Temat: 20 kg udręki ;)

Witajcie :)

Yor, widze, ze duzo mialas wczoraj do nadrobienia z tym prasowaniem to i ja musze nadrobic, moze nawet zaraz wyciagne deske, bo dwa gurowate kosze czekaja.

Poza tym dzis na 13. do pracy, dzieki temu wczesniej wroce, a to wsztysko dlatego, ze moj ma dyzur telefoniczny od 16:30 do 18 i musi oficjalnie w tych godzinach tez siedzec w biurze. Jutro tak samo, wiec pewnie nie posiedze z Wami za dlugo, a bede zagladac tylko z doskoku.

Joaflo, nie daj sie kryzysowi, wiosne juz wdiac, dni coraz dluzsze wiec bedzie na pewno lepiej :)

Asiorajda, a Ty kiedy do nas wracasz ?

Katarzyna, Ty jeszcze w dwupaku ? bo to roznie moze byc :)

witam;)
dzięki za wsparcie- kryzys minął bezgrzesznie;)
verden- a kto jest z małą jak pracujecie?
yor- szybko się przyzwyczaisz do nowego trybu życia;) trzymam kciuki;)
katarzyna- nic się nie martw- nie taki diabeł straszny jak go malują;)

Yor, my sie wymieniamy, jak moj jest w pracy, to ja z mala, a jak ja, to on z mala. Dzis moj wraca o 13. jemy objad i mnie zawioza do pracy, a potem razem przyjada. Ja sprzatam w bibliotece, gdzie moj pracuje. Dzis i jutro mala bedzie musiala od 16:30 do 18:00 platac sie kolo mnie w pracy, chyba ze nikogo juz nie bedzie to posle ja do biura do mojego, by jemu poprzeszkadzala w nudnym dyzurowaniu przy telefonie :) Ja nie mam konkretnych godzin pracy od-do, ja mam konkretna ilosc godzin na dzien do wypracowania, wiec niewazne o ktorej przyjde, wazne by ilosc sie zgadzala, a sprzatac to wiadomo, zawsze lepiej, jak juz pracownikow nie ma i nikt sie nie placze.

verden- to fajnie macie;)

a mała to ile ma już latek?

a mała to ile ma już latek?

prawie 3,5 roku

to też już duża panna;)
chyba najbardziej widac jak czas zasuwa po naszych maluchach;)

oj, tak, szczegolnie jak sa male i tak szybko rosna :)

moje to już takie wielkoludy;) ale serducho się i tak do nich cieszy;)