- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 09:28
Ooo Alinka a co się dzieje?
Też mam wisielczy humor, ale to pewnie przez ciśnienie i pogodę, tylko czekam aż zacznie padać.
Ja zjadłam w pracy na razie małą kanapeczkę z rozsądku ale na wiecej nie mam ochoty, nawet serniczek mni eni ekusi :(
6 kwietnia 2010, 10:46
U mnie to chyba ta pogoda - jakoś nie nastraja do dobrego humorku.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 11:26
Tak jak w wawie, ja dalej czekam aż te ciemne chmury zaczną lać deszcz :( i głowa do tego mnie boli
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 11:28
Kurcze vitalia zjada posty :(
Edytowany przez Agatek169 6 kwietnia 2010, 11:27
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
6 kwietnia 2010, 13:01
Dzień dobry wszystkim :)
Alina - przytulasy wielkie, nie daj się złemu humorowi
U mnie od rana raczej mało jedzenia. Na spacer do parku (mieszkam obok) chętnie bym poszła, ale nie uśmiecha mi się ten zbliżający się deszcz. I mam niezłą rozkminkę czy ryzykować i prawdopodobnie wracać biegiem do domu w deszczu, czy raczej sobie odpuścić.
- Dołączył: 2007-03-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6056
6 kwietnia 2010, 13:06
Kraków niestety deszczowy straszliwie dzisiaj. Ze spaceru również nici
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 13:06
Zawsze to jakiś ruch, nawet niezły bo bieganie :)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 13:18
ja cały czas czekam na deszcz i pewnie zacznie padać jak wyjde z pracy