Temat: 59/58 klg do świąt!!!

Kto chce się do  mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))

Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
 :****
U mnie waga dziś 63,4 czyli jest ok ;)

zojka88- nie poddawaj się !!!


Izunia, jest super :* :)
tak trzymać :)))

12 dni do wigilii - życzę Wam 2 kg mniej !!!! Walczymy?:)
Dzięki Ala :))  Mam nadzieję ,że spadnie :)

Moja mama w sobote do mnie - Iza a ty znów schudłaś ??? Nie długo zostaniesz płaska , piersi masz coraz mniejsze ;D

Tym się najmniej przejmuję ważne zeby waga pokazała 59 a do czerwca chce osiągnąć 55 i to utrzymać ;) reszta to mały pikuś ;D
Iza- ja teraz chce do wigilii 61- bo niestety więcej nie dam rady:(
Kolejny cel to 58/57 do mojego wyjazdu do Pragi! :) 23 lutego:))))

A dalej zobaczymy!
Mam nadzieję, że do świąt mnie nie opuścicie, a później będziemy odliczać dalej- do kolejnych świąt w kwietniu:)
Iza gratuluję :)

Ala no pewnie że walczymy dalej :)
U mnie waga paskowa, czyli można powiedzieć że przez @ mam zastój :P
Ale już dziś wsiadam wieczorkiem na rowerek i biorę się za pedałowanie :) Mam nadzieję, w następny poniedziałek zobaczyć 5 z przodu!! I osiągnę swój cel wiem o tym - bo Wy dajecie takiego powera do walki, że szok!
Czesc Kochane !


i jest kolejny poniedziałek....u mnie chwalić się nie ma czym.Malo ćwicze a wiem,ze bez tego mój organizm nie odda zbędnych kilogramow tak łatwo.W poprzednich dietach cięłam ilość kcal i do tego ćwiczyłam intensywnie po 1,5 h ...to jak tym razem bez ćwiczