Temat: Za duża o 30kg i więcej!-25kg do CZERWCA!

WITAM SERDECZNIE!!!

Z wielką radością tworzę nowy temat , dla tych osób, które chcą się pozbyć większej ilości kg!
Do czerwca chcę pozbyć się ok 25kg-PRZYŁĄCZ SIĘ i POWALCZMY RAZEM!
Zasada Uczestnictwa jest Identyczna jak w moim 1 temacie mianowicie:
Osoba chętna wpisując się podaje ile kg chce się pozbyć
Liczbę osób jak i zbędnych kilogramów spisoje i co tydzień następuje grupowe ważenie , po którym każdy z uczestników podaje ile mu ubyło, a na pewno ubędzie!

KTO JEST GOTOWY NA WALKĘ ZE SWOIMI SŁABOŚCIAMI O SMUKŁE I JĘDRNE CIAŁO?

                                                             POZDRAWIAM

Agatek a z czym jadłaś? Bo ja dodawałam rodzynek i zalewałam je wodom (niby zdrowsze) czasem dodawałam jogurt naturalny.

Alinka ja wieczorem gotowałam je chwilę w wodzie i dopiero rano dolewam ciut mleka i dodatki, najbardziej smakowało mi z pomarańczą i łyżeczką miodu, a dawałam też ananasa i miód, starte jabłko z cynamonem jak wrócę do owsianki to pokombinuję z innymi dodatkami :)
hej kobitki :) ja sie nie moge przelamac do owsianki i nie wiem nawet jak ja robic hehe kto wie moze by smakowala:) ja cwicze z ewa chodakowska od tygodnia lepiej sie czuje a dzieki cwiczeniom nie jem tyle i jem zdrowo czesto i malo. Zmierze sie i zwaze po miesiacu. mam nadzieje, ze beda jakies efekty. Szczerze mowiac nie chce mi sie za te cwiczenia zabierac, ale jak widzialam laski ktore schudly to daje mi kopa. Poza tym musze cos robic samo sie nie zrobi a gorzej nie chce zeby bylo...
Pasek wagi
Hej dziewczynki :) Jak się trzymacie? Ponieważ wczoraj był dzień wypłaty to dostałam załamki. Zjadłam 1,5 kawałka dużej pizzy. Upiekłam mufinki z jagodami i budyniem. Zjadlam jedną z jagodami. A dziś rano na śniadanie dwie. Jak wrócę do domu to już ich nie będzie, a z budyniem nie tknę, bo nie lubię budyniu. Z jagodami było tylko 6 ;) Ale reszta dnia będzie grzeczna :) Koło 10 zjem kasze z warzywami, koło 13 duże pyszne jabłko, a jak wrócę do domu to zobaczę co będzie ;)
Dzień dobry,
Jestem wykończona, jakoś tak miałam nadzieję że dziś piątek a to dopiero czwartek. Dzisiaj w pracy zjem owsiankę, na drugie jabłko, a w domu jeszcze nie wiem. Grunt to to że od 2 tygodni nie zjadłam nic słodkiego.
Witam,
vitalia dziś szwankuje i nie mogę dodać postu :(
Megii spróbuj tej owsianki :) ja też nie mogłam się przekonać, ale z miodem na słodko nie jest zła :) takiej samej na wodzie nie zjem blee.
Ciężko mi się w tym tygodniu zebrać do ćwiczeń coś, tylko we wtorek ćwiczyłam :( dzisiaj muszę to nadrobić :) śmigam szybko do domu i najpierw ja a później lekki obiadek :)
Alinka gratki za słodkie :) mnie jakoś ostatnio nie ciągnie :)
Gosia co to za smutki ?
Smutki? Jakie smutki? :) Jesli byly to juz o nich nie pamietam ;)
Hej dziewczynki :) A czemu tu jest tak pusto??? Nie było mnie kilka dni, myślałam, że będę musiała się odkopać z Waszych wpisów, a tu takie zaskoczenie wcale nie pozytywne.. Co tam u Was? Jak Wam idzie? :) Ja mam taki cel malutki - sukienka :) 5 maja idziemy na komunie, a sukienka, którą chcę założyć jest jeszcze dość opięta. Dobrze by było, żeby jednak była taka w sam raz :) Jeśli tylko ją ubiorę to poproszę męża o zdjęcie i wkleję do pamiętnika :)
Hej Gosiaczku.
Ja dietkuję i ćwiczę, ale efektów nie ma :(
Ja mam taki plan, żeby na śniadanie jeść pół woreczka kaszy gryczanej z warzywami, potem jakies wielkie jabłko, potem coś pożywnego (banan, jakaś sałatka), a kiedy wrócę do domu to już tylko kefir. Do tego muszę zacząć ćwiczyć. Mam nadzieję, że to mi pomoże, bo czas pójść do przodu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.