- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 listopada 2008, 22:35
2 lutego 2024, 12:54
Moje polecajki książkowe:
W książce Wyznaczanie granic, przedstawione są różne sytuacje i 3 asertywne sposoby reagowania np Szef dokłada nowe obowiązki, a te które już mamy są ponad nasze możliwości jak można zareagować
A> mogę dorzucić to do moich obowiązków, ale musisz zdjąć mi z głowy lub przesunąć na inny plan to i to i to.
B: Normalnie bym to zrobiła, ale mam jeszcze do zrobienia X, Y, Z
C: Z powodu obciążenia obowiązkami jestem u progu wytrzymałości. Nie mogę teraz wziąć nic nowego,bo wpłynie to negatywnie na moją wydajność i stan psychiczny
Jest też o smsmach i telefonach poza godzinami pracy. Jest tanm o relacjach w związku, przyjaźniach i itp. Wg mnie naprawde świetna książka.
O matczynych i ojcowskich ranach, jak one powstają w relacji ja- matka- ojciec i jak niezagojone wpływają na nasze dorosłe życie.
Kolejna rewelacyjna książka, dosłownie wypisz, wymaluj teksty, które każdy z nas słyszał. Każdy rozdział bardzo wartościowy. Bardzo spodobał mi się rozdział To tylko żarty typu Ciebie to chyba w szpitalu podmienili, kiedy jesteśmy wyśmiewani, a potem ktoś się z tego wycofuje zasłaniając się żartem i słyszymy, że nie znamy się nażartach i połknęłyśmy kij.
Mamy prawo do tego, żeby nie czuć się gorszymii cieszyć się tym co lubimy.
Spełnianie xzyichś oczekiwań to nie jest bycie grzecznym -to bycie zniewolonym, zasługiwanie na akceptację.
Taki klasyk....
Tworzę udany związek, a czuję się niekochana.
Mam sukcesy w życiu zawodowym, a uważam się za osobę niekompetentną.
Książka o koszyku potrzeb emocjonalnych, które zostały zaniedbane w dzieciństwie.
Jeśli oglądacie Ewelinę Stępnicką, to było dużo fragmentów tej książki czytanych na przełomie jesień/zima.
Tych 4 jeszcze nie czytałam....
Edytowany przez Gruppcia22 2 lutego 2024, 13:23
2 lutego 2024, 13:09
Gruppcia Ty masz te wszystkie książki ?? jestem w szoku. Dziękuję za "lekcję". Masz duzo racji. Nie obrażam się bo nie ma o co....... Tytuły spisalam, będe szukać i czytać.
Z teściową mam jeszcze taki problem, że ona czuje się jak u siebie nie "u mnie". Prawie połowa domu nalezy do jej syna więc ona uważa się automatycznie za współwłaścicielkę.
Najbardziej chyba jednak boli mnie to, ze już nie moge liczyć na poparcie M.......i to bardzo "podcina skrzydła".
Teściowa "namiesza", zrobi awanturę i pojedzie.....a ja zostanę z nim. Martwię się o nasza przyszłość.
Nie wytrzymam wiecznych kłótni, to nie na moje zdrowie.
2 lutego 2024, 13:33
Od rana zaliczyłam trening personalny, miałam iść na basen, ale chyba zostanę w domu i przygotuję sobie jedzenie na dzisiaj oraz na weekend. W weekend pracuję po 13,5h, na szczęście w pracy nie mogę nic kupić, nie jestem na oddziale gdzie serwowane jest jedzenie, łatwiej jest mi unikać pokus. Chociaż w każdą niedzielę serwowane jest "domowe " ciasto. Mój plan od 3 lutego to czysta micha i jedzenie zgodnie z jadłospisem w lutym plus kontynuacja regularnych ćwiczeń.
2 lutego 2024, 16:14
Vita mam te wszystkie i jeszcze więcej, a do tego całą długą listę innych książek. Teraz jest naprawdę dużo podcastów i treści dostępnych za darmo. Marianna Gierszewska okolice ciała na YouTube, bardzo dużo treści, Ewelina Stępnicka, Joanna Chmura, Joanna Flis i wiele innych do słuchania podczas prasowania 😉 i innych czynności. Ja też często włączam jak jesteśmy oboje w domu, zawsze Bartek coś tam usłyszy przy okazji.
Dzisiaj oglądałam odcinek Kafka 15 o ginekologii estetycznej, bardzo ciekawy, jak każda Kafka 😍
2 lutego 2024, 18:39
Agnieszka Kozak jest na YT. Dużo ma podcastów.
Osiatynska też jest ok. Więc, odpal Wandziu telefon, słuchawki na uszy i do ogródka.
3 lutego 2024, 10:28
Kozak nie znam, posłucham.
U nas w pracy chyba z 4 osób brakuje, zadzwonili, że są chorzy. Najtrudniej znaleźć ludzi co mogą dzielić leki i mają ochotę przyjść. Musiałyśmy od rana pomóc na oddziałach.
3 lutego 2024, 20:39
Gruppcia, znasz 😉
Agnieszka Kozak to ta od "Uwięzieni w słowach rodziców". Ja bardzo lubię jej kanał na YT. Osiatynska czyli inaczej Ewa Woydyłło. Bardzo fajną rozmowę miał z nią Przemek Górczyk. U Górczyka zresztą są interesujący goście, a mi bardzo odpowiada jego sposób rozmawiania.
Wandziu, czasem nie warto polemizować z rodzicem, bo to nic nie zmienia, a zaognia sytuację. Może tak myśli M.? Natomiast, on powinien wiedzieć, że potrzebujesz od niego konkretnych słów i działań, żebyś czuła się kochana. Pomyśl czego potrzebujesz i porozmawiaj z nim o tym. W końcu to facet - już Ci przecież powiedział, że Cię kocha, to nie musi co miesiąc powtarzać 😀 Tylko, że związek jest jak ogród.
U mnie dzisiaj było cięcie drewna. Mam przed domem całą przyczepkę samochodową pełną polan czekających na porąbanie. Sama to będę ogarniać, bo lokalsi do takich robót są niechętni. Tudno jest być samotną matką na wsi. Dobrze, że są znajomi chętni do pomocy.
Pisalam już, że opiekując się przyjaciółmi złapałam covida. Niestety, przyjaciółka wyzdrowiała, ale jej mąż trafił z zapaleniem płuc do szpitala i wczoraj zmarł.
Zycie toczy się dalej, moja córka miała wczoraj studniówkę. Jest śliczna, więc się chwalę przyszłą "aktorką scen polskich".
Tylko, że wskoczyło na górę. Aaauuuu...
Edytowany przez tuptulinka 3 lutego 2024, 20:56
4 lutego 2024, 15:13
Dzień dobry,
Piękną ona i te usta.
Szkoda, że nie jestem Twoją sąsiadką bo lubię rąbać drzewo i kosić trawę.
Kozak nie słuchałam nigdy, może dzisiaj w pracy, bo pisze fajnie.
Po piątkowym treningu mam takie zakwasy w prawym udzie, że mam kłopot ze schodzeniem po schodach. Jedno piętro i czasami biorę windę żeby znaleźć się na dole.
Wczoraj było dużo pracy, dzisiaj praktycznie nikt nie dzwoni i nic od nas nie chce, nadrabiam podcasty i szydełkuję. Mam spore zaległości w szydełkowaniu...., chusta powinna być dawno skończona...
5 lutego 2024, 07:04
Gruppcia fajny sposób na relaks 😁ja już z wiekiem straciłam do takich robótek cierpliwość
Tuptulinko tak myślałam, że to Twoja córka. Śliczna.. ile ma juz lat? A jak syn sobie radzi?
5 lutego 2024, 07:06
przez cały weekend nie widziałam teściowej i jej nie słyszałam i dobrze mi z tym 😉 odpoczęłam psychicznie i fizycznie przez te 2 dni
Byłam w ogrodzie, ale szybko wróciłam. Miało być 9 na plusie I słońce, a skończyło się na plus 6 i bardzo silnym wietrze...Nie chciałam się załatwić i przeziębić. Podcinanie poczeka na koniec lutego jak załatwię kilka dni wolnych po powrocie szefa z Miami