Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk

na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY

pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4

ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No

https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg

Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
EQUSICA
ABS
tydz 1.
tydz 2
tydz 3
tydz 4


1

1









ramiona
tydz 1
tydz 2
tydz 3
tydz 4




0










pośladki

1
2
3
4


1


1








nogi

1
2
3
4



1


1








Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
KAMKAMAS
ABS
1
2
3
4













ramiona
1
2
3
4













pośladki

1
2
3
4










nog
1
2
3
4i












Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
DOROTUNIAA
ABS
1
2
3
4

0











ramiona

1
2
3
4



0










pośladki
1
2
3
4

0









nogi
1
2
3
4


0










Pasek wagi
hej
ja zaraz lece spać jutro rano wstaje- do pracy mam na 7...
ja wczoraj zaliczyłam kino w sumie to dość późno-nocny seans powróciłam na stancje jakoś po północy...
wymyśliłam prezent dla mamy- kupie jej nawigacje bo od 5 lat mieszkam w Olsztynie a jak mama przyjeżdża to parkowała auto na początku miasta i musiałam po nią wyjeżdżać mpk-iem i mówić godzie ma skręcać... bo tak to by sie zgubiła.. a jak sie zgubi to popada w panikę i w ogóle chyba by porzuciła auto na środku drogi i wróciła na piechote do domu.... nawet już wypatzyłam nawigację- jeszcze skonsultuje z bratem (bo on sie na tym zna) i chyba jutro kupie.
Kurde internet mi uciekł- chyba brat coś majstruje przy ruterze... o już jest net... :D publikuje bo brat znowu wyłączy... 
Pasek wagi
Hej,
Jak tam przygotowania do świąt??
Zakupiłam prezent dla mamy.. jeszcze tylko tato i babcia no i mój chrześniak.
Humor mam dzis iście wisielcy, albo wszystko mnie drażni albo rzuciłam bym sie na łóżko i beczała bez powodu... nie lubie długich zimowych wieczorów... A do tego boli mnie głowa.. 
Wagi nadal nie mam (kurde do domu wróce dopiero w sobotę- do tego czasu muszę żyć w tej wagowej niewiedzy). 
Pasek wagi
hej hej dziś upiekę pierniki z córką ::) teraz mi kolędy dla dzieci włączyła i śpiewamy :D tylko śniegu mi brakuje zamiast tego deszcz, no i najgorsza część ZAKUPY jutro albo w piątek pojadę z bratem ale juz mi się odechciewa na samą myśl. prezenty mam tylko dla dzieci. dla rodzicó i babci kupi się z bratem właśnie a dla męża może jutro się wybiore z drugim bratem bo bym mu spodnie kupiła jaieś bojówki a brat nosi taki rozmiar co mąż i też jest punkiem to się przyda :D 
Pasek wagi
  ja też nie lubie zakupów,,,
Wisz może co można kupić dla 3-latka (tzn chłopczyka- szukam pomysłu na prezent dla chrześniaka) myślałam o klockach bo w sumie są "nieśmiertelne" i dzieci chętnie się nimi bawią...
Hehe to dobrze że wszystkie punki jeszcze "nie wymarły" ja już coraz mniej punków widzę... 

jak tma dorotunia jakaś dieta ćwiczonka? coś? cokolwiek? u mnie nie bardzo...
dzić na sniadanie 2 kanpaki z szynką i ogórkiem
w pracy ok. 16 jedna kanapka (szynka+ogórek)
i około godziny 19-stej 4 kromki chleba w jajku  no i herbata (zimowa: z cynamonem cytryną i sokiem malinowym) 
ćwiczyć to już nie pamiętam kiedy ćwiczyłam...
Pasek wagi
moja ma 3.5 ale co uwielbia i co zawsze chciała ze sklepu to LEGO DUPLO ! trochę drogie ale nie do znudzenia :) tak samo lubi kolejki , pociągi na torach co same  jezdzą, fajnie tez kupić pościel z jakiejś bajki ulubionej moja się tak z pościeli cieszyła :D albo takie auto duże co by mozna było nawet usiąć na nim i jechac :) o jeszcze ostatnio dostała na Mikołaja taki parking na autka poziiomowy też się fajnie bawi tym , kurcze jak tak widze czym ona się bawi to same zabawki chłopięce :D
u nas z naszego rocznika dużo punków się ostało jeszcze i dużo z rocznika 77-80 a tak to na mieście same dzieci 13letnie :) no ale w Bielsku tez bardzo dużo koncertow robią i ci starsi mają gdzie chodzić i punkowac 

u mnie tez marnie z ćwiczeniami z jedzeniem nie jest najgorzej ale nie licze kcal a to mi nie sluzy , jak przeżyje koniec świata to się zabiorę spowrotem za liczenie :D

 moje menu to jak zwykle rano chleb razowy z szynką serem i jajecznica z pomidorem z 2 jaj
obiad schabowy, ziemniak, ogórek kiszony 
kolacja serek wiejski z ogórkiem kiszonym i grahamka z szy nka z indyka

biorę się za świąteczne porządki bo jak tak bedę siedziała dalej to mnie Wigilia zastanie :D
Pasek wagi
hej,
no czytając listę zabawek córci to faktycznie . Ale ja też lubiłam samochody i jeszcze misie  jak kiedyś dostałam od mikołaja lalkę to do dziś pamiętam jak płakałam pod choinką a mama mnie przekonywała że to ładna lalka . Więcej mi mikołaj lalek nie przyniósł.
Zastanowie się nad lego duplo bo gdzieś widziałam, kolejek jeżdżących to nawet nie widziałam... kurde tylko jeszcze jutro mam czas żeby kupić prezent , bo w sobote po pracy od razu do domu jadę... dziś miałam zły dzień w pracy na wstępie dostałam opierdol (nie wiem za co, o odpowiedzialności i w ogóle po całości) więc cały dzień był ch*jowy...
idę spać.. chociaż mam natki nastój że chyba zaczne wyczekiwać końca świata....
Pasek wagi
hej hej prezent kupiony ? ja jeszcze nic dla męża nie mam cholera chyba jutro bede musiała łazić po markecie , dziś pierogi na mnie czekają i uszka na samą myśl nie chce mi się tego robic :) 
Pasek wagi
hej
ja w sumie to jeszcze nigdy wigilii nie przygotowywałam, no ewentulanie babcia czasami kazała mi coś w garnku pomieszać albo ciasta upiec. Prezent nadal nie kupiony, ale i tak dopiero po świętach pewnie pojade do chrzesniaka więc jeszcze zdąże kupić (oby).
Dziś wróciłam do domu- w sumie to prosto z pracy wracałam więc w domu kierunek wanna potem sie zważyłam i było 53,3 kg wpisze tą wage na pasek bo chyba z 2 tygodnie temu też tyle było. W sumei dobrze że sie utrzymuje waga. Wczoraj przesłam samą siebie pierwszy posiłek zjadłam o godzinie 21. W pracy nie było zupełnie prądu przez 2 godziny i mi sie wyszystko przedłużyło i jakoś po 20 byłam w domu zanim sie umyłam itp to była 21 zjadłam jajecznice potem naleśniki z dżemem... i spać a dziś miałam na rano i w sumie zjadłam dopiero jak do domu przyjechałam czyli około godziny 16-stej.
Karygodnie się odżywiam, no ale jak mam na 13 to spie prawie do ostaniej chwli i potem nic nie mam czasu zjeść, kanapki do pracy nie robie bo i  tak ich nie jadłam.. a jak mam na rano to o 5.30 to jakoś nic mi przez gardło nie przechodzi...
Pasek wagi
WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!
Pasek wagi
hej , hej Wesołych Świąt :D 
dopiero dorwałam komputer tyle roboty było ale objadłam się jak dzik :) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.