Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk

na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY

pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4

ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No

https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg

Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
EQUSICA
ABS
tydz 1.
tydz 2
tydz 3
tydz 4


1

1









ramiona
tydz 1
tydz 2
tydz 3
tydz 4




0










pośladki

1
2
3
4


1


1








nogi

1
2
3
4



1


1








Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
KAMKAMAS
ABS
1
2
3
4













ramiona
1
2
3
4













pośladki

1
2
3
4










nog
1
2
3
4i












Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
DOROTUNIAA
ABS
1
2
3
4

0











ramiona

1
2
3
4



0










pośladki
1
2
3
4

0









nogi
1
2
3
4


0










Pasek wagi
;]
prawko na motocykl kosztuje teraz około 1200 zł (zmieniły sie przepisy- doszły nowe rzeczy na egzaminie i ceny poszły troche w góre) na auto nie wiem ile teraz kosztuje ;) ale chyba pewnie też jakoś tak jak na moto.
Gratuluje silnej woli przy kolacji.  Ja zaraz zbieram sie na łyżwy . Jutro sie zważe . Dziś rano ledwo co z łóżka sie zwlekłam, 5.30 to jakaś nieludzka godzina...
Pasek wagi
dzięki :) na samochód też ok 1200 zależy od szkoły , a nie myślałaś żeby na raty robic ? chociaż w zime to chyba kiepsko ....
jakie u mnie nudy też bym gdzieś poszła a ten moj mąż jak stary dziadek tylko w tv patrzy wyszlismy na spacer to zaraz mu zimno i do domu 
Pasek wagi
;D
ten twój to taki jak mój brat- wieczny domator... 
no prawko na motocykl rusza na wiosnę bo teraz nie ma warunków do jazdy... jest możliwość płacenia na raty (w jednej szkole po 300 zł) koleżanka tam robiła prawko na moto i poleca ;]
na łyżwach było super. chociaż moje nie są naostrzone a ostrzenie łyżw jest tylko w soboty w godz 9-12 a my byłyśmy popołudniu.... ;/ więc troche źle sie jeżdziło- jednym słowem nie poszalałam...ale to nic to nic :D jeszcze bedzie okazja (tzn mam taką nadzieje).
Dobra lecę spać bo jutro znowu o 5.30 mój budzik mnie uraczy dzwonieniem... ;]
Pasek wagi
Zważyłam sie dziś- waga 52,9  czyli spadek 0,4 kg - szał- normalnie mknę jak burza ... ale ważyłam sie po pracy i kąpieli.. dziś w pracy wyjątkowo kiepski dzień- zwierzaki chorują i do tego na koniec wysiadło zasilanie i nie było prądu a tam wszystko zautomatyzowane więc ogólny zastój i chaos... 
Przerwała moje brzuszkowanie ale mam zamiar powrócić od dzisiaj! :D
Pasek wagi
hej hej jade do dziadka (mojego taty) świętować więc odezwe się wieczorem :) 
Pasek wagi
hej
brzuszkować nadal nie zaczełam, wczoraj bolał mnie kręgosłup, a dziś w sumie dopiero wróćiłam z pracy, ogarnełam się i ....zjadłam obiad. Ale dziś rano sie ważyłam i było 52,4 kg 
hmm chyba musze docelową wagę przesunąć na 50 kg bo teraz to i tak mi się efekt nie podoba  no i ćwiczyć- z tym to najgorzej mi idzie  z resztą to co teraz wyczyniam to dietą też nie jest 
oto moje dzisiejsze menu:
godz. 10.40 śniadanie: 2 jajak sadzone+ kromka chleba
ok godz. 14.30: bułka słodka
ok godz. 15.30: wafelek
ok. godz 22: obiad- kopiaty talerz kaszy gryczanej + mięso wieprzowe (coś ala gulasz tylko mieso osypanę mąką przed smażeniem)
tragedia....
A jak Dorotunia u Ciebie? Jak po imprezie u "dziadków" ? :D
Pasek wagi
hej hej posiedzieliśmy chwile , dzieciaki się wyszalały z dziadkiem na śniegu :) na nic się nie skusiłam a były gołąbki. wczoraj zrobbiłam 15min cardio i 10 min na ramiona , dziś bez ćwiczeń bo mąż w domu a przy nim nie ćwicze  zresztą powiedział że i tak nie dam rady schudnąć - to się zdziwi 
Jutro jade do kolezanki na impreze zaś babską trzymaj kciuki żebym się zaś nie najadłą sałatki :) 
a też wczoraj zainwestowałam w kaszę , w sumie nigdy nie jadłam może jakoś zastąpi ziemniaki i ryż raz w tygodniu :D
Pasek wagi
Ja kiedyś nie lubiłam kaszy a teraz wolę od ziemniaków 
Dziś na obiad jajecznica, potem w pracy 2 kanapki i wafelek, po pracy zupka chińska a potem 3 parówki hod-dogowe na gorąco  no i herbata.
Dorotunia wyszalej się na imprezie u koleżanki 
Pasek wagi
kurcze jak ja dawno jajecznicy nie jadłam :D chyba jutro zjem , dziś upieke piezeń rzymską bedzie na obiad i do kanapek :) jeszcze schab musze upiec więc zapowiada się popołudnie w kuchni :) do koleżanki jednak nie ide nie chce mi się zawozić dzieci , jutro po nie jechać , przywozić tym bardziej  że brat nie ma auta może w sobote się wybiorę :)
dziś na wadze 74,3 kg czyli przez 21 dni minus 2,5 kg nie jest źle :) Młody może zaraz zaśnie to się biorę za trening , na allegro znalazłam rowerek za 130 zł musze kupić  tylko jakoś trzeba w budżecie domowym zatuszować stówke :D
Pasek wagi
a nieeee , 3,5 kg 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.