Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk

na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY

pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4

ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No

https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg

Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
EQUSICA
ABS
tydz 1.
tydz 2
tydz 3
tydz 4


1

1









ramiona
tydz 1
tydz 2
tydz 3
tydz 4




0










pośladki

1
2
3
4


1


1








nogi

1
2
3
4



1


1








Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
KAMKAMAS
ABS
1
2
3
4













ramiona
1
2
3
4













pośladki

1
2
3
4










nog
1
2
3
4i












Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
DOROTUNIAA
ABS
1
2
3
4

0











ramiona

1
2
3
4



0










pośladki
1
2
3
4

0









nogi
1
2
3
4


0










Pasek wagi
lecę sie porozciągać i spać :D
Miłej nocki!
Pasek wagi
ja też od  grudnia 2011r :D 
i co mam ? nic :) cholera 
ale w tym roku sobie obiecuję ze bedzie ok , dosc mam wszystkiego, 
SZCĘŚLEWEGO NOWEGO ROKU ! jak bysmy sie nie spisały :) 
udanego w postanowieniach i żebyśmy się sapotkały kiedy :D
Pasek wagi
hej 
dzięki 
moje menu dziś: sok warzywny (taki mały kartonik) troche napoju energetycznego i teraz gulasz.... 
od 24 godzin nie spałam- to ze ja nie miałam planów na sylwestra nie znaczy że moi znajomi nie zaplanowali go za mnie- zostałam postawiona przed faktem dokonanym.. sylwestra spędziłam na domówce pod olsztynem- zero snu a DZIŚ od godziny 7- 18 do pracy... i jutro też na rano i w sumie przez cały tydzień na rano... 
idę jeszcze zjeść śledziki... i moze herbate wypije- kurdę chyba spać mi się nie chce .

A wczoraj byłam krew oddać- nie wzieli ode mnie- ale mi wydrukowane wyniki i powiedzieli że jak chce to mogę pójść z tym do lek. rodzinnego  (tzn jakbym sie źle czuła) ale że za 2 tygodnie powinno wszystko wrócić do normy i że ogólnie wyniki nie są super ale jeszcze nie umieram...
Pasek wagi
cholera rozpisałam się i zamiast buźki kliknęłam ustawienia ! 
wkazdym razie tak w skrócie zaczęłam liczyć kcal moj limit to 1300 :) 
u nas Sylwester trwał prawie 3 dni :) naszczęście juz koniec i można się zabrać za to dietowanie :) a Ty jak tam ? 
Pasek wagi
hej
ten przycisk "ustawienia" jest w strasznie złym miejscu 
Ja padam na twarz z niewyspania- cały tydzień miałam na rano (w sylwestra w ogole nie spałam a 1 sytycznia miałam na 10 godzin do pracy siedziałam w pracy 11 godz bo i tak sie nie wyrobiłam z ogarnięciem wszystkiego, no i potem cały czas na 7 rano czyli wstawałam przed 6 a po sylwestre przestawił mi się zegar biologiczny i chodziłam spać po północy)- chyba całą sobotę prześpie 
Ale ogólnie sylwester był udany 
Byłam wczoraj "przelotem" w domu zabrałam wagę- dziś po pracy ważyłam 53,2 kg- czyli waga stoi w miejscu. A i zmierzyłam się- spadł mi 1 cm z ud i z łydki . Z domu przywiozłam adidasy- z myślą o bieganiu- dziś zjadłam kebaba na śniadanio-obiado-kolacje... nadal jadam jeden "posiłek" dziennie . Cwiczyć nadal nie ćwiczę . A i mam dwa postanowienia noworoczne- zrobić prawko na motocyk i skoczyć na bungee (hehe czyli już od kilku lat to samo ale teraz mam nadzieje że uzbieram kasę). A ty Dorotunia masz jakieś postanowienia noworoczne?
Pasek wagi
Dorotunia jesteś?
Ja w związku z ciągłym brakiem czasu dziś postanowiłam zrobić sobie pełen relaks... 
- wstałam o 12
- pościeliłam lózko (pierwszy raz od miesiąca mam pościelone wyrko)
- ogarnęłam otoczenie (pokój i kuchnie) - jednak w czystosci lepiej sie odpoczywa
- zapaliłam świeczkę w ceramicznym podgrzewaczu do olejków i zgasiłam światło (robię nastrój w pokoju )
- zrobiłam galaretkę pomarańczową- teraz tężeje 
- ulepiłam z modeliny kolczyki owieczki (Pana i Panią Owcę)  ale owce są zielone bo nie miałam białej/czarnej modeliny
- trochę się porozciągałam na dywanie
- i zaraz pouczę się rosyjskiego

jednym słowem w końcu leniwy dzień bez pracy 
 menu:
na sniadanio-obiad: kebab 
na kolacje: będzie galaretka 

