- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1461
18 lutego 2009, 18:07
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Bobolice
- Liczba postów: 175
7 kwietnia 2013, 14:01
bleee no i moja dieta poszla w piz**.... :( wczoraj kebab wieczorem u znajomych a dzisiaj obiadek:udko z indyka,kapusta czerwona i ziemniaki z sosem...czemu smaczne zarcie musi byc takie kaloryczne????? nic...jutro wyskacze wszystko na fitnesie. ale mam plan: od jutra wstaje 30min wczesniej i 20min sie krece na twisterze :)
Agatek,nawet nie mów bo po ślubie mieszkamy z mezem z rodzicami i mielismy odkladac kase na wklad wlasny do kredytu na mieszkanie i dupa blada :( zawsze jest cos, co sie przyda i kasy nie umiemy odlozyc :(
8 kwietnia 2013, 07:47
Dzień dobry w poniedziałek (po dzisiejszym słonku mogę powiedzieć że wiosenny)
Gosiu miło że wróciłaś, może Twój wynik da nam wszystkim motywację. Ja od tygodnia staram się trzymać dietę codziennie ćwiczyć no i jak tylko jest ładna pogoda to chodzimy na spacerki. Chciałam się dzisiaj zważyć, ale niestety nie zdążyłam, może jutro z rana się uda.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
8 kwietnia 2013, 08:05
Witam :)
Andzia ważę 82 kg :( ale mam @ i liczę, że to przez nią taki mega wzrost mam :(((
Megii a kto by nie chciał :) hehe jeść wszystko i chudnąć :)
Gosia fajnie, że dołączyłaś :) myślę, że jak już nie chudniesz to podejmiesz ze mną rywalizację ćwiczeniową :)
Brunecia a Ty ile ważysz?
ja jak ciut cieplej będzie i nie będzie błota to wracam do biegania :) cały grudzień z moim M biegaliśmy, ale później przyszły wielkie mrozy o odpuściliśmy :)
8 kwietnia 2013, 09:16
No mam nadzieję, że już będzie ciepło bo bym codziennie sobie chodziła z małą na spacerki, a tak siedzę w domu i ewentualnie zrobię trochę brzuszków, ewentualnie coś poskaczę oczywiście z maleństwem na rękach. Choć i tak dobrze, że opanowałam dietę i że w zanadrzu nie ma ani jednej imprezy, bo dla mnie to przekleństwo.
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Bobolice
- Liczba postów: 175
9 kwietnia 2013, 05:19
hej :) nie wyswietla mi sie suwaczek? ja mam okragla stowke :) jest z czego zrzucac ;) wczoraj bylam na tbc i zumbie poskakalam, spocilam sie jak maly wieprzek i od razu lepiej :) dzisiaj po pracy sie basenikuje :)
oooj tak, najgorsze sa imprezy,urodziny,swieta itp.....
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
9 kwietnia 2013, 06:57
Hej :)
Agatek, oczywiście, że zamierzam jeszcze chudnąć :P Tylko już z mniejszym ciśnieniem, na totalnym luzie, bo mi się nigdzie nie spieszy ;)
Ale motywować Was będę ile tylko zdołam :)
Nie mam jakiejś ścisłej diety. Jedynie postanowiłam jeść kasze na śniadanie przed pracą. Pół woreczka kaszy gryczanej prażonej z warzywami. Bardzo mnie zapycha i nie czuję głodu przez dłuższy czas. Niestety po kanapkach i innych cudach natychmiast miałam uczucie, że coś bym zjadła. Teraz dzięki kaszy nie mam tego problemu :) Piję też herbaty zielone i czerwone i tak około 1,5 l wody.
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
9 kwietnia 2013, 22:49
Nie podoba mi się ta dzisiejsza pustka na forum...
10 kwietnia 2013, 08:44
Cześć, jestem, udało mi się dzisiaj zważyć 1,5kg poszło w dół jupi, i słoneczko na chwilę wyszło więc i humor mam dobry mimo że kolejna nie przespana noc za mną.
Gosia dobry pomysł z tą kaszą chyba wypróbuje, ja po powrocie do pracy wcinam na śniadanie płatki owsiane a jakoś mi nie wchodzą.
Wczoraj chciałam zajrzeć do was, ale jak rano włączyłam forum tak nie miałam później możliwości napisać.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
10 kwietnia 2013, 09:28
Ja jakiś czas też jadłam płatki na śniadanie, ogólnie nie są złe ale po świętach jakoś się rozregulowałam