Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Czesc Dziewczyny.

Zbieram grupę "wsparcia" (w naszym wspolnym odchudzaniu), tzn. kilka dziewczyn o podobnej wadze, ktore rozpoczną ze mna walke ze zbędnymi kg.
Chcialabym, bysmy mialy z podobna (+)(-) wage.
Zaczęłybyśmy się odchudzać od 1 grudnia, (dlaczego) kazdy termin jest dobry na pozbycie sie "tluszczyku".
Dalybysmy sobie termin do lata, a ubytek wagi ok. 3-4 kg na miesiac. Mozecie napisac o przykladowych jadlospisach waszym zdaniem i cwiczeniach.
Mysle, ze takie cwiczenia w domu po 20 minut na rozgrzewke 2 razy w tygodniu.
A co do jedzenia to mysle, ze po 18.00 bysmy juz nic nie jadly.

Co Wy na to???  
Piszecie sie???
W grupie zawsze jest razniej i jakas rywalizacja - ponoc ta zdrowa.

Czekam na wasze zdania co do mojego pomyslu.
Pozdrawiam Was.
Basia - listopadoowa02

wycieczki c.d

Pasek wagi

Zdjęć c.d....

Pasek wagi

I jeszcze kilka

Pasek wagi

Prawie skończona, muszę jeszcze pochować nitki. Prezent dla bratowej na nowy dom...

Pasek wagi

Gruppciu, ta rozeta piękna . Napisz ile godzin pracy musiałaś poświęcić na to dzieło . Wycieczka fantastyczna, widoki , dzieła sztuki ale najbardziej mi się podoba ta koronka na budynku chyba kościoła . Dla mnie to jest przepiękne . Tyle wieków wcześniej bez nowoczesnych sprzętów tworzyli takie cuda . 

Gruppciu, to była wycieczka zorganizowana z przewodnikiem, czy sami chodziliście? Które jezioro wygrywa Como, czy Garda ? 

Agusiu , pięknej pogody , dużo romantycznych wrażeń i proszę o kilka zdjęć . 

Cześć listopadoowa02 - udało Ci się zrzucić zbędne kilogramy?

Pozdrawiam 😉

cześć dziewczynki 😁

Agusia cudownego wypadu 😍

Gruppcia piękne widoki. Robótka też piekna.....właśnie będąc w domu organizowałam wyjazd do Mediolanu szefowej i jej córkom. Dlatego dostałam w sobotę rano pieska do domu.

Pasek wagi

od piątku wymiotowalam i coraz mniej jadłam. W piątek zadzwoniłam do pani chirurg i dostałam skierowanie na badanie krwi. Poszłam w sobotę rano przy szpitalu. Wieczorem sprawdziliśmy wyniki. Watrobowe przekroczone kilkanaście razy (przy granicy do 40 miałam 698). W poniedziałek poszłam z wynikami do chirurga i dostałam od razu skierowanie do szpitala. Oddałam pieska, spakowałam sie i na izbę przyjec. W poniedziałek byłam już w takim stanie, że wymiotowalam po samej wodzie. Wieczorem zrobili mi ECPW. Chyba tak się nazywa to badanie. Udroznili drogi zolciowe. Podobno jest gdzieś kamień lub był, ale nie mogą go już znaleźć. We wtorek chcieli mnie wygonić do domu. Powiedziałam, że się nie zgadzam.bo nie przyjmuje żadnego pokarmu i w domu bez kroplówek się odwodnie. Ordynator stwierdził,że może mam wrzody żołądka i zlecił gastroskopie. Po gastroskopii nic nie wyszło. Lekarz, który mi ją robił powiedział, że to jest raczej reakcja na zatory w przewodach zolciowych, ale on mi je udroznil i powinno być coraz lepiej.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.