Temat: 59/58 klg do świąt!!!

Kto chce się do  mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))

Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
 :****
Witajcie Dziewczyny,
Zojka zazdroszczę takiej frajdy:)
i jak idzie Wam Dziewczyny popijanie wody?
w taki mróz fakt nie jest to najlepsze nawodnienie co do funkcji grzewczej,ale stosuję jeszcze inną metodę grzania mineralki-dolewam do niej przegotowaną wodę z czajnika-zwłaszcza porcja przed śniadaniem musi być ogrzana , bo nie dałabym rady wypić.Ale z dolewką gorącej ładnie wypijam 0,5 L :)
a Wy?jak ogólnie humory ?mrozy zmroziły wszystkie smutki czy odwrotnie potęgują?


Witajcie :)

Ja wczoraj wypilam ok. 0,75 samej wody+ 3 kawy i sok marchwiowy - co do wody, kupuje małe butelki bo jak widze duza 1,5 l to bede piła ją przez tydzień ,a z malej tak szyblo leci , stoi na moim biurku i co chwile po nią sięgam.  Obecnie zajadam budyń w pracy, na obiad mam sałatkę z kurczakiem.
 Humor ciut lepszy - wczoraj poprawił mi go moj Z , stosuję na rzęsy olejek rycynowy i wieczorem nalożyłam go szczoteczką od tuszu i tak oglądałam tv- ten z przerażeniem na mnie patrzy ;kochanie dlaczego jestes taka smtna i płaczesz?  masz takie oczka jak byś płakała- hahah smiać mi się chciało ,mówię mu ze to olejek i tak mi nie wieżył :) pytal co ci jest co siedzieje :D
Dzis moj termometr pokazal - 23 wrr tragedia mrozy a ja mam jechać w niedziele przez cały kraj.

Miłego Dnia kochane :)
Hej hej:)

Ja powiem szczerze, że picie wody w ogóle mi ostatnio nie wychodzi..jedynie gorrąca herbatka;)
Na stoku wczoraj jak jeździłam to było -20..ale uwierzcie dziewczyny, że było bardzo odczuwalne tylko wysoko na wyciągu. Nie wiem czy dam radę dzisiaj ćwiczyć, tak strasznie bolą mnie kolana:/ mama się przeraziła jak je zobaczyła, nie pamięta żebym takie miała nawet jak byłam mała, hehe..
Oto one:


Choć na tym zdjęciu i tak wyglądają na już przygaszone..
idę sobie zrobić jakiś okład..całe szczęście że nie muszę chodzić w cielistych rajstopach i krótkich spódnicach bo takie siniaki kojarzą mi się z zupełnie inną czynnością wykonywaną przez zupełnie inną grupę zawodową :P
Pasek wagi
he he he zojka piękne siniaki :P Ja mam tylko jeden ale za to dwa razy większy niż wszystkie Twoje razem wzięta... no i w miejscu nie nadającym się do fotografowania :P

Adorinko z wodą to jest u mnie tak jak sobie naleję w szklankę to wypiję jak stoi na blacie w kuchni w butelce to stać tak będzie aż Maja ją wypije w postaci herbatek albo mleczka :P

Ja wczoraj zrobiłam dla Mai piękny domek księżniczki :D Niestety T. nie kupił mi farbek, więc musiałam zadowolić się tymi które miałam w domu, żeby go pomalować ale chyba nie wyszło tak tragicznie a zdecydowanie lepiej wygląda niż taki brązowy zwykły kartonowy :)




