Temat: Za duża o 30kg i więcej!-25kg do CZERWCA!

WITAM SERDECZNIE!!!

Z wielką radością tworzę nowy temat , dla tych osób, które chcą się pozbyć większej ilości kg!
Do czerwca chcę pozbyć się ok 25kg-PRZYŁĄCZ SIĘ i POWALCZMY RAZEM!
Zasada Uczestnictwa jest Identyczna jak w moim 1 temacie mianowicie:
Osoba chętna wpisując się podaje ile kg chce się pozbyć
Liczbę osób jak i zbędnych kilogramów spisoje i co tydzień następuje grupowe ważenie , po którym każdy z uczestników podaje ile mu ubyło, a na pewno ubędzie!

KTO JEST GOTOWY NA WALKĘ ZE SWOIMI SŁABOŚCIAMI O SMUKŁE I JĘDRNE CIAŁO?

                                                             POZDRAWIAM

ja jak czytam hasło to walka która toczy sie w głowie, a bitwy rozgrywają się na talerzu zawsze się uśmiecham. Cała prawda o odchudzania zawarta w jednym zdaniu. Zarabiście mi się to podoba, codziennie więc toczę takie bitwy, niektóre już wygrałam a niektóre jescze przegrywam. Staram sie jednak cały czas. Najgorsze u mnie jest opuszczanie posiłków. Głównie w pracy przez 8 h moge nic nie jeść i dobrze mi z tym ale później masakra. Wchodzę do domu o 16 i konia z kopytami mogłabym połknąć. Wtedy to te bitwy konczą się z reguły porazką. Dlatego teraz nosze do pracy jakieś "korytko" i znajduje parę minut aby je wchłonąć. Wczoraj bylam na aerobiku tak dostałyśmy w tyłek ze szok, ale to fajne pozytywne zmęczenie. Polecam dziewczyny do diety ćwiczenia, w grupie tez jest super nie tylko człowiek sie poci, ale i posmieje z innymi babeczkami:) pozdrawiam

Hej 
Tak, mój opis jest mega prawdziwy...
Co do jedzenie to ja w pracy nie jem. Jem śniadanie przed pracą. W pracy tylko czerwoną herbatę i wodę. Jak wrócę do domu to obiad. Żołądek trochę skurczyłam, więc nie wchłonę wielkich ilości, bo mnie od razu boli brzuch i mi niedobrze. Za to jakbym jadła po trochu ale częściej to ciągle chodziłabym głodna i  myślała o jedzeniu. Wypróbowałam już tyle metod, że wiem jaka na mnie działa, a jaka wręcz przeciwnie.
Co do ćwiczeń to idą mi fajnie  Od kiedy mam orbitreka to ćwiczę codziennie ok. godzinki. I czuję się z tym świetnie! 
A teraz czas na trochę motywacji!!! 

Pomiar

Masa ciała

Szyja

Biceps

Piersi

Talia

Brzuch

Biodra

Udo

Łydka

kg

cm

cm

cm

cm

cm

cm

cm

cm

21 marca 2012

80,00

32,00

32,00

100,00

88,00

112,00

114,00

65,00

38,00

24 stycznia 2012

89,00

32,00

35,00

108,00

100,00

122,00

123,00

70,00

41,00

 


GRATULACJĘ GOCHA!!
POZDRAWIAM WAS!!
Pasek wagi
Cześć Andzia 
Wpadaj częściej na forum i skrobnij co tam u Ciebie? 
super ogromne gratulacje!!!!! nareszcie kiecki mozna fajne kupić.  Jak znajdę więcej czasu wrzuce wymary na chwilę obecna i zobaczymy co dalej:) Kurde a może nie wrzucac , nie ma się przeciez czym chwalić:D:D, ale może bedzie później:)
Dzięki 
ewelasan wstaw wymiary to porównamy je za jakieś 2 miesiące i będziemy Ci gratulować 
Dzień dobry dziewczynki 
Zjadłam dziś mega ogromne śniadanie i jestem syta chyba na cały dzień 
A ja mam doła :(
ładny tydzień a waga do kitu, już nie mam siły i pomysłu na siebie
Agatek nie poddawaj się!!! 
Znajdziesz sposób na siebie, wierzę w Ciebie 
Ja mam we czwartek obronę i naprawdę nic nie umiem. Wiecie może czy można się nie obronić? Oczywiście z nerwów od wczoraj odkurzacz mi się włączył. Masakra!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.