, bo to co ja jadłam w ostatnich dniach to było naprawdę mało, i co że chudłam bardzo dużo, skoro mogę mieć efekt jojo? W każdym razie dalej jem mało. Co to to nie ;)
Rano dwie kromki chleba chrupkiego, na jeden plaster szynki, na drugi pomidor. Do tego herbata jakaś na perstaltykę czy coś takiego. Na obiad (byłam dzisiaj na rowerku, więc obiad jadłam sobie nad wodą) miałam sałatkę z warzyw i kawałek mięsa. Potem tylko woda, a niedawno parę truskawek., Na kolację się zastaniowię.
I cały dzień na rowerku ^^
Ja już jestem po urodzinach dziadka i nawet nie było tak źle, skusiłam się na kawałek ciasta, ale był on skromny więc jestem z siebie dumna.
Hem...no toja bede sie z wami wspierac:)
Gratulację Mart.Tynka ; )
W sumie raz na jakiś czas niby można sobie pozwolić, ale ja tam wolę nie pozwalać, skoro nie czuję takiej potrzeby ^^
witam dziewczynki:) pamietam o was pamietam:) tylko teraz tyle na głowie ,sesja pisanie pracy .... poszukiwania dochodu jakiegoś -> czyt. pracy, wiec kupa rzeczy na głowie a dieta poszła w tlo:((( ale od jutra walcze znów:) pozdrawiam
Witam, całe szczęście weekend prawie minął. Cieszę się bo zazwyczaj w ten czas , jem więcej , bo zdarzają się do tego sprzyjające sytuacje. Podsumowując moje grzeszki , nie jest najlepiej , ale mogło być gorzej. Normy kalorycznej nie przekroczyłam, cały czas ćwiczyłam . Bałam tak w ogóle dziś w kinie na "Terminator Ocalenie" Moge go wam polecić , bo akurat mi się podobał , zwłaszcza , że było tam dwóch przystojnych aktorów . Jutro jest poniedziałek , czyli praca i siedzenie w domu. Postaram się trochę zreflektować i poprawić swój dotychczasowy wynik wagowy, który niestety pewnie nieco pogorszyłam. Będę czyścić organizm tak jak dutty.wine. Mam do wyboru dwa sposoby więc oczyszczać się będę dwa dni . W poniedziałek , będę jeść tylko arbuza , a w wtorek zupę jarzynową Wiem , że najlepiej pić tylko wodę, ale ja kiedys próbowałam i zawsze nie wytrzymywałam, a słyszałam , że sporzywanie jednego produktu też działa oczyszczająco na organizm

Edytka1315 , napisz coś o sobie
Atlasik , dziękuję za wsparcie , jutro będę się starać
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.