Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

hehe szwajcary - schab z szynką i serem :D U nas dzisiaj jakaś taka pogoda raz słońce raz zachmurzone, zaraz wychodzę na spacer z dzieciakami na obiad miałam mielone i jak już je zrobiłam to sobie przypomniałam że mogłam je zrobić z pieczarkami :/ 

jak zmienić wagę na pasku?! bo ja wpisuje w pomiarach to mi sie zmienia tylko tam w parym górnym rogu- przy nazwie uzytkownika i zdjęciu profilowym.. a na pasku się nie zmienia!

Po wpisaniu dzisiejszych wymiarów w tabelkę waga na pasku też się zmieniła... 
Dziewczyny nadal chudnę- a już nie chcę... dziś korzystając z tego że zostałam zupełnie sama na stancji pobiegłam przed lustro i stwierdzam że jestem za chuda  poszłam na wagę a tam jeszcze spadek z 51,4 na 50.8 kg. 
Mam obawy że nie będę mogła powstrzymać spadku wagi . I to nawet już sie nie odchudzam- kanapki ze smalcem o godzinie 23 raczej dietą nazwać nie można... ale za to w pracy nie mam czasu zjeść i od 5.20 do godziny 20 jestem na zupce chińskiej potem jak wrócę  zjem obiad ewentualnie kanapki, herbata komp i około godziny 1 w nocy spać.. i wstaje o 5.20.. i tak w kółko.. 
A i się zmierzyłam:
szyja 31 cm a było 32cm (przy wadze 60-61 kg)
biceps 27 a było 29
piersi 80 a było 94 ! (ja chce z powrotem swoje 94 cm)
talia 59 a było 74! (ale za teraz mam talie)
brzuch 67 cm  a było 84 cm (i nie mam brzuszka)
biodra jest 89 cm (wcześniej nie wiem bo mierzyłam sie troche poniżej tali a nie w pupie więc pomiar zły)
udo 51 cm a było 57 cm! 
łydka 33 cm a było 36 cm

JAK TAM WEEKEND MAJOWY?

hej Equsica no jakie Ty masz wymiary ! Super :) Kurcze innej opcji nie ma jak znaleźć chwilkę na jedzenie może zamiast zupki zabieraj kanapku albo gorący kubek I te kanapki , sałatkę zrób we domu .... Ile Ty masz wzrostu ? 

Hej..

hej
Dorotunia mam 160 cm wzrostu... nie wspomnę że z biustu C zostało mi małe A... zaraz wystające żebra będę miała większe niż biust...
U mnie w sumie wczoraj było ładnie i przedwczoraj- ale akurat pracowałam- dziś  i jutro mam wolne... a tu pogoda taka sobie tzn jeszcze nie pada ale jest szaro.. no ale wiśnie zaczęły kwitnąć i w końcu są zielone pączki na drzewach- wiosna!
Z dietetyka nigdy nie korzystałam...

no to chudzinka z Ciebie :) kurcze może trening z Mel B na klatkę piersiową i plecy coś by pomógl albo pompki . ?U nas zaś się rozpadało a kolezanka pisała zebsmy się przeszli na Brodke dzis no i siedzimy w domu a taką miałam ochotę się odchamić :D no trudno , 

wstawiłam w pamiętnik foty ale wpis jest obarczony opcją "tylko dla znajomych" tzn mam taką nadzieje :)
w olsztynie nadal nie pada- ale jest zimno :(
a i zrobiłam dziś "piwo" z galaretki :D

o a co to za piwo z galaretki ?