- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
30 stycznia 2025, 09:36
Nareszcie udało mi się wrócić do swojego nicku . Agusiu, jak tam kaszel, poszedł już sobie w pierdu? . Finał WOŚP jak zawsze de best i to dzięki między innymi Ciebie . Brawo 👏
Edytowany przez gaja102 30 stycznia 2025, 09:43
30 stycznia 2025, 09:39
Ja tylko na chwilę, jak możecie to wspomóżcie, i udostępniajcie dalej. To moja koleżanka
https://www.siepomaga.pl/sylwia-tobolczyk?sfnsn=wa
30 stycznia 2025, 10:55
Martusia fajnie, że znowu jesteś z nami.
Ja przez ostatni rok uczęszczałam na grupę wsparcia do Kasi Kucewicz, uczestniczyłam też w fajnych kursach o zmianie nawyków, i miałam też kurs z psychodietetykiem i to wiele mi rozjaśniło. NA teg grupie wsparcia u Kasi, rozmawialiśmy o wielu różnych metodach leczenia otyłości, plusach minusach. W mojej grupie były dwie osoby co przeszły operację, ale ...., wsparcie psychologiczne i właściwie przygotowanie do operacji o do tego co dzieje się po jest bardzo ważne. Tak naprawdę dużo problemów mentalnych zaczyna się po i sama operacja oczywiście jest skuteczna, ale nie we wszystkich przypadkach i jak najczęściej pierwszy rok po operacji to spadek jest jej zasługą, tak potem zaczynają się schody i trzeba przepracować wiele.
Teraz biorę Wegovy, waga stoi, ale nie rośnie.... ciągle nie mogę zejść poniżej 100.....
30 stycznia 2025, 23:09
Odzywam się... Jeszcze tylko jutro i będą ferie szkolne... Wolne, to... mam do zrobienia cały semestr studiów...
Generalnie to niby uczę tylko jednego przedmiotu, ale sa 4 klasy i tak jakby 4 różne branże. Coś jakby zatrudnić polonistę i ponieważ uczy języka, to dać mu jeszcze do tego angielski, francuski i lacinę ;-)
W X'mas byłam chora, teraz też jestem chora i łażę do pracy, bo... koleżanka pierwsza zachorowała. Łapie syfy, jak świeży przedszkolak.
Poza tym wszytsko jest naprawdę ok, tylko nie wyrabiam na zakretach.
31 stycznia 2025, 12:45
Cześć Kochane
Gaju - kaszel tak szybko nie pójdzie. Czekam na koniec sezonu grzewczego, może wtedy...
Martunia - super, że do nas wróciłaś.
Tuptulinko - u Ciebie zaraz ferie, a u mnie ostatni dzień bez uczniów i nauczycieli w szkole. Za mną szalony finał WOŚP, remont korytarza przy gabinetach dyrektorskich połączony z wymianą wszystkich drzwi - na pewno kojąco wpłynęło to na mój kaszel :P
Ciężko pogarnąć wszystko na nowym stanowisku - czego się nie dotknę, wychodzą kolejne kwiatki. Moja niewiedza mnie przeraża:(
2 lutego 2025, 01:28
Agusia jesteś początkująca na takim stanowisku, z każdym rokiem będzie łatwiej.
Martusia ogólnie to chodzi o to, żeby uświadomić sobie, że otyłość to CHOROBA, a choroby się leczy. Zarówno tabletki, zastrzyki, czy operacja są to metody leczenia, każda ma swoje zalety, wady, skutki uboczne, ale bez względu na metodę zmiana nawyków żywieniowych i regularna aktywność fizyczna są podstawą leczenia. Nie da się od razu zmienić wszystkiego, im więcej zmian na raz tym większe prawdopodobieństwo, że odchudzanie nam nie wyjdzie. To długotrwały proces, zmiany należy wprowadzać stopniowo i powoli, im wolniej chudniemy tym większe szanse wprowadzenia trwałych zmian. Warto przyjrzeć się temu co jemy, kiedy i np zacząć od zmian w jednym posiłku np w śniadaniu, dużo białka, czasami wystarczy dorzucić dodatkowe jajko, kilka plasterków wędliny, sera lub trochę więcej warzyw i łyżkę oliwy i nagle okazuje się, że nasze śniadanie jest lepiej skomponowane, syci nas na dłużej, a wprowadzona zmiana jest niewielka, ale robi dużą różnicę.
Możliwe, że na mojej uczelni stworzymy z innymi studentami grupę wsparcia dla osób z zaburzeniami odżywiania. Jesli ciś bede wiedzieć dam Wam znać.
4 lutego 2025, 11:33
Dzień dobry,
U mnie trochę stabilniej, to postaram się częściej pisać. Rozważcie czy jednak nie wygodniej byłoby przenieść się na WhatsApp, łatwiej i szybciej żeby być w kontakcie.....
Jestem w pracy. Na szczęście jest spokojnie. Właściwie to tylko zaszczepiłam jednego pacjenta i siedzę. Takie dni też są potrzebne
6 lutego 2025, 09:49
Dzień dobry...
To znowu ja...., sama samotna tutaj...
U mnie sesja tuż tuż, przygotowania idą pełną parą
7 lutego 2025, 07:37
Gruppciu, kotki są idealne na poprawę humoru, zawsze czymś zaskoczą , coś spsocą. Powodzenia na sesji . Uczysz się mutacji wirusów , bakterii czy innych wrednot . WathsApp nie zmieni faktu, że dziewczyny mało piszą . Może wiosna coś zmieni .
Edytowany przez gaja102 7 lutego 2025, 07:39