Temat: zrzucamy zbędne kilogramy

a no i do 18-stego nie bede sie ważyć... mam nadzieje że nie przytyje!

hej :) 

no fakt ceny zabawek są wysokie- i czasami cena nie idzie z jakością, a poza tym to ja nie wiem bo teraz są jakieś dziwne bajki i te postacie są brzydkie i nie wiem co dzieciom sie podoba!
Moja dieta chyba legła w gruzach....
w każdym razie dziś na obiad kurczak pieczony... nawet ziemniakw nie jadłam- oczywiście babcia nie była zadowolona, ale jakoś to przeżyła... potem piekłam z babcią ciasta- a ja uwielkbiam wyjadać te ciasto jak mikseruje... np biszkopt :) albo sernik, albo kremy do ciast.. nie chce wiedzieć ile kcal pochłonełam... do tego jak wróciłam do domu brat robił hamburgera i oczywiście też zjeść- narobił takiego zapachu że nie można było sie oprzeć... teraz pije herbatkę z pokrzywy.... jutro mam zamiar wyciągnąć rolki i pośmigać... ale najpierw musze zrobić im przegląd wiosenny- więc musze tate zaangażować żeby mi je rozgręcił i wysamrował łożyska czy tam co one mają przy tych kułkach bo mi sieć tam trze- pewnie piasek...

Dorotunia w olsztynie nie ma Auchana, z resza im dłużej tam przebywam tym bardziej mam wrażenie że to prowincjonalne miesto  ale miasteczko studenckie mają chyba najładniejsze w polsce- jeziora, wszystko w jednym miejscu, las i w ogóle  dobra ide... szukać jakiegoś smaru żeby te łyżworolki doprowadzić do stanu adającego sie do użytkowania..

equsica no słyszałam ze fajne te Wasze okolicy ale osobiście nigdy nie byłam w tych rejonach 

hej
ja przed chwilą zjadłam sałatkę z jajkiem sałatą i serem- na śniadanie sobie zrobiłam....
zaraz lece sie  ogarnąć bo zostałam "wydelegowana" do zrobienia świątecznych zakupów  ale w ogoóle  czuje że waga sie sie utrzyma- głupie swięta... a i spróbuje dodać zdjęcie w kiecce... nie chce sie dodać... a do galerii nie chce wygrywać... zaraz dodam do galerii

zdjęcie jest u mnie w galerii bo coś mi nie idzie zeby je tu wrzucić :)
wiec jak Dorotunia chcesz zobaczyć to kieruje do mojej galeri.. a no i kiecka jest na mnie.. tylko obciełam sobie głowe i nogi bo miałam bose stopy  a no i ta kiecka z tyłu ma takie sznurowanie jak gorset co fajnie wygląda no i można ją dopasować do figury i w ogole.. tylko jakoś "łyso" sie w niej czuje... a mama chyba ją sobie kupiła na jakiś dzień nauczyciela.. w każdym razie chociaż raz przydał sie mamy gust...

na kolacja troche ryby po grecku... kremu do ciasta... rolady i w ogóle wszystkiego po troche- pękne zaraz... Dziś znowu zostałam zaangażowana przez babcie do pieczenia itp.
ide teraz zrobie przegląd tym rolkom- u mnie dzisiaj cały dzień słoneczko!!!! Dorotunia zazdroszcze ci tego twojego dietkowania.. mi cały czas każą czegoś próbować
a i WESOŁYCH ŚWIĄT!!!! no i poświątecznych ubytów kilogramów życze !!!

na śniadanie pół grejpfruta... ide do mi mama już przydzieliła sprzątanie...

na śniadanie pół grejpfruta... ide do mi mama już przydzieliła sprzątanie...