- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 34
10 grudnia 2011, 21:26
Dobra Kochani! kto od jutra odchudza sie ze mna ;> potrzebuje wsparcia!
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto:
- Liczba postów: 384
11 grudnia 2011, 13:28
adi23 napisał(a):
Z czego się oczyszczasz?
hahaha z zaleglego zarcia heheh
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1078
11 grudnia 2011, 13:43
Ja miałam dziś dość kiepskie śniadanie. Wróciłam z kościoła, a tu mama wyskakuje, że trzeba zjeść parówki, bo się zepsują, więc robimy hot dogi, bo bułek też nie kupiła po to, żeby się kisiły w lodówce. Noooo doobraaa. Zrobiłąm trochę lajtową wersję, bo kethup, ogórek kiszony i jogurt naturalny zamiast majonezu, parówki były ze zmniejszoną zawartością tłuszczu, a bułki w tosterze zgrilowałam bez tłuszczu, łącznie zmieściło się wszystko w 300 kcal. W sumie akurat tak na śniadanie, bo w końcu ono musi być porządne. Na obiad będzie gołąbek, kolacja grajpfrut, a w między czasie sałatka warzywna 100 kcal i pewnie jeszcze coś.
Tak w ogóle to nie mogę się zdecydować czy jeść 1200kcal czy 1000kcal. Wydaje mi się, że tak długo starałam się jeść mniej, że przejście na 1000kcal byłoby dla mnie takie jak u normalnego człowieka na 1200, dobrze rozumuję? Co mi doradzacie?
Edytowany przez Glycerine 11 grudnia 2011, 13:45
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
11 grudnia 2011, 14:45
Oblicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne :) i będziesz wiedziała.
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1331
11 grudnia 2011, 14:48
A ja dziś wcinam galaretkę cytrynową, później mam w planie makaron razowy z pomidorami i kozim serem a na kolacje -pieczony tuńczyk.
Generalnie taki zestaw bo czyszczę lodówkę .....przestała działać :DD.
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1078
11 grudnia 2011, 15:41
hahahaha chyba żartujesz. z zapotrzebowania wychodzi mi jakieś 2100 kcal.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 grudnia 2011, 16:51
Hello!
Ja dziś zjadłam na śniadanio ;p
jajecznicę z 2 jajów :Pheh na mleku chudym......1 chupki chleb i sałatkę z pomidora i cebuli + odrobinka oleju. Popiłam zieloną herbatą bez cukru...
A na obiad paczkę warzyw z koperkiem :))))))
A Wam jak idzie?
Ja mam ogromną motywację! Dawno tego nie czułam.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 5563
11 grudnia 2011, 18:37
pewnie ze tak w koncu start od dzisiaj
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
11 grudnia 2011, 19:13
Coś słabo piszecie :)
Właśnie wciągnęlam mus jabłkowy dla dzieci z płatkami owsianymi,rodzynkami i kiwi :)