Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk

na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY

pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4

ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No

https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg

Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
EQUSICA
ABS
tydz 1.
tydz 2
tydz 3
tydz 4


1

1









ramiona
tydz 1
tydz 2
tydz 3
tydz 4




0










pośladki

1
2
3
4


1


1








nogi

1
2
3
4



1


1








Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
KAMKAMAS
ABS
1
2
3
4













ramiona
1
2
3
4













pośladki

1
2
3
4










nog
1
2
3
4i












Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
DOROTUNIAA
ABS
1
2
3
4

0











ramiona

1
2
3
4



0










pośladki
1
2
3
4

0









nogi
1
2
3
4


0










Pasek wagi
jasmina bardzo Wam współczuje , musicie być teraz silni dla teścia ... aż niewiadomo co napisac 
Pasek wagi
sniadanie 4 male kromki razowe z pasta twarozkowa 2 i 2 z serem i papryka
teraz zupa  fasolowa
na obiad kotlety z jajek ziemniak i jakas surowka 
1 pączek z pudrem jeszcze był
Pasek wagi
Jasimina czasami milczenie i poprostu bycie jest lepszym pocieszeniem niż słowa...
rak rakowi nie równy... może ten nie jest złośliwy... może przerzuty są tak zlokalizowane że można je wyciąć.. i chemioteriapia może pomóc...  Dorortunia ma racje- musicie być silni dla teścia.
Pasek wagi
na kolacje 1 kromka razowca z wedlina i 2 łyzki sałatki jarzynowej 
Pasek wagi
O jedzeniu nawet nie piszę. Od gdzieś ośmiu lat robię pączki (raz do roku w tłusty czwartek) i nigdy mi nie wychodzą, ale w tym roku, nawet wyszły (jak na nieszczęście). Do ideału im jeszcze sporo brakuje, ale zjadłam ich tyle, że zaraz pęknę.
Jasminka strasznie mi przykro. Powiem Ci tak, nadzieja nigdy nie zaszkodzi, potrafi przenosić góry. Jeśli macie płakać róbcie to, ale nie przy Nim.  Niezależnie od wszystkiego postarajcie się żeby czas z Nim spędzony upływał Wam ciekawie. Grajcie z Nim w szachy czy karty jeśli to lubi. Róbcie wszystko żeby O tym nie rozmawiać. On kiedy zostanie sam i tak będzie o tym myślał, a Wy kiedy będzie razem. Mówcie mu to o czym na  co dzień zapominamy mówić naszym bliskim. Cieszcie się każdym kolejnym dniem który macie. Rozmawiajcie o planach na przyszłość Waszych, wszystkich razem. Myślę, że to mu da siłę. Powiedzcie, że już zastanawiacie się nad dzieckiem. Może sama mu powierz taką tajemnicę będzie czuł, że jest dla Was ważny. A jak mama? Trzymaj się Kochana! Oby wszystko dobrze się skończyło. 
mój dzisiejszy bilans to 5 pączków:
1 pączek na śniadanie
2 po obiedzie
2 na kolacje...
no i faworki (babcia piekła) i kawałek  ciasta...
na obiadek pieczone skrzydełka z pieczonymi ziemniaczkami...
Dorotunia jak mogłas zjeść tylko 1 pączka?
jutro na śniadanko ser pleśniowy (bo już od 2 dni za mną chodzi tylko dziś sie pączami zapchałam)
Pasek wagi
equsica sama niewiem :) wieczorem chodził za mną jeszcze jeden z lukrem ale sobie zmyśle ze jak zjem go to bede miec wyrzuty sumienia straszne wiec wybrałam sałatke :) no ale dzisiaj na drugie sniadanie go zjem za to 

Pasek wagi
equsica sama niewiem :) wieczorem chodził za mną jeszcze jeden z lukrem ale sobie zmyśle ze jak zjem go to bede miec wyrzuty sumienia straszne wiec wybrałam sałatke :) no ale dzisiaj na drugie sniadanie go zjem za to 

Pasek wagi
dzięki dziewczyny za wsparcie.. Wczoraj po wizycie u lekarza prowadzącego to była tragedia.. jeszcze więcej tego dziadostwa znależli.. Mężowi nic nie mówiłam, bo ja wiedziałam wcześniej. Mieliśmy iśc po jego pracy do taty i nawet nie chciałam myślec jakby to miało wyglądac, gdybym męzowi powiedziała co i jak.. Bałam się strasznie jak to będzie, ale o dziwo bylo dobrze:) zjadł mandarynkę, i kolację całą zjadł, a nie jadł pewnie od miesiąca więc strasznie sie ucieszyliśmy:) on też trochę się pośmiał, pożartował, dobrze wyglądał:) dziś pojechali do instytutu na Garncarską. Podobno ciężko się tam dostac, żeby zostawili kogoś w szpitalu ale zobaczymy.. Mam wielką nadzieję że mu tam pomogą.. Pociesza mnie to że kuzynka teściowej tez miała raka, przerzuty i 7 lat już się leczy ale super się czuje i w ogóle fajna z niej babka. Teraz to jakaś taka nowa nadzieja w nas wstąpiła. Mam nadzieje że nie płonna..

a co do jedzenia to jem mało co, ale staram się coś przekąsić w ciągu dnia.  Wczoraj tylko 2 pączki zjadłam, na wadze mniej 400 gram.

Trzymajcie się cieplutko:)
jasmina super ze dobrze się trzyma i 3mam kciuki żeby go zostawili :)

na śniadanko bułka razowa z serem i wędliną i ok 2 duze łyżki sałatki jarzynowej 
na obiad bedzie ryba jeszcze niewiem w jakiej postaci i barszczyk czerwony
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.