Temat: 20 kg udręki ;)

Czesc Dziewczyny, gdzie zniklyscie ? Czyzbyscie wszystkie gdzies powyjezdzaly ? Ja dopiero wczoraj wieczorem wrocilam z urlopu, wiec czuje sie usprawiedliwiona swoja nieobecnoscia. A jak tam idzie Wam dietkowanie ?
Moja dieta poszla w las, ale wraz z powrotem wracam na dobre tory i zaczynam walke. Jutro wazenie, a dietkuje juz dzis. Poza tym mam dzis wizyte u lekarza i rozne badania kontrolne mnie czekaja wiec troszke stresu przy okazji. Terz zas musze sie ogarnac i pzscic pranie, a potem mieszkani eogarnac, bo przez tydzien, mimo, ze przed wyjazdem wszytsko sprzatnelam, zrobilo sie brudno i pajeczyniascie.

hej ja ostatnio nie mam czasu za duzo. ciagle cos robie. waga bez zmian mam 80 kg z wachaniami.

kiey po porodzie wraca @?

Jak karmisz to teoretycznie dopiero jak bedziesz konczyc z karmieniem, wiec karmienie pirsia to dobra antykoncepcja :)
Co tam zas u reszty slychac ?
Ja dzis bylam u lekarza mam dobre wyniki i nic mi nie dolega, bynjamniej z morfologii i ogolnych badan. Jeszcze czeka mnie wizyta u endokrynologa, ale to 11.06. Poza tym praca i odchwaszczanie dzialki w toku. Moj sie zlitowal i pokosil juz trawe, a ja zajelam sie szklarnia, bo pomidory wielkie jak ja i trzeba bylo je na nowo podwiazac i przerwac liscie. Jutro jak mi sie uda to pojade wczesniej na dzialke popracowac, a dopiero poznym popoludniem do pracy.

no własnie podobno niekoniecznie i karmiąc mozna zajść w ciaże. Tak twierdzi moja położna i lekarz :

u mnie na wadze dzisiaj 79.5 i wymiary w tali 91, udo 58 i brzuch 110 ehh mam jeszcze kupe roboty bo przed ciażą miałam w pasie 20 cm mniej

Mozna pewnie, ze, zawsze jest jakies ryzyko i wyjatki. A waga ladnie Ci spada i wymiary tez, jeszcze trosche i sie wylaszczysz :)
ciekawa jestem co tam u reszty, jakos zadna  sie nie odzywa i znowu we dwie siedzimy na forum.

własnie juz mi cos kiepsko i idzie. za duzo jem :( w maju schudłam tylko 2 kg :((((((((( 

przydałoby sie chociaz troszke przyspieszyc. 

Oj mi tez ciezko, tym bardziej, ze po urlopie jakos nie moge sie ogarnac.

Witajcie poniedzialkowo :) Co tam u Was jak po weekendzie ?
Ja obolala po sobotniej pracy na dzialce, jeszcze dzis mam zakwasy. A w tym tygodniu dwa ryzy wiecej pracy zwodowej mnie czeka /robie podwojne zastepstwo/. Na koniec tygodnia pewnie padne no i leicze ze wiecksza ilosc ruchu przelozy sie na wiekszy spadek wagowy.

hej

verden dobrze ze masz prace :) 

u mnie tak sobie jakos kiepsko mi idzie ostatnio zrzucanie kg - waga sie zatrzymaął i stoi. ze wzgledu na to ze karmie to jem nion stop to samo :(

Ja nomiast nie moge sie ogarnac. Poza tym pracujac fizycznie chce mi sie poprostu wiecej jesc. Wczoraj kupilam sobie dwa jogurty, ale jak potem przeczytalam na opakowaniu ile to one kalorii mialy, to az za glowe sie zlapalam. No ale zjadlam je i mam nadzieje spalilam. Dzis musze lepiej przygotowac sie do pracy,a jutro chyba sie zwaze. A co tam u reszty ?