Temat: Karmiące mamy chcące odzyskać fiugurę ;P

marta - ja miałam dokłądnie taki sam zastój na 72kg i trwał ponad miesiąc a potem ruszyło w dół - tak więć nie poddawaj się i trwaj przy diecie!

A ja dziś zrobiłam sobie odmianę fitnessu - spacer z dreszczykiem - szczegóły w pamiętniku jak maie chwilkę to zajrzyjcie ;)

Dziewczyny a czy Wasze dzieci zauważają u Was dietę? bo mój synek ostatnio wypalił pani w kiosku że on nie może wziąć lizaka bo on jest na diecie i codziennie rano je owsiankę jak mamusia :))) upssss i się wydało!

Laktacja ruszyła, ale nie zapeszam. Dziś już nieco lepiej ;) w sumie karmię głównie w nocy, rano i raz popołudniu + odciągnięte mleczko na drugie śniadanie, jak mnie nie ma

Aja, mądry synek - zdrowo się odżywia ;)

Ja się boję tego zastoju wagi, żeby mnie nie zniechęcił, ale z takim wsparciem to dam radę!

tu tez się pochwalę - właśnie ma na sobie nowa spódniczkę w rozmiarze 38 ;) jakie fajne uczucie ;)

gosiakka super,rozmiar 38 z postanowienia noworocznego już jest a do 4 czerwca jeszcze dużo czasu

dzaga58 może teraz spróbuj

Zazdroszczę numer 38, u mnie jeszcze daleko ale waga spada i to mnie cieszy, nareszcie mam 7 z przodu, ale boję się tego zastoju wagi.
Dziewczyny a po utracie ilu kilogramów jest najczęściej zastój wagi ????

Gosiakka mleczko powinnaś mieć dotąd dokąd karmisz:)  kryzysy laktacyjne się zdarzają, ja mam raz na jakiś czas, głownie jak mały zje mniej, dzień wcześniej

Rozwiewam Wasze zachwyty - rozmiar 38 tylko w spódnicy biodrówce ;)
W pasie to z 42 by było i podobnie góra, ze względu na biust ;)

Agusia, miałam niezły kryzys ok 6 msc- masakra, ale udało mi się go przezwyciężyć pijąc herbatki laktacyjne, ok 10 dni się męczyliśmy ;)

będzie dobrze z tym karmieniem, ale chyba ja bardziej się pzyzwyczailam do karmienia niż synek i jestem na siebie zła jak mam kryzys. 19 marca mija roczek jak karmię

To niezły rezultat ;)
Ja też chciałbym pociągnąć do roczku małego, potem w wakacje go powoli odzwyczajać, chyba, że sam zrezygnuje ;)