A jak tam u Ciebie sobota?


Pasek wagi
hej hej 
moje noworoczne to chyba tylko takie zeby w koncu schudnąc...
zazdroszcze takiego dnia spokoju ze świeczką i nic nie robieniem  u mnie mama zabrała córkę na basen potem do siebie na noc ale Mały został , mąż też wiecznie z telewizorem....
daj zdjęcie kolczyków jak wyszły 
ja mam ostatnio ochotę na rysowanie postaci z bajek najlepsze kucyki pony potem Roksanka wiesza w pokoju na ścianie a pierwsze je koloruje :) mamy przynajmniej zajęcie 
moje menu z wczoraj ( w końcu się ogarnęłam ) 
śniadanie - pół grahamkiz masłem pasztetem pieczarkowym, pół z masłem boczkiem rolowanym i ogórkiem kiszonym 
obiad ryż z warzywami na patelnie , jajko w koszulce
2 cukierki z galaretką 
podwieczorek - pół grahamki z pasztetetm pieczarkowym
kolacja - pół grahamki z masłem i boczkiem, druga połowa z masłem , kiełbasą krakowska i serem żółtym, herbata 
razem 1460 kcal

trochę za dużo wyszło ale to dopiero drugi dzień więc powoli się przyzwyczajam :) 
Pasek wagi
hej
nie tak dużo wyszło... Kurde ja też musze zacząć jeść jakoś racjonalnie...
 Zdjęcia kolczyków zrobiłam ale nie wiem chyba mój aparat zaczyna szwankować bo robi straszne zdjęcia .
Moja waga stoi jak zaczarowana na 53,3 kg - przed chwilą sie ważyłam i nadal 53,3 . Dobrze że nie rośnie . Chyba organizm wszedł w jakiś tryb obronny i przy moim "menu" nie pozwala już mu na zrzucenie kg... 
ale dziś zjadłam śniadanie! Kanapkę z żółtym serem i ogórkiem i zrobiłam sobie kanapkę do pracy .
Rysować nie potrafię.... ;/
Dobra lece bo zaraz muszę wychodzić!
Miłego dnia!
Pasek wagi
Equsica musisz trochę wiecej zacząć jeść :) no ale w końcu jakieś sniadanie zjadaś :D jak ja pracowałam to zawsze sobie wieczorem na rano robiłam kanapki i miałam przed wyjściem więcej czasu na to zjedzenie , nie cierpię wychodzić bez śniadanie z domu ...
w sobote miałam wage 76,9 dzis jest 75,4 kg :) w koncu coś się zaczyna dziać :) 
śniadanie - pół grahamki z masłem kiełbasą i chrzanem , pół z masłem i tuńczykiem i kawałkiem sera żółtego ,  herbata
teraz robie obiadek - pieczone udko kurczaka , ziemniaka i na surówke może ogórki kiszone ? jeszcze niewiem :) 
Pasek wagi
hej
lecisz jak burza 
Ja w sumie nigdy nie jadłam śniadań... dla mnie problemem jest raczej zjedzenie czegoś rano bo potem mi niedobrze i w ogóle...
dziś z pracy wyszłam 2 godziny później... miałam dużo roboty.. w domu byłam przed 20-stą, zjadłam 3 naleśniki z kapustą i grzybami wypiłam kubek barszczu i gorącą czekoladę i herbatę i jeszcze 2 kiwi zjadłam  
Chyba zrobie sobie jeszcze czekoladę .
Kurdę ćwiczyć muszę bo chce mieć mięśnie na brzuchu . Zbieram się żeby pójść na łyżwy 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.