Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

tak tak zapraszamy iwonkę :)
patrzyłam ale z allegro jest taki problem że bym musiała do domu zamawiać bo na stancji nie mam klucza do skrzynki pocztowej wiec nawet nie miałabym jak zabrać awizo żeby odebrać z poczty przesyłkę... a poza tym raz kupiłam buty na allegro i mi sie rozpadły a były takie fajne... na zdjęciu...
wiec teraz wole buty kupić w sklepie... jutro jeszcze zrobie rajd po sklepach no przecież muszą gdzieś być glany w rozmiarze 38... tylko nie chce takich zwyczajnych czarnych... o takie całe czerwone też by były fajne.. albo zielone.. albo oczo-jebnie pomarańczowe  a pewnie kupie czarne bo innych nie znajde....
dorotunia gdzie reszta Dziewczyn?

moj chłop miał przecierane zielone fajnie wyglądały i jeszcze mi się np żółte podobają :) ja kupywałam z firmy steady's i sa super :) no ale wiadomo lepiej w sklepie . ja akurat nie znalazłam czerwonych a jak juz to drogie ... 

Dzień dobry :)
Nareszcie jestem. Jeszcze sobie dochodzę do formy ale już trzeba wracać do walki bo przez te okropne 2 tygodnie znów przybrałam. Ile nie wiem. Jutro się zważę, kończy mi się okres więc będę mieć normalną wagę. Dam znać.
Mam teraz duuużo do czytania, ale to fajnie bo znaczy, że jesteście i grupa działa. Będziecie mi znów potrzebne.
Mam dość chorowania mojego i rodziny. Od dziś wracam do formy. Hi hi. Tzn, dziś już policzę kalorie i może starczy sił to poćwiczę wieczorem.
Teraz już idę do mojego skarba, ale w południe Was poczytam.
Fajnie być z Wami :)
Udanego dnia życzę :)

Bubaka nareszcie jestes :) 

hej Bubaka już sie martwiłam że nie wrócisz do nas... no i gosiuniaa też coś nas opuściła...
ja na sniadanie omlet z pieczarkami serem cebulką i jakąś wędliną...  objadłam się...
na obiad nie wiem... współlokatorzy jada dziś do domu i zostaje sama na stancji no to nie bedzie komu gotować bo zazwyczaj oni gotują 
a do tego od dziś mam okres i umieram... dzisiejszy okres usprawiedliwa moje wczorajsze dwie kanapki z nutella, które pochłonełam podczas oglądania meczu czyli jakoś przed godz 23.
chyba dziś daruje sobie rajd po sklepach w poszukiwaniu glanów... chyba że sie na łykam tabletek przeciw bólowych... a poza tym to nie mam dziś ochoty wychodzić z łóżka...

jestreście??
ja na obiad fasolka szparagowa i rybka gotowana na parze...
byłam w poszukiwaniu glanów.. znowu nic nie znalazłam... już nie mam pomysłu gdzie szukać

ja jestem :)  na obiad nie najlepiej bo frytki z 200g i mintaj pieczony  +zielona sałata i pomidor 

No hej dziewczyny już jestem. Opiekowałam się córeczką koleżanki przez ostatnie dni i jakoś nie miałam siły na komputer co do dieta no to jakaś była, ale na tym jakaś poprzestanę, bo mogę powiedzieć, że nie jadłam dużo, ale za to bardzo chaotycznie, ale od jutra już się znowu biorę za porządny jadłospis o konkretnych porach. Bo kolejnego zmarnowanego tygodnia sobie nie wybaczę. Witamy Cię iwonka. Opowiedz Nam coś o sobie jaką dietę stosujesz itp. Całusy dziewczyny.

hehe Dorotunia ja dziś też piwo...
na kolacje znowu omlet i piwo...

kurcze a u mnie waga tak powoli spada a naprawde diete trzymam przez caly moj tydzien mialam 1 grzech duzy pierniczek z czekolada :((