Iza i działa ten olejek rycynowy? a myk dobry -działa na syndrom zaopiekowania się na Twojego T.Zapamiętaj-wykorzystuj w chwilach potrzeby ;-)
Zojka no są koszty pewnych przyjemności:] masuj sobie te siniaki i szybciutko zginą.
YLady nonononono księżniczka ma piękny domek:)
ja mam się nijak .do d.... mówiąc tak na skróty ;/ ach no nie ma lekko,życie !
Zojka - mam nadzieję ,że to tak nie boli jak wygląda ;)
YL- masz talent , piękny domek :) mi zrobila taki siostra żebym się odczepiła od niej jak miałam 6 lat ona 12 ;) zrobiła mi domek żaluzje z gazety na sznurku dała multum misiów i zamknęła :) taka trauma z dzieciństwa hih
Adorinko - używam go krotko , stosuje na rzęsy i paznokcie -faktyczne przeznaczenie ? środek przeczyszczający ;) jeśli zauważę poprawę dam znać :)

ale mrozik nas dopadł wrr -23 z rana straszne ;/
Humor hm powiedzmy ze w miare...
Kupiłam dziś 5 l wody i mam zamiar pić i pić coraz więcej, dziś wypiłam ponad litr :)
Iza ten pomysł na żaluzje z gazety całkiem fajny :D tylko u Mai by się nie sprawdził bo pewnie po minucie już byłyby porwane :)

Dziewczyny wiecie co mam pietra. Do tej pory Kawiarnia była tylko w planach i to też nie do końca sprecyzowanych, choć zawsze już całkiem nieźle przemyślanych. Jednak jak złożyłam podanie o szkolenie i się na nie dostanę to muszę tę kawiarnie otworzyć, więc jakby nie było zrobiłam pierwszy krok do jej otwarcia i strasznie zaczęłam się bać... a jak mi nie wyjdzie, jak mi się nie uda, jak noga mi się powinie, jak nie dostanę dotacji jak jak jak... coś mi się wydaje, że to wszystko nie na moje nerwy :(

Dobra czas iść się myć i spać. Dobranoc.
YLady- głowa do góry... ja tak samo myślę, że ta aplikacja nie jest na moje nerwy, ale sie nie poddaje mimo braku czasu i sil ...:) damy rade... co do zasady czlwoiek boi sie wszystkiego co nowe:))) :* glowa do gory- uda się!!! chce Cie tam w końcu odwiedzic:))))

a domek jest bajkowy :))) piekny!!!
Zojka- siniaki zbledna i bedzie si. ja pamietam jak sie uczylam jezdzic- masakra- mialam takei siniaki, ze ho ho ho :)))

u mnie zima zima straszna!!!
Waga paskowa kochane- zwiększyłam białko :) ale nie ćwiczę - nie mam zcasu na fitness i czekam na kase na stepper moj rózowy :)))
wczoraj chcialam zalozyc moje spodnie i dupa- takie opiete, ze hej.... :(

A wy ile wazycie kochane???:)))) tyle ile na psaku?


Witam kochane

Ala nie poddawaj się !! masz rację trzeba walczyć ")
Yl- obawy to normalne mój Z tez chce otwrozyć swoją firmię on jest jak najbardziej za , a ja widzę same najgorsze rzeczy ;/
Trzymam kciuki by się udało :)
Iza i jak tam woda? ja dziś cały czas na spotkaniach -wymarzłam.Dopiero teraz coś ciepłego się napiłam:(A z wodą mam dziś plecy ;tylko porcja poranna zaliczona
Ala tak moja waga paskowa-smutna minka, przy niej,ale cóż ....do kwietnia może się wyrobię na 58!
YLady głowa do góry-jak nie TY to kto.Uda się, a tak jak pisze Ala zawsze co nowe i związane z dużą odpowiedzialnością budzi obawy.ALe my w  Ciebie mocno wierzymy!

P.S - słyszałyście o poszukiwanej Madzi.Od razu wiedziałam,że coś będzie miało związek z Matką.Szok i nie ma już nadziei.Najgorsze,że rzuciła gdzieś własne Dziecko w lesie, jak rzecz:( to bardzo przykre.
U Aniołów Jej lepiej .

zmykam dalej na kolejne spotkanie z Prezesem .dziś jakoś hurtowo-później w Alpy jadą :D
trzymajcie się Dziewczynki

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.