- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 marca 2009, 15:50
dziewczyny,ale piszecie!Nie ogarniam tego,ale kto chory niech zdrowieje o tak ogolnie bedzie najlepiej.Gadulki jestescie.Wpadlam tylko na chwile,bo ide pocwiczyc,co mialyscie na obiad?Dla mnie wymyslanie posilkow to masakra,a ktora tu jest w tym dobra,dajcie jakiegos pomysla!
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1353
17 marca 2009, 17:53
Erin, bardzo się cieszę, że obyło się bez hospitalizacji :)
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 272
17 marca 2009, 19:28
Erin, po Twoich objawach lepiej na siebie uważaj, życzę dużo zdrówka.
Swajtek, ja na obiad miałam mieszankę warzywną z parowara, pierś z kurczaka(dzień wcześniej przyprawiam i zostawiam w lodówce), a wszystko polane jogurtem z czosnkiem(sól, pieprz). Jak na razie smakuje mi takie jedzonko.
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 marca 2009, 19:37
Martyna ja caly czas jechalam na piersi z kurczaka i warzywach,ale juz mi sie znudzily.Ale wlasnie moze poleje to sosem czosnkowym.Ja robie mala lyzeczke majonezu,duza lyzke jogurtu,zabek czosnku,curry,sol,pieprz.A to rzeczywiscie zmieni smak potrawy,zeby sie nie znudzilo i ryby juz mam dosc.
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 272
17 marca 2009, 19:43
Ja mam duży problem z mięsem, za wieprzowiną nie przepadam, wołowiny nie znoszę. A ryby zjem tylko smażone w panierce, więc bez sensu. Dobrze, że mój tata hoduje króliki, takie mięsko bardzo lubię
17 marca 2009, 19:47
Witam nowe koleżanki.Ja tylko na moment,listę podpisać.Jeśli chodzi o jedzenie -Martyna widzę ,ze masz parowar robiłaś paprykę faszerowaną z parowara,klopsiki.Swajtek Ty też możesz tak zrobić tylko w naczyniu żaroodpornym jak nie z piersi kurczaka to może być z indyka.Macie wtedy obiad dla całej rodziny.Tylko inne sosy.
- Dołączył: 2007-01-06
- Miasto: Wieliczka
- Liczba postów: 272
17 marca 2009, 19:56
Ja na razie gotowałam mrożonki warzywne(ostatnio kupiłam nawet przeznaczone specjalnie do gotowania na parze), mięso, jajecznicę. Ale jak mi się znudzi to napewno zacznę kombinować
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 marca 2009, 20:12
No wlasnie klopsiki juz dawno ich nie robilam,a lubie o jak dobrze ,ze Iwka przypomnialas.Jutro juz mam obiad,oj to wymyslanie.
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 787
17 marca 2009, 21:02
A czy moze ktoras z Was nie je miesa? Ja odrzucilam mieso kilka miesiecy temu, teraz rezygnuje powoli rowniez z ryb. Wciaz szukam prostych i niewymyslnych pomyslow na jarskie dania! jakies sugestie?
![]()
body {
background: #FFF;
}
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 marca 2009, 21:19
Erin66 ja niestety nie pomoge Ci,bo jem mieso ,ale juz pomyslow tez mi brak.Moze to jakas ksiazke trzeba zakupic z przepisami,bo juz mi pomyslow brak.