- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
13 grudnia 2011, 14:45
Witam. Do wiosny chciałabym ważyć 55-57 kg, teraz ważę prawie 10 więcej. Nie mam zamiaru stosować żadnej konkretnej diety, po prostu ograniczyć jedzenie. Dodatkowo będę sporo ćwiczyć. Jeżeli jesteście chcętne aby się razem ze mną wspierać i macie podobny cel, to zapraszam :)
Będziemy się dzieliły tutaj swoimi jadłospisami, wykonanymi ćwiczeniami żeby być swoją wzajemną motywacją. Będziemy też rozmawiały o wszytskim na co będziemy miały ochotę i co pomoże nam w przestrzeganiu diety i doda siły do wykonywania ćwiczeń.
Edytowany przez kiiwi 15 grudnia 2011, 21:55
- Dołączył: 2008-08-28
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1720
16 stycznia 2012, 10:40
Ja startowałam z wagi 72kg i muszę zmienić ten pasek,ale coś robię nie tak
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
16 stycznia 2012, 13:29
monika2907 napisał(a):
Również nie lubie rowerka, dla mnie to nuda nie z tej
Wolę na siłce szybki marsz lub trucht.
Na siłce jakoś lepiej, szybciej czas leci, w TV można popatrzeć
coś sie dzieje na około
w domu brak motywacji do ćwiczeń na rowerku
Dzis byłam na basenie 30 min
oj, cięzko po przerwie było ale dałam radę
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
16 stycznia 2012, 14:51
hej dziewczyny!!! bardzo was przepraszam, ale nie miałam jak do tej pory usiąść do komputera. trochę problemów się nazbierało. może podacie jeszcze raz po kolei wszystkie wasze co tygodniowe wagi? bo nie chce mi się szukać wszystkiego na tych 50 stronach :D i wtedy zrobię już tabelkę!!! tylko zaznaczcie te posty z wagami jakimś kolorem, żeby się wyróżniały wśród innych
u mnie na wadze 63 kg, a było już niecałe 62 :D ale i tak powoli do przodu
16 stycznia 2012, 15:28
Okej, okej. To jak, ważenia w soboty powiedzmy? :)
70,3 kg / 173 cm
Kolejny mój pomocnik w odchudzaniu: wszystkie zebrane słodycze (czekolady, batoniki, pakowane ciasteczka) są odłożone do ozdobnej torby. Już od tygodnia jakąś małą część z niej (ok. 50-100 kcal) jem do śniadania i to się sprawdza! Lubię rano poprawić sobie humor a poranne słodkości są mniejszym złem, zwłaszcza, że nie mam zbyt wiele czasu, by kontynuować ucztę :D Zapasów na tę chwilę starczy mi na miesiąc- mam jeszcze resztki z świąt :)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
17 stycznia 2012, 08:12
Nie wiem co się dzieje ale ważę już 61 kg! Mam nadzieję , że to przejściowy problem!
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: San Jose
- Liczba postów: 643
17 stycznia 2012, 12:12
też bym była za ważeniem w sobotę. aktualnie 62,3 / 174 cm bmi 20,81
17 stycznia 2012, 14:44
Kurde, chyba temat nam umiera... :( tylko nie to, z Wami jest łatwiej!
Za godzinkę wybieram się do miasta, podobno mama widziała piękną sukienkę (styl lat 60. kocham!) z zameczkiem z tyłu. Jest jeden problem... Jest w dwóch kolorach: ciepłej czerwieni i chabrowym. Dotąd wszystkie moje sukienki były czarne... Boję się zaryzykować, jak na razie idę tylko przymierzać, ale co jeśli się spodoba? Przełamać się i kupić coś bardziej szalonego niż mała czarna?
17 stycznia 2012, 17:43
Nic nie kupiłam. Sukeinki mam zwykle 40-42, dziś mierzyłam prawie same 38 i panie w centrum, które mnie dobrze znają stwierdziły "a bo Pani taka szczupła" eeeeeeeeee. No nie, po prostu zgrabnie wyglądałam ;)
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
18 stycznia 2012, 20:17
No jak 38 to nie jest źle
szkoda że nic nie kupiłaś
może coś w końcu znajdziesz
trzeba szukać
18 stycznia 2012, 21:49
Ani sukienki, ani mebli. Mam dość tych poszukiwań ;P
Zaczynam sie poważnie smucić, ze coraz mniej dziewczyn z wątku tu zagląda i pisze, a zdązyłam się już przyzwyczaić, że codziennie coś nowego było...
I komu ja mam się chwalić, że chudnę, hmmm?