Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

A to firma jakaś odzieżowa ? 

nie firma odziezowa, tylko tez hurtownia tkanin;))ale sami polacy są;)
jestem mega zadowolona, mam nadzieje ze kasa bedzie taka jak mówil;))

Ja też się dołączam ! próbuje zrzucić 'nadmiar siebie' od roku. z marnym skutkiem. moze dlatego ze jestem z tym zupelnie sama. mam nadzieje ze wasza grupa wsparcia naprawde mnie wesprze i tym razem sie uda. mam 18 lat, 159 cm i waze 57 kg :( stosowalam chyba wszystkie diety jakie istnieja. na zadnej nie dotrwalam do konca. teraz mam zamiar po prostu jesc mniej i cwiczyc z chodakowska i mel b. w styczniu mam studniowke i chce wycgladac pieknie. 
co wieczor bede pisala tu bilans dnia. trzymam kciuki za siebie i za Was ! :D

Czujesiegruba cześć :) 

Hej hej ;**. Dorotuunia jak facet chce to musi dostac ale nic za darmo:)). Przez ostatnie dwa dni przegięłam. Tyle slodyczy jadlam i w ogole nie cwiczylam:(. Po pracy tak mi sie nie chce isc na silownie:(. Masakra:( ale jutro musze ! Nie ma zmiluj! Dzisiaj seby mama mowi do mnie ze musze jesc bo wygladam bardzo chudo. A ja nie zauwazylam ze schdlam w ogole. Ale to mnie zmotywowalo:). Ale nogi mi nie chudna kurde ;(. W ogole Seba mi kupil dzisiaj sluchawki na silownie:) on jest kochany. ZawsE mysli tez o mnie. W nowej pracy caly dzien mam zawalony robotą, ale chociaz szybko mi czas leci. Ale pracy jest bardzoo duzo.

kamkamas pozazdroscic faceta :) wyczytalam ze to Twoja nowa praca. po jakims czasie wdrążych sie i bedzie szlo szybciej. ja dzisiaj cwiczylam nogi z mel b. generalnie zrealizowalam caly plan na dzisiaj wiec jestem zadowolona. mam nadzieje ze sie nie zlamie. zobaze jutro czy sa jakies efekty z tymi cwiczeniami i powiem czy polecam na  nogi czy nie. :)

No rozpieszcza Cie ten Twój Seba:) Fajnie masz mój to mnie rozpieszcza serem Brie :D

bylam na silowni;] ale trace motywacje, jedyne co mnie "napędza" do cwiczen to to ze mam kupiony karnet i szkoda mi kasy.
ale tez zjadlam dwa rządki czekolady i 3 tofiffi;[.
ale ladna pogoda byla dzisiaj;)).
w pracy dobrze, duzo pracy ale jestem zadowolona;)).
chce schudnac!!!

Ło jezu jakie nudy. Córka pojechała do jutra do dziadka, Wojtuś śpi, mąż leje beton do nocy a ja się nudzę jak mops ... 

dorotuunia rozne cwiczenia na nogi, nie umiem tego opisac;]. widze roznice w górze ciała, juz obojczyki mi wystaja, ale to norma jak zrzuce troche kg. ale nogi sa oporne na chudnięcie.
martwie sie ze nie ogarne wszystkiego w nowej pracy. bo mam tyle roboty, ze to nie jest fizycznie do ogarnięcia. mnóstwo roboty. ale mam nadzieje ze wkrótce bedzie mi to szło lżej. musze zostac dluzej w pracy w jakis dzien i uporzadkowac dokumentacje bo jak tego nie zrobie bo bede w czarnej dup**. i bede ciągle miala braki. koszmar. ciesze sie ze jest duzo pracy ale codziennie dorzucaja mi nową i zaczynam zalegac z pracą. a to nie jest tak ze wolno pracuje tylko tego jest tyle. ale wkrotce jak ogarne wszystko to mam nadzieje ze szybciej bedzie mi szło.
dzisiaj tez bylam na silowni ale biegłam tylko 25min, bo po prostu mnie kolka złapała i mnie juz bieganie nudzi. ale pozniej na rowerku 15 min. i na innych sprzetach na nogi i brzuch;)) mam nadzieje ze wkrotce pochwale sie zdjecialo przed i po;)
czekam na reszte dziewczynek;*:*