Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

Na uda :https://www.youtube.com/watch?v=G3HT9B4-fbk

na brzuch; https://www.youtube.com/watch?v=2uhH7Rx82vY

pośladki: https://www.youtube.com/watch?v=EYYoVY3NzE4

ramiona: https://www.youtube.com/watch?v=Pr0uEcEE1No

https://www.youtube.com/watch?v=x8rUKK8E19k&list=PLJJff1yhk23anidmSc16jmjmLC6wo4yhg

Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
EQUSICA
ABS
tydz 1.
tydz 2
tydz 3
tydz 4


1

1









ramiona
tydz 1
tydz 2
tydz 3
tydz 4




0










pośladki

1
2
3
4


1


1








nogi

1
2
3
4



1


1








Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
KAMKAMAS
ABS
1
2
3
4













ramiona
1
2
3
4













pośladki

1
2
3
4










nog
1
2
3
4i












Ćwiczenia

poniedziałek


wtorek


środa

czartek

piątek

sobota

niedziela

razem
DOROTUNIAA
ABS
1
2
3
4

0











ramiona

1
2
3
4



0










pośladki
1
2
3
4

0









nogi
1
2
3
4


0










Pasek wagi
hehe pewnie kilknełaś zamiast emoikonki w "ustawienia" i sie wykasowało... denerwuje mnie lokalizacja tych "ustawień"
Dorotunia to do jutra!
ja mozolnie pisze pracę mgr ale teraz mam przerwę bo mi sie wena skończyła- trzeba odświeżyć umysł!
Pasek wagi
ja chciaam litere skasowac i zamiast tego cofneka sie strona 
dobrze ze ja nie musze juz zadnych prac pisac :) nie nawidzilam sie uczyc  :) 
Pasek wagi
hehe ja też już nienawidzę, aż mnie trzęsie... ale jak dziś mieliśmy ostanie zajęcia no to taka troche panika mnie pograneła że to już koniec i co teraz?!
teraz siedzę nad pracą mgr.. i nie wiem czy iść spać... bo w sumie moja twórczość literacka podupała własnie, ale z drugiej stroni póki jeszcze jestem w transie pisania to chyba bede pisać, bo jutro zanim sie zbiore i popadne w trans to znowu będzie noc.. wiec chyba wraca do torzenia...
mam 25 stron.. tzn nie litego tekstu bo niektóre rozdziały takie jak "Cel pracy" mają dwa zdania a że to oodzielny rozdział to jest na osobnej stronie (czyli strona więcej) no tyle o ile że zbytnio objętością nie musze się przejmować byle wyczerpać temat, z tym że promotor powiedział że powinnam 50 stron mieć (razem ze wszystkim), ) wiec tekstu musze mieć z 35 stron testu pracy reszta to beda te inne pierdoły typu spis pozycji lietraturowych (pewnie z 4 strony)spis tresci steszczenie, podziękowania itp itp...
a wracając do tematu no to dziś 50 brzuszków, rozciąganie i przysiady 20x ;]
na kolacje były płatki czekoladowe ale ok godziny 19...


Pasek wagi

hej
mnie dizś waga pozytytwnia zaskoczyła i było 55,7
na śniadanie (bo zaczełam jadać śniadania) jajko sadzone z odrobiną boczku wędzonego (ale go jeszcze podsmażyłam) 
na obiad bedzie rybka z frytkami... no i mam jeszcze szpinak i sie tak zastanawiam czy go jakoś do tej rybki dodać, ale chyba dam sobie na spokój ze szpinakiem

u mnie dziś gorąco.. własnie myszy wystawiłam w kltace na balkon niecg też sobie korzystają ze słoneczka  a poza tym to wzieło je na rozkopywanie trocin w klatce i całą szafkę zasypały (że o dywanie nie wspomne) wiec poszły na balkon

siadam do pisania pracy..

Pasek wagi
a unas pada :( ale tez cieplo , ja na śniadanie grahamka z wędliną i serem żółtym, na obiad  roladka drobiowa z serem, szynka i soseem czosnkowym , ziemniaki i ogórek zielony później kalorie policze i bede zas piekła bułeczki bo jeszcze troche twarogu zostało w lodówce zreszta nie chce mi sie isc do sklepu po pieczywo,
 dobry jest makaron ze szpinakiem  no i z serem feta czy jakis taki fetopodobny 
Pasek wagi
ooo no to jutro bedzie u mnei makaron ze szpinakiem i serem feta ;]

w olsztynie też już sie zachmurzyło i chwilami nawet mocno wieje.... ale jeszcze nie pada, chociaż zaraz pewnie bedzie spektakularna burza...
Pasek wagi
a zapomniałam dodac że spażyłam tą rybkę bez zadnej panierki tylko posypaną przyprawą do ryb.. no i prawie bez tłuszczu bo nawet jak sie na tą patelnie wleje olej to on sie zachowuje tak jak woda na cztmś tłustym.. czyli robią sie z niego małe kropelki i sie "rozbiega" po patelni... a dodaje troszeczkę oleju bo nie było nic napisane na tej ptaelni że można smażyć bez...
no i wyszło mi dziś razem ze śniadaniem ok 700 kcal
ale dodałam że taka rybka ma 200 kcal ale nigdzie nie znalazłam ile ma kcal
Pasek wagi
a jaka to ryba była ? 
Pasek wagi
chyba morszczuk  czy coś takiego...

dziś na śniadaie kanapka z pasztetem, potem wizyta w krwiodawstwie, no i w sumie po zdaniu krwi sie źle czuje.. no zdałam już prawie 5 l łacznie a pierwszy raz sie żle czuje.... ale to chyba przez pogode bo miałam niskie ciśnienie przed pobraniem krwi...
na obiad naleśniki z truskawkami i parówka z musztardą (zmdliło mnie po naleśnikach, wiec naszła mnie ochota na coś ostrego)
dziś nie ćwicze i tak ledwo sie trzymam, coś jakbym miała kaca.. czyli jest mi niedobrze i do tego mroczki i poty..
no a na dokoładkę wczoraj coś mnie ugryzło w rękę i mam taką czerwoną plamkę która składa się z bardzo wielu malutkich ropnych pęcherzyków a swędzi że urwa mać... wypiam wapno już drugi raz po 2 tabletki bo pomaga tylko na kilka godzin...
Pasek wagi
do jadłospisu dorzuciłam 2 kanapki z pastą z makreli.. tzn sama zrobiłam te pastę (coś mnie ostanio do ryb ciągnie)....
nawet nie licze ile dziś kcal pochłonę... tzn jeszcze przede mną tylko kolacja... wiec pewnie bedzie część dalsza pasty z makreli  No ale pani pielegniarka powiedziała że po oddaniu krwi trzeba zjeść coś kalorycznego
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.