- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
6 kwietnia 2010, 13:24
Niestety zazwyczaj tak jest. Ostatnio też cały dzień zanosiło się na deszcz, a zaczęło padać akurat gdy musiałam wyjść z domu i przejechać pół miasta.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 13:29
Ja już widzę, że chyba powrót do domu będę miała mokry :(
6 kwietnia 2010, 13:55
U mnie słoneczko chce się przebić, ale te wstrętne chmurzyska są silniejsze. Ja chce takiej ładniutkiej wiosny jak była. (ale ja jestem marudna dzisiaj) )-:
- Dołączył: 2007-03-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6056
6 kwietnia 2010, 14:05
ja za to dziś mam takiego głoda że szok, dieta poszła w kąt tylko wyjadam pozostałości ze świąt ;( to chyba przez pogodę. Dziś już tylko woda i ew jogurt wieczorem
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 14:13
A mi nic sie nie chce jeść, zmusiałam się z kolejną kanapką, żeby mnie wieczorem nie napadło na jedzenie.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
6 kwietnia 2010, 14:19
Od czwartku znowu ma świecić piękne słońce i ma być ciepło. Pozostaje nam przeżyć dzisiejszy i jutrzejszy dzień. Byle do czwartku...
6 kwietnia 2010, 14:32
Ja też wymusiłam na sobie zjedzenie 2 kanapki, w domku coś na obiad zrobie, ale ani nie mam pomysłu, ani nie mam humoru na gotowanie.
- Dołączył: 2007-03-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6056
6 kwietnia 2010, 14:40
zazdroszczę Wam, ja już zjadłąm duże śniadanie, II śniadanie ciasta troszkę i obiad i nadal bm coś zjadła :(
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 kwietnia 2010, 14:44
Ja nie wiem co mam w domu teraz :) mam chęć na gotowanego ziemniaka i pierś :) jejku jak ja dawno nie jadłam kartofelków.
No sama sobie smaka teraz robię.
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
6 kwietnia 2010, 15:10
A ja ziemniaki obecnie rzuciłam. I wcale mi ich nie brakuje. Jem mięso z warzywami. Jeśli już mam jeść jakiś dodatek to wybieram kaszę.