- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
28 grudnia 2008, 03:11
wszędzie tematy: 100kg do zrzucenia, 50kg do zrzucenia... itd, itp... a ja mam 20kg za dużo i mam zamiar zrzucić to w okresie od 2. stycznia do 30. czerwca oczywiście 2009 roku :) mam nieźle sprecyzowane plany, nie?? ;) jakby ktoś chciał sie dołączyć to zapraszam :)
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
25 stycznia 2009, 12:25
No wiem, beznadzieja.....
- Dołączył: 2006-11-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 851
25 stycznia 2009, 12:33
eee tam beznadzieja...wcale nie...ale teraz zabierasz sie do ostrego pilnowania tego co jesz...laba juz byla...i teraz trzeba zabrac sie za dietke kochana...
a jak zdrowko??
pomysl tak ze za kazde nadprogramowe jedzenie zrobisz o jedno cwiczenie wiecej i bedzie ok
![]()
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
25 stycznia 2009, 13:12
Paczuszek, nie martw sie, ja w tamta niedziele i tak bylam lepsza (1/4 toru) ale tak to jest, jak na urodzinach nic innego nie serwuja do jedzenia poza roznymi tortami i ciastami.
A dzis dietkowo jak narazie, choc na objad tyle tego wyszlo, ze ledwo zjadlam, ale w wiekszosci warzywa. A niedlugo dluuugi spacerek, sloneczko ladnie swieci wiec checi tez sa.
A wiecie co robi teraz moj mezus ??? biega, juz drugi raz dzis ! no i byl juz na jednym spacerku pomiedzy tym bieganiem, szkoda, ze biegajac, nie moze moich kalorii spalac :(
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
25 stycznia 2009, 13:14
a dodam jeszcze, ze jemu to bieganie i tak niewiele daje, brzuch coraz wiekszy, ale to wina slodyczy, ktore on uwielbia i piwa, ktore wieczorkami popija. Ale wazne, ze cos robi, bo bez biegania, chyba by z kanapy sie nie podniosl niedlugo.
- Dołączył: 2008-05-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2029
25 stycznia 2009, 13:53
Witajcie :)
Pączuszek, pocieszę Cię, że ja dziś w nocy poległam na całego
![]()
Obudziłam się i dopadł mnie taki głód, że nie mogłam o niczym innym myśleć i pochłonęłam kromkę z boczkiem
![]()
, chyba z 15 małych herbatników z czekoladą
![]()
, garść paluszków
![]()
i na koniec pół grejpfruta (chyba, żeby dietkowo było ;)). Tak więc porażka na całej linii!! Za karę zaraz się biorę za brzuszki z Tamilee i godzina steppera...
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
25 stycznia 2009, 14:36
Dobra dziewczyny pocieszyłyście mnie, DZIĘKUJĘ
![]()
Gryzło mnie sumienie i mimo, że nie powinnam, bo biorę antybiotyk to poszłam na siłownię i poćwiczyłam na maszynach
Florena, doskonale Cię rozumiem, pewnie Ciebie też sumienie gryzie..
![]()
No nic trudno, miałyśmy chwilę słabości, każdemu się zdarza, jedni są wytrwali inni nie, ja chyba jestem tak pośrodku tych dwóch grupek
![]()
Ale zawsze lepiej być po środku niż w tej grupie niewytrwalców!!
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1715
25 stycznia 2009, 14:37
Wyderka666 ze zdrowiem dużo lepiej, ale na siłowni kaszlałam jak stary gruźlik, oby mi szybko ten kaszel minął:)
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto:
- Liczba postów: 720
25 stycznia 2009, 17:36
a tam a tam :D główny sens zachowany, to i zrozumiec mozna o co chodzi :D
u mnie jakos bez wpadek. kobiety, nie wiem skąd sie u mnie ta sila bierze :D ale skoro jest, to niech nie odchodzi :) bo dobrze mi z nia. chyba ta studniówka wplywa na mnie tak mobilizująco ( co nie znaczy ze po niej mam zamiar sie poddac. O NIE ! , nie teraz :D trzeba płynąć na fali po zwycięstwo, którego prawie już czuje smak :D )