Temat: zbieram grupe dziewczyn z waga 80kg (+)(-)

Pisze po trochu bo zawsze jak się napisze to coś kliknie i wszystko szlak trafia.

Gruppciu okolice Olsztyna to moje. Przecież ja mieszkam w Olsztynie. A gdzie konkretnie będziecie na tym weselu? To może się jakoś złapiemy co? Fajnie byłoby zobaczyć się z Tobą na żywo. A Wy na cały ten dlugi urlop do Polski? Czyli oboje macie takie długie wakacje? Teraz to chyba masz jasne noce co? Mój Mężuś właśnie jest w Norwegii tak generalnie jeździ po całym kraju ale teraz chwilowo siedzi dłużej w Bodo. 

Agusia ja tak czytam z doskoku. Ty te tabletki to na apetyt masz? Oj mi by się takie przydały. Tu Gruppcia pisała o jakiś. Ale jest też taka seria różnych tabletek na różne rzeczy z serii Mój cel to... Ja jakoś nie mam odwagi sięgnąć po cokolwiek chociaż nie powiem czasami mnie korci ale najzwyczajniej na świecie boję się. 

Jagia chyba nie jest za ciekawie skoro milczysz. Ale ja też tak mam że jak mam jakieś zmartwienia to zamykam się w sobie. 

A ostatnio załapałam takiego wielkiego doła, ale to dawno mnie tak nie dopadło ale jadąc już do domu autobusem to łzy płynęły mi po policzkach i nie umiałam tego zatrzymać. Tak mnie w Dzień Matki zlapalo. Żeby nie było. Moja mama ma się świetnie i jest w miarę zdrowa. Tylko mojej ukochanej chrzetnej nie ma a też była jak druga mama. Ale to nie dlatego. Tak jakoś też tak macie. 

Co do egzaminów to w moim otoczeniu nie ma póki co tego tematu. Albo za młode albo za stare. Ja sama nie śledzę bo nie dotyczy a w ubiegłym roku jak napisałam na Facebooku że właśnie mija 20 lat od naszej matury to mnie zakrzyszeli że liczyć nie umiem. Tak jasne księgowa i do 20 nie umie policzyć 🤪. 

W sumie wiadomości jakiś tez ostatnio nie słucham. Ciągle to samo człowiek już się chyba uodpornił że ciągle coś... Napierw 2 lata pandemii teraz wojna. Faktycznie moNa się z tym oswoic. Jak z bólem czy strata kogoś bliskiego. Nadal boli ale jakoś mi nie zwracasz na to takiej uwagi. 

No ja jak zwykle. Milczę a potem pisze eseje. A Wy pewnie jak to przy sobocie albo w pracy albo wolne i nadrabiacie zaległości z całego tygodnia. Ja to zawsze mam tyle planów na weekend o czego to ja nie zrobię a jak przychodzi co do czego to 1/10 zrobię. Nie lubię siebie za to.

Za to jestem dumna ze obiecałam sobie że pod nieobecność Męża będę chodzić regularnie na zajęcie i się ruszać. Bo wcześniej to bywało różnie. No i mam cel bo Mąż powiedział że teraz wyjeżdża a jak wrócę to ma widzieć że jestem mniejsza. No w sumie szantaż ale może jak po dobroci ze mną nie można to groźba. I bardzo dobrze. Więc ostatnio byłam już 3 razy w ubiegłym tygodniu i w tym. Nawet specjalnie przełożyłam wyjazd na dziś żeby pójść wczoraj wieczorem na dodatkowe zajęcie. A były taneczne. A że ja to uwielbiam tańczyć więc poszlam. Nic że dziś mnie wszystko boli. Ale ten ból oznacza że coś robię. Tak to sobie tłumacze. 

Piekne Moje życzę Wam miłego weekendu i mimo zapowiedzi ładnej pogody❤.

No i jak człowiek zostanie sam z myślami to tak wychodzi. Właśnie kupiłam sobie te tabletki Smart Caps żeby mi tu pochamowal apetyt i spalał tłuszcz i w ogóle działał na plus. Z dietą i ćwiczenia już sobie przestawiłam w głowie więc teraz małe wspomagacze i do dzieła. Po ostatnim dołku jestem bardzo zmotywowana. I mam nadzieję od następnego tygodnia dopiszę się do tabelki. W ten poniedziałek nie będę miała takiej możliwości.

No i jak człowiek zostanie sam z myślami to tak wychodzi. Właśnie kupiłam sobie te tabletki Smart Caps żeby mi tu pochamowal apetyt i spalał tłuszcz i w ogóle działał na plus. Z dietą i ćwiczenia już sobie przestawiłam w głowie więc teraz małe wspomagacze i do dzieła. Po ostatnim dołku jestem bardzo zmotywowana. I mam nadzieję od następnego tygodnia dopiszę się do tabelki. W ten poniedziałek nie będę miała takiej możliwości.

Cześć

Martuniu - dostaję zastrzyki, które działają, obniżając cukier. Zapisał mi je lekarz, kiedy się rozkleiłam, że w żaden sposób nie mogę schudnąć. On sam je stosuje, więc trochę mnie tym zachęcił. Zwłaszcza, kiedy zobaczyłam go po 2 miesiącach znacznie szczuplejszego i młodziej wyglądającego. 

Wanduś - z efektów ubocznych oprócz senności jeszcze zaparcia. 

Gruppcia - fajnie, że już ze zdrowiem lepiej:)

Coś na dobry początek dnia:

Syn, lat 10 prosi mnie, żebym zgadła jaki jest jego ulubiony przedmiot w szkole. 

- Matma - rzucam prawie pewna odpowiedzi.

- Nie. Drzwi, którymi wychodzę że szkoły.

😅😆🤣

Aga - fajnie, że lek działa.  Doda Ci to energii i motywacji do działania.  Trzymam kciuki, żeby tym razem się udało.  

u mnie żadnej diety nie ma

kilogramów przybywa

nie wiem kiedy się ogarnę