- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
21 kwietnia 2024, 10:00
Gaju szkoda,że wcześniej nie doczytałam Twojego posta....wczoraj byłam w aptece😛
Ale i tak mi się jeszcze te miejsca,nie zagoiły. Ta rana na gorze pośrodku od początku mnie bardzo bolała i cały czas jest mocno zaczerwienione. Kilka razy dziennie psikam plynem odkażającym. Myślę, że na maści przyjdzie jeszcze czas.
Dzisiaj jedziemy do teściowej. Mogłam odmówić bo M pytał, ale się zgodziłam. I tak całymi dniami siedzę sama w domu. Jadę że swoim prowiantem 😁
21 kwietnia 2024, 13:34
Wandziu , te maści na bliznę stosuje się po wygojenia rany ale polecam bardzo. Twoja rana pooperacyjna sączy się , jest wilgotna ? Jeżeli nie chce się goić, idź do lekarza. Może resztka nitki w ranie została. Jak będziesz w domu staraj się odkrywać ranę, szybciej wysycha i się goi.
24 kwietnia 2024, 08:39
Witajcie:)
Rany się goją. Ładnie wysychają. Ściągnęłam opatrunki. Myślałam, że to będzie taka zszyta kreska, ale wygląda trochę gorzej🙁 koniecznie muszę smarować to maścią.
Nie rozumiem czemu mój ojciec mówił mi, że bez problemu będę mogła chodzić w bikini skoro jedno cięcie jest w połowie brzucha, a drugie na srodku parę centymetrów poniżej linii biustonosza🤔 na szczęście już od dawna chodzę w jednoczesciowych 😁 zakryje sie.
Wczoraj w nocy mialam jakis straszny atak bolu i kolki. Myślałam, ze jak po godzinie nie przejdzie bede budzic M i będziemy jechac do szpitala. Po 50 minutach przeszlo. Chyba sama sobie jestem winna. Udusilam jablka i takie gorace zjadlam dosyc późno przed spaniem. Wczoraj juz uwazalam.i noc byla spokojna.
Pilnuje diety. Czasem chce mi sie czekolady albo kawy, ale nawet nie probuje. Jeszcze pare tygodni 😀
Czuje sie coraz lepiej. Coraz wiecej ruszam sie po domu. Waga powolutku spada i cialo sie zmienia - to tez plus. Nawet tesciowa zauwazyla, ze schudlam.
Edytowany przez vita69 24 kwietnia 2024, 08:44
24 kwietnia 2024, 08:43
W niedziele rozmawiałam z szefem. Powiedziałam mu, że nie dam rady dlugo siedzieć. Mogę wziąść komputer do domu jak trzeba będzie. Stwierdził, że nie ma potrzeby. Mam się kurować.
Ciężko będzie wrócić do pracy 🙁ponad 2 tygodnie w domu.
Wg starych ustaleń 1 maja mam dyżur. Więc pelne 4 dni muszę pracować i 3 maja odpocznę 1 dzień. Później znowu piątek i sobota. Jeszcze mam parę dni żeby odpoczywać i nabierać sił 😁
24 kwietnia 2024, 14:31
Wandziu, dobrze, że się fajnie goi. Blizna po operacji nie szpeci , ona mówi, że jesteś naprawiona. Dbaj o bliznę jest dużo filmików jak to robić . Trochę mnie zaskoczyłaś , że tak szybko wracasz do pracy. Kiedyś 2 tygodnie minimum, leżało się w szpitalu po zabiegu a potem miesiąc L4. Zdrowia Ci życzę i dbaj o siebie.
24 kwietnia 2024, 18:23
Dzień dobry,
Vita naprawdę tak krótko będziesz na zwolnieniu? Myślałam, że conajmniej z miesiąc będziesz dochodzić do siebie.
24 kwietnia 2024, 18:49
jak mnie denerwuje ta vitalia, z 4 postów że zdjęciami wstawił się jeden wrrrr
25 kwietnia 2024, 14:57
Wanduś- trzymam kciuki za szybki powrót do pełnej sprawności.
Gruppciu - dokąd się wybrałaś? Widoki przecudne.
Jutro wsiadam w samolot i lecę do Paryża. Romantyczny wyjazd we dwoje. Mam nadzieję, że się nie pozabijamy;)