- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
19 grudnia 2011, 16:20
Ala żadnego załamywania się!!!! Dasz radę i my w to wierzymy - to i Ty musisz :P
Dzięki Adorinko śniadanko było tradycyjne płatki owsiane, płatki kukurydziane na mleku... szybko i smacznie i na długo syci :)
a na obiadek gotuję ogórkową, mam nadzieję, że Mai też będzie smakować, bo jeszcze nigdy nie jadła :D
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
19 grudnia 2011, 18:26
udało sięęęęęęęęęę!!!
W styczniu zaczynam w Kancelarii dwa razy w tygodniu :)))
jednak może będę tym radcą prawnym hehehe:**
dziękuję kochane za kciuki !!! :*
z radości zjadłam michałka!! białego! ot co.
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
19 grudnia 2011, 19:06
Gratulacje Ala :))
W nagrodę michałek zostaje wybaczony :)
Ja dzis jakieś zamieszanie mam w żołądku, ściska, boli sama nie wiem ....
Waga stoi zaczarowana ,ale kilka cm spadło ,najwięcej w talii 3 cm troszkę w tyłeczku bo spodnie zaczynają być luźne haha :)
Jutro wigilia w pracy , mam w zamiarze wypić barszczyk i zjeść pasztecika - sałatki nie zjem innej niż swojej roboty jakoś tak mam , ciasta największa pokusa hm...
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
19 grudnia 2011, 19:15
Brawo Ala!! gratulacje! :)
YoungLady ja też dzisiaj ugotowałam ogórkową.. ale na jutro;) smakowała Mai?
Dla mnie dzisiejszy dzień też nie jest udany..boli mnie głowa, jest mi niedobrze, o nastroju nawet szkoda wspominać. Mam nadzieję, że do jutra przejdzie..przynajmniej ból głowy. Z tego wszystkiego zapomniałam rano o ważeniu i mierzeniu:/ jutro postaram się pamiętać!
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
19 grudnia 2011, 20:14
YoungLady- właśnie jak Majeczce smakowala ogorkowa?:)))
jejku same mi narobilyscie o choty na taka zupke:)
powiem Wam szczerze, ze zdecydowanie wole chodzic naa fitness- wtedy mi waga spadała- teraz juz jakos nie. Poza tym lepiej sie czułam... przy pracy na 0.9 etatu, 2 dni w kancy, 2 dni zajec- moze byc ciezko... ale bede musiała sobie wygospodarować czas... wtedy jest mi najlepiej :)
a jak Ty YL? jezdzisz na rowerku?:*** bo my chyba cwiczylysmy najwiecej....:)
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
20 grudnia 2011, 07:13
Adorinka- Young Lady- kwaśne i ostre sprawie, że jem mniej :))) ale w tym tygodniu zbytnio gotować nie będę- ale też się trzymam:) kolacja o 19- mozarella light z pomidorkiem:)
na jarmarku świątecznym kupiłam takie pyszne przyprawy m.in. suszone pomidory z czosnkiem i bazylia:)))) polecam Wam takie małe straganiki !!!
w pracy mam pastę z tuńczyka i jajek oraz twaróg z dżemem truskawkowym:))) i oczywiscie kolo 10 batonik musli linessa z lidla- polecam Wam również:)
po pracy szukanie choinki, a wieczorkiem z brackim po prezent dla mamusi i dla mnie hehe:)
wymysliłam sobie takie super buty do fitness:))) w decathlonie są! :) piękne!
zyczę wam miłęgo wtorku!!!
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
20 grudnia 2011, 07:30
Alu gratuluję :D Trzymałam kciuki od 17 do 17:19... Później miałam już niestety zajęte ręce, ale chyba wystarczyło :D
Maja zupki troszkę zjadła, oczywiście nie chciała być karmiona i wolała sama łyżką grzebać a w efekcie rączką wybierała warzywka i jadła... chyba przechodzi okres buntu i karmić się daje tylko jak jest bardzo głodna, inaczej sama musi jeść i koniec...
Ja wczoraj też się źle wieczorem poczułam, nie wiem może na mnie jakiś ten wirus wlazł, bo w nocy tak mnie brzuch rozbolał że szok :( spać nie mogłam, zresztą rano wyjątkowo to ja T. obudziłam o 6:22 a nie on mnie... no ale mam dłuższy dzień i więcej dam radę zrobić a co najważniejsze dam radę pojeździć na rowerku, bo ostatnio nie miałam czasu... gdyby rowerek stał przed TV tak jak wcześniej to bym jeździła w trakcie Cougar Town a ta to dupa :( no ale dziś już się poprawiam i jeżdżę... muszę troszkę ogarnąć, zrobić bombki prezentowe, iść z psem do weterynarza na zastrzyk sterydowy bo znów ma uczulenie sama na siebie i gubi sierść na potęgę... do tego robienie sweterka :) wygląda super, obym tylko skończyła go przed nadejściem wiosny :P
Puki co wygląda o tak:
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
20 grudnia 2011, 08:24
super ten sweter sie zapowiada:) YL- żadnego mi chorowania przed świętami i w swięta poproszę!!! :) masz sliczna sukienke z bolerko wiec masz byc piekna i zdrowa:))) ot co:)))
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
20 grudnia 2011, 11:00
YLady no cudeńko zapowiada się sweterek!Taki trudny wybrałaś i dlatego idzie powoli.Ale pewnie satysfakcja "gwarantowana" jak go już dokończysz:)Bierz sobie po 2 tabletki jakiegoś "cerutinu, rutinacea" czy czegoś z vit c i rutyną - dla mnie super na odparcie przeziębienia.
Alicja przyprawa , o ktorej piszesz jest faktycznie fenomenalna-->"suszone pomidory z czosnkiem i bazylia:))))"Też kupiłam ją kiedyś na jarmarku.Polecił mi ją Sprzedawca, który był z Dźwirzyna:)i miał w sobie tyyyle uroku ,że kupiłam.I to była świetna sprawa .Używałam ją nałogowo.
Trzymajcie się Dziewczyny ciepło, udanego wtorkujeszcze 4 dni :)i Świeta