Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

a to juz dziś zaczynacie juwenalia ? :) 

hehe a to mam nie wie jeszcze?!
juwenalia sie zaczeły wczoraj :) tzn wczoraj był konkurs wystroju akademików i takie tam... dziś parada wydziałów przez całe miasto i odebranie kluczy od miasta od prezydenta olsztyna.. czyli takie oficjalne otwarcie korotwiady... no i oczywiście koncerty...

hehe a to mam nie wie jeszcze?!
juwenalia sie zaczeły wczoraj :) tzn wczoraj był konkurs wystroju akademików i takie tam... dziś parada wydziałów przez całe miasto i odebranie kluczy od miasta od prezydenta olsztyna.. czyli takie oficjalne otwarcie korotwiady... no i oczywiście koncerty...

no moja mama nie wie :) kiedyś mowilam ze nie chce slubu  i pewnie tak jej zostało w pamięci :)

hej,
u mnie też ładna pogoda, ale jeszcze czekam na znajomych... tzn na 16-stą sie umówiliśmy
a no i obiad dziś robie.. http://www.przepis-kulinarny.pl/kotlety-mielone-z-pieczarkami-id15.html
wiec zaraz do sklepu ide po pieczarki
na śniadanie 1 kanapka z razowym chlebkiem i twarożkiem paprykowym (razem ok 100 kcal)

ja chyba bym nie wytrzymała żeby od razu nie powiedzieć dla mamy....

własnie zobaczyłam że nie zmieniłam wagi na pasku... bo w ostatni poniedziałek ważyłam 55,6 ale dziś wstapiłam na wagę i było 56,1.... wiec chyba nie bede już zmieniać....
głuie 56 kg sie zatrzymało i nie chce sie zrzucić nawet kg... musze baterie w wadze wymienić bo jak staje kilka razy na wadzę to czasmi pokazuje mniej niż za pierwszym razem.... hehehe chudnę ważąc się :)

jak tam koncerty ? 

hej,
ja w sumie nie pamiętam co przez weekend jadłam- i to nie przez alkohol a raczej nie przywiązywałam do tego uwagi
dziś dopiero przed 18 zjadłam kanapkę, 2 kubki rosołu, i truskawki z cukrem i smietaną....
nie skoczyłam na bungee były takie kolejki że szok... i do tego od dwóch dni mi sie śni że skacze na bungee... jak powiedziałam dla brata to powiedział że w czerwcu ma 2 tyg wolnego to pojedzie ze mną do warszawy żeby skoczyła.... ale on zawsze tak mówi a potem dupy nie ruszy....
koncerty ok- piweesza kortowiada gdzie nie spadła ani kropla deszczu

już wiem czemu moja waga była tak nieugięta... tzn dziś dostałam okres... waga 56,1
na śniadanie 1 kanapka z twarożkiem i szyczpiorkiem i herbata zielona...

Dorotunia jak tam u Ciebie waga?

hej hej