Temat: GRUPA WSPARCIA!! Walka o zgrabną sylwetkę -10kg!!

Hej, widze że nie jest tak źle....
czasem ktoś tu zagląda :)

nie przejmujcie sie, ja i tak będe tu pisać choćby sama do siebie :)

no i na dzień dzisiejszy nie dorobiłam sie ani książki o diecie Dukana ani nowej baterii do wagi...

chcesz ksiazke Dukana? mam w pdf. Nawet mam dwie. Podeslij maila to przesle. Moze razem zaczniemy w ktorys dzien? To by bylo moje drugie podejscie. Samej jakos nie moge sie znowu za to zabrac.

złotko ja bardzo chętnie :) we dwoje zawsze raźniej :)
co do książki to własnie dzisiaj kupiłam "Nie potrafię schudnąć" Dukana, ale jak masz też tą z przepisami to chętnie poczytam :)

... co do mojej wagi to jak na sklerotyczke przystało.... zapomniałam kupić baterii :/

spoko, zapisz sobie na kartce i bedzie git.
A co do Dukana to ja sie bede starala zaczac w poniedzialek. Nie wiem czy mi sie uda no ale sprobuje. W kazdym razie musze sie zaczac zmuszac do cwiczen bo inaczej nigdy nie rusze z miejsca.
To juz tu dluzej nie slecze tylko ide na stepper ;o)

haaaaa mam już sprawną wagę :D kupiłam baterie i jutro z samego rana ważenie!

Co do diety Dukana to zaczynam od wtorku i planuje 5 dni fazy uderzeniowej! Jak myślisz wystarczy?

Złotko powiedz mi wogóle jakie wrażenia miałaś po tej diecie, bo mówiłaś że to już drugie twoje podejście.

dotiq  nadrukowałam Ci się w pamietniku a teraz widzę, że przecież mogłam tutaj.

To już Ci nie będę zaśiecała pamiętnika ale podam Ci jeszcze fajnego linka do postu gdzie dziewczyny wymieniają się przepisami. Wprawdzie jeszcze nic tam nie umieściłam ale już skorzystałam z kilku przepisów. Jakos wolę to niz tą książkę z przepisami :o)

http://vitalia.pl/forum17,33601,0_Dieta_proteinowa_-_przepisy.html

hej Złotko jak dla mnie to spokojnie możesz "zaśmiecać" mój pamiętnik ;) bo też go za wiele osób nie czyta więc raczej nikt nie będzie miał nic przeciwko :)

co do diety to postaram sie za bardzo nie nakręcać na te szybkie efekty, ale nie ukrywam, że było by miło w 5 dni zrzucić 2-3kg :D
 ..... ehhhhh te marzenia..... :)

DZIĘKI WIELKIE za to forum z przepisami bo obawiałam sie monotonii w jedzeniu jogurtów, ryb, jajek... a tam jest tyyyyyyle fajnych i prostych przepisów, że coraz bardziej zaczyna mi sie to podobać :D

... i tak jeszcze przy okazji to właśnie oglądałam Majewskiego i był u niego Krzysztof Kowalewski i właśnie mówił o diecie Dukana, że ją stosuje i że działa :D ...... no ale patrząc na jego tusze to chyba każda dieta powinna zadziałać ;P

no tak, im czlowiek grubszy tym lepiej dziala ta dieta. Sam Dukan w swojej ksiazce tego nie ukrywa. Ja sie w miare dzielnie trzymalam dzis dopoki nie wrocilam do domu. Zgrzeszyc w zasadzie nie zgrzeszylam ale zjadlam troche warzywek. Jakos trudno mi jest sie obejsc bez nich. Jutro sprobuje bez. Zobaczymy!!!

Hej złotko :) ja dzisiaj też zaczynam pierwszą fazę, zaraz ide sobie jajeczko ugotować i mam nadzieje, że wytrzymam :) Kurcze bardzo bym chciała  w końcu coś zmienić.... żeby coś sie ruszyło i poleciało w dół!

życzmy sobie powodzenia,

.. tak przy okazji to chyba same zostałyśmy na tym forum... albo dziewczyny przyzwyczaiły się do zaglądania tutaj raz w miesiącu bo i tak nikogo tu nie było ;P

pozdrawiam i życze miłego dnia :)

Hejka! No niestety już jakiś czas temu zauważyłam, że mało kto tutaj zagląda nie wspominając o pisaniu. Powiem Ci szczerze, że bardzo się cieszę, że wróciłaś na forum bo mam kilka temató w obserwowanych i po kolei wszystkie padaja. Został mi tylko ten. A jakoś tak do jakiegoś nowego się nie umiem wkręcić bo mnie nie interesują. Mówiąc językiem psychologicznym "odczuwam silną chęć korespondencji" z innymi odchudzaczkami ;o)

 

Samej to tak tu nudno.

 

Teraz siedzę w pracy i z nudów zaglądam na vitalie korzystając z okazji, że szef się ulotnił. Serek wiejski z rana zaliczony a co do obiadu to nie mam pomysłu. Jeszcze się zobaczy. Jak Ci będzie brakowało pomysłów na dania to daj znać. Mam wypróbowane fajne danie z łososiem i jajkiem dla I fazy.

 

Aaaaa przecież Ty mnie pytałaś przedtem czy 5 dni I fazy wystarczy, jasne że tak. Wg. mnie to jest tak optymalnie bo mniej to za króko a dlużej to już potem na prawdę brakuje warzyw. Przy pierwszym podejsciu też zrobiłam 5-dniową fazę pierwszą za to skracałam potem ilości dni w fazie naprzemiennej, zwłaszcza przed świętami. Robiłam 3 dni białkowe i 3 dni białkowo-warzywne.

 

Boziu, jak tu dzisiaj zimno w pracy! Masakra. Jutro ubieram golf i kufajke!