Temat: Chudniemy z pudełkiem marzeń

Regulamin:
1.Każdy uczestnik wybiera dowolny sposób na schudnięcie (polecam dodatkowy wysiłek)

2.B.ważny punkt: Na malutkich karteczkach wypisujemy nagrody,marzenia,wyzwania tyle ile nam przyjdzie do głowy-im więcej tym lepiej
-Pierwszy los jest gratisowy, następne losowanie po każdych dwóch udanych dniach i mamy kolejne 2 dni na spełnienie losu.


3.Podajemy wagę początkową i w każdą niedzielę obecną wagę.


4. Tabelka i bonusy:
-każdy kto schudnie najwięcej w danym tygodniu otrzymuje 3 bonusy, drugie miejsce 2, a trzecie 1 bonus, które się zbiera i wymienia na nagrody.
- za 1 bonusa możemy być z siebie dumni:))
-za 2 bonusy możemy wylosować dodatkowy los
-za 3 bonusy 1h ćwiczeń (żeby nie spocząć na laurach:p) i losujemy dodatkowy los
-za uzbieranie 10-ciu bonusów osobiście wysyłam nagrodę niespodziankę przez listonosza pata.


ojej...
pocieszam, utulam i życzę zdrówka, żeby jednak się okazało, że żaden refluks, żadne wrzody!!!


trzymaj się Kochana! ja jutro wyprawiam córcię na zimowisko - pierwsze samodzielne i... i się wielce stresuję!! nie mogę dać po sobie poznać, żeby jej się nie udzieliło, ale... ale w środku gotuję się ze strachu!!!!!
Dziękuję! ;*
Szykuj córę, da sobie radę, nic się nie martw :) Duża już jest, ale domyślam się jakie to musi być dla Ciebie przeżycie.  Będzie dobrze, a mała na pewno będzie zadowolona :))
dzięki! już jest zadowolona, wczoraj z nią rozmawiałam  śniegu mają po uszy 
co u Ciebie Natku?
ciekawe co porabia nasza Vanilka?
to gdzie ją wysłałaś? :))) 
u mnie? masa nauki, zaliczeń, zaraz sesja.. oj, ciężko. 
własnie jem obiadek, potem okolo 19-20 jakas lekka kolacyjka. ;-) Vanilka nasza pewnie świetnie się bawi :)))) za nas wszystkie pewnie :D
a jak u Ciebie? i jak dieta idzie? :)
pojechała do Murzasichle - w okolicach Zakopanego! wymarzone ferie!
mam nadzieję, że Vanilka bawi się też za nas
moja dietka jak najbardziej OK! nawet ćwiczyć zaczęłam, wczoraj ze zgryzoty na rower wskoczyłam
na wadze trend spadkowy co mnie ogromnie cieszy!
trochę obawiam się weekendu poza domem, ale nastawiam się na dietkowe jedzonko, bez większych szaleństw, jak dotąd bywało...
lecę zrobić sobie sałatkę z tuńczyka z pekinką
a dla Ciebie:


a poważnie owocnej nauki życzę i zaliczenia sesji w pierwszych terminach!
Hej kochane:)!!
Bardzo dziekuje ze nadal jestescie tutaj juz odpisuje. Wrocilam z raju:)! Prowadzilam pamietnik wiec bede mogla sie podzielic wrazeniami, ale poki co przezylam szok w podrozy i zmiane pogody-30 stopni mniej!! Poza tym bylam ostatnia żelazna dziewica i...stalo sie! Przezylam cudowny wakacyjny romans.
Niestety przy pierwszym i drugim razie nie uzylismy zabezpieczenia..Nalegalam zeby poszedl po prezerwatywy i juz byl gotow isc ale nie zdazyl.
Okres mi sie spoznia.. obawiam sie ze przywiozlam mużynki do polski:D. Skarby co robić !! Jestem gotowa poniesc konsekwencje ale czy moze mialyscie doczynienia z tymi tabletkami ktore trzeba wziasc do 73 godzin aby zapobiec ciazy? Czy to nie jest ta spirala-jestem zielona ale jesli stalo sie to nie chce zabijac plodu, trudno pojde do pracy jak najszybciej poki bede mogla. I kiedy najlepiej zrobic test-kiedy bedzie wiarygodny ile dni po stosunku? Masakra rodzina by mnie wydziedziczyla gdyby sie dowiedzieli, ja nie zaluje ale strasznie sie boje..
 Boje sie najbardziej nie reakcji rodziny czy konsekwencji, poczulam radosc gdy pomyslalam o tym ze moglabym urodzic dziecko-pora nie jest odpowiednia nie mam środków ani dziecko nie mialoby ojca.. Boje sie samej ciąży-ale nie bede teraz niczego sobie urajać;D najpierw zrobie test.

Najgorsza jest ironia losu.. To kim byl mój kochanek- Kim okazało się że jest! Mamy kontakt ale zwiazek ani jego zaangazowanie w dziecko nie jest mozliwe- z mojej strony,nie moglabym mu nawet powiedziec, bo wyszlaby tragedia ze wzgledu na jego religie.

Nnat i Marleninko dziekuje za motywacje i rozwniez wzajemnie-bylam Wam wierna i staralam sie utrzymac wage,bardzo duzo chodzilam dzieki czemu ujedrnilam super cialo.
Nnat co Ty biedaczku!! Jej mam nadzieje, że to tylko gluche podejzenia i ze to tylko cos przejsciowego-Pomodle sie za Twoje zdrówko.
Bardzo Wam dziekuje za pamiec, plakac mi sie chce myslalam o Was czesto i nie moglam sie doczekac az dorwe sie do komputera:D
Marleninko wiec Twoja córeczka ma teraz ferie tak:), nie ma co tracic glowy, ciesze sie ze jej sie tam podoba-bedzie miala niezapomniane przezycia-a taka juz chyba zmora kazdej matki ze cale zycie martwi sie o swoje dzieci.
Nnat ojej Twoje opowiesci o nauce odstraszaja mnie od studiow:D-ale trzymam mocno kciuki za ciebie, i zeby aniol stroz mial na Ciebie oko szczegolnie na egzaminach-i zeby podpowiedzial wszystko:))!
Macie racje-byly sprzeczki, zale, karaluchy:D ale przezylam najpiekniejsze wakacje w zyciu-az nie wieze ze wrocilam do szarej rzeczywistosci-mam nadzieje ze naladowalam baterie przynajmniej do nastepnych wczasow ktorych sobie nie podaruje;)!!
Marleninko ogromnie gratuluje tendencji:))
-Nnatku zycze zbys pomimo apetytu stresowego wygladala bosko i z dnia na dzien czula sie piekniejsza:-)!!
heeeeeeeeeeeeeej wariacie!!!
witaj w Klubie Szalonych Nie Dziewic!!!
Oby jednak okazało się, że to nie ciąża, a zmiana klimatu na przykład! Jeśli to niedawno, to może jednak nie ciąża, przed samym okresem nie powinnaś zajść! Chociaż moje drugie dziecię jest takie sprzed samego okresu... trzymam kciuki!!
tendencja spadkowa była i się ulotniła wraz z weekendem grzesznym bardzo... ale jeżdżę na rowerku, sex będę uprawiać co noc, to spalę
A tymczasem uciekam wszamać obiad błonnikowy, a potem na urodzinki do siostry!
Paaaaaaaaaaaa.............
Nie mogę się doczekać, jak będziesz nam po kolei zdradzać kartki z wakacyjnego pamiętnika...
Buziaczki!!!!

Vanilak, zmiana klimatu i to dwukrotna, stres, nerwy, wszystko moze tu wpłynąć na Twoj okres. Tabletki antykoncepcyjne po strasznie rozregulowują organizm i nie każda apteka bez problemu jes przedaje, ale jesli bys sie postarała, to da się wszystko załatwic, tylko czy to juz nie za pozno? 
Test najlepiej zrobic w dzien planowanej miesiaczki, ewentualnie okolo 2 tyg po stosunku, z tego co sie orientuje :)

Jejku, nie mam kiedy tu wpasc, zaczęła mi się sesja, stres, jestem po pierwszym egzaminie, a na dodatek po 100dniówce mojego pana technika  Impreza pijana, nie powiem, ale znowu dopadł mnie żołądek.. Do tego stopnia, że aż mnie z bólu zatykało i nie moglam  normalnie oddychac. Dziwne. Wystraszyłam sie nie na żarty i od razu po powrocie do domu, juz po sesji wybieram sie do lekarza i przy okazji bardzo bym chciała oddać krew *.*
Na dodatek nie czuje ze chudne, czuje sie gruba, widze jedynie ze policzki zaczynają mi się zapadać, a dookoła słysze że szcuzpleję. Nie wiem czy wierzyć swojemu odbiciu w lustrze czy opinii innych. 
Vanilak, ciesze sie ze taka zadowolona wróciłaś, to musiał byc piekny czas :) Zazdroszczę ! :)) Nie przejmuj się niczym, czekaj spokojnie na okres, powinien się pojawić :) A poza tym nie ma się co zniechęcać dos studiów. Ja jedynie się zniechęciłam, bo to jednak nie to. Ale walczę o to żeby w razie czego mieć otwarte drzwi i móc studiować tutaj dalej. 
Planuję jeszcze na jutro albo na czwartek na poprawę humoru i lepszego nastawienia do sesji wybrać się do fryzjera pociąć końcówki i ściąć grzywkę, oo tak  W koncu! :D

Marleninka, a jak Twoja pociecha? Wróciła już? Zadowolona? ;>
Mmm... Chudnij zdrowo, spalaj kalorie w sposób i przyjemny i skuteczny, seks jak widać jest dobry na wszystko, haha ! 


Oj, moje Kochane, tęskniłam za Wami :***

wróciła, wróciła i to bardzo zadowolona!

A Ty się kochana ucz i wracaj do nas z indeksem pełnym piątek!!!

Marleninko, same trójeczki wystarczą 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.