Temat: 20 kg udręki ;)

Witajcie :)
Yor, to faktycznie spore zmiany i u Ciebie, czekamy na info z  niecierpliwoscia. A jak tam dietkowanie Ci idzie, widze, ze juz 20 kg pozegnalas-moje wielkie gratulacje ! Caly czas ciagniesz diete vitalii ?
A ja po urlopie i mysle juz o kolejnym, tatmen byl super, zaraz postaram sie jakies fotki wstawic, tylko najpierw skocze puscic pranko do piwnicznej pralni. A nastepny urlop tym razem w kraju, jedziemy juz w sobote na troszke ponad tydzien. A co tam u reszty, jakWa minal weekend ?

hej co u was

ja wróciłam juz z chrzcin mojego synka i komuni chrzesniaka to bede zagladac w końcu. Waga troszke spadała dzisiaj rano pokazała 80,2 :)

Katarzyna jeszcze troszeczke i zobaczysz 7 z przodu- gratulacje :)
A ja dzis od rana cos tam dzialam w mieszkanku, puscilam pranie, ulozylam, to , co wczoraj popralam, zaraz chce zrobic buci przeglad i popakowac zimowe w kartony, juz mialam je spakowane, ale wielkanoc byla chlodna i powyciagalam spowrotem, a ze ostatnio czasu na ponowne spakowanie nie bylo, wiec musze zrobic to teraz, przy okazji przeglad butow malej i pochowanie tych juz za malych. W sobote tez z samego rana jedziemy do Pl. wiec pakuje tez powoli rzeczy do zabrania i robie listy zakupow przed wyjazdem.

Witajcie !

Verden świetne zdjęcia ! Na pewno wezmę pod uwagę Santa Cruz przy następnych wakacjach :)
Yor- trzymam kciuki by wyszło Ci to co tak bardzo chcesz :) I przede wszystkim gratulacje spadku 20 kg ! Wielki wyczyn kochana :)
Katarzyna- powiedz mi co mały komunijny człowiek dostał w prezencie ponieważ sama za rok idę na komunię tyle, że do dziewczynki i wciąż nie wiem co mogła bym kupić ?
A u mnie wszystko ok, prowadzę zeszyt w którym zapisuję co zjadłam i dzięki temu nie ma mowy o obżarstwie :) Nie mogę się doczekac urlopu już 4 czerwca lecimy do Hiszpanii juuuuuuu !!:))

uwierzwsiebie, super urlopik Ci sie szykuje :) Ja to uwielbiam to ich slone maslo, zawsze jak jestem w Hiszpanii, czy Portugalii to sobie do domu kostke kupuje, i tak dzis  na sniadanko mialam pelnoziarnisty z tymze maselkiem :)
A ja dzis bylam na pobieraniu krwi z rana, oj, ciezko bylo, dwie kuly i dwie rece, a ja malo im tam nie zemdlalam. Krew nie chciala leciec.
Teraz dochodze do siebie, porawiajc krazenie kawka, popoludniu zas jak zwykle do pracy, dzis czek amnie ciezki dzien, bo dwie firmy do obskoczenia i zaczynam juz o 13:30. A jak tam u Was ?

Verden- tu w Irlandii też mam słone masło :) Chociaż to ja nie używam masła prawie w ogóle, jedynie jak mnie się przypomni bo tak to wolę cieniusieńko serkiem ziołowym posmarować :) A czemuż to krew Ci pobierali ? Jakieś badania sobie robisz ?

Tak robie badania ogolne, dzis oddalam krew do laboratorium, a 30.05. mam termin na reszte badan juz z wynikami krwi.

hej

Uwierz wsiebie - kasa jest jednak najlepszym pomysłem. Bo co dziecko to inne. Mozesz najwyzej dokupić drobiazg - lalke, klocki, zegarek 

u mnie spadek od wczoraj 0,2 :) wiec jeszcze nie ma 7 ale juz tuż tuż :)) 

Witajcie, ja tylko na chwile, jutro z samego rana wyjzd do Pl na troszke ponad tydzien, wracam 29.05., ale moze uda mi sie do Was zagladanac w ciagu tygodnia, jak bede miala chwilke. Milego odchudzanka i do zobaczenia :)

hej strasznir tu pusto. ja korzystam z czsu i cale dnie spedzam z synkiem jest boski :)