Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

hej
mieszkam nadal z bartem ale juz w innnym miesjcu... dostałam cały kg krówek...  albo raczej "" no bo jem i jem...
a i zakupiłam sobie ot taki butki http://allegro.pl/b1-sneakers-trampki-na-koturnie-ka-870-blue-r41-i3643432239.html
tylko niebiesko-granatowe.. tak jakby odwrócone te kolory... kupiłam w carrefourze i są mega wygodne w ogóle jakby płaskie były.. tzn w sumie to mama do mnie przyjechała i mnie bardzo stanowczo namówiła... oczywiscie krytykując przy tym moje glany.... ech.. mamunia 
u mnie waga nie tak dawno pokazała 51,7 kg ale ot było przed "maratonem krówkowym"....
Kamkames ja też czekam na foty- zostaniesz nasza motywacją! Tzn moją bo Dorotunia to ćwiczy... a ja niiic i nic i sie zebrać nie moge... nie wiem kiedy ja sobie wyrzeźbie ten brzuch i łapy..
Miłego wieczorka!

hej dziewczyny :) czy jest tutaj jakas osoba ktora ma 154 cm wzrostu i waży 58 kg i się odchudza;)

ja juz slodyczy raczej nie jem, a jak jem to domowe ciasto i to rano.
bylam w sobote na imprezie i w niedziele. i jestem padnieta. a wczoraj bylam na 18nastce w klubie i czulam sie staro, bo ja mam 21 lat a tam takie mlode osoby:)).
w sumie poszlismy wczesnie bo nie bylo za fajnie;].
equsica: tez sie czailam na takie trampki , ale jakos Seba mnie od tego pomyslu odwiodl;]. ale sa niezłe;] beda na pewno wygodne:) i za takie pieniadze to super;)
buziaki moje niezastapione kolezanki;*

Hej 

ale te 3 dni wolnego zleciały. ja pierdziele, tragedia.
i jutro już do pracy.
Do jutra ;*

hej :D
ja miałam tylko dwa dni wolne więc wiecie- nie miałam szoku po weekendowego... 
 objadłam się naleśnikami... i chyba sie zdrzemnę 

Ale mialam straszny dzien. Cisnienie to mo do 1000wzrosło. Osoba w pracy z ktora koresponduje (sprawy firmy) powiedziala ze dzisiaj ze powinn wszystko juz wiedziec a sie pytam. A slad ja kuzwa mam wiedziec jak nikt mi nie mowi i ucze sie wszstkiego sama i na wlasnych bledach. Bylo mi przykro i bylam wsciekla. Szef moj niebvyl na mnie zly tylko powiedzial zebym tej osobie odpisala ze jestem nowa itp. Ale juz musze ochłonąc bo chyba za bardzo sie wszystkim przejmuje. A w pracy na prawde staram sie robic wszstko najlepiej jak potrafie bo jestem skrypulatna i pracowita. Musze na jakies zakupy jechac. Chce juz swieta i troche wolnego.

ale numer

Nie przejmuj się tak! Skoro nawet szef się nie przejął!

Hej ;)

Moja córka widze napisała u nas ALE NUMER :D Uczy się pisac jak by co :P

Kama no nie przejmuj się , troszke dystansu musisz nabrać.

Co tam wogóle u Was słychac?
Ja po obiadku , jadę z dzieciakami i mężęm na spacer , pogoda ladna tyle , ze zimno

Miłej niedzielki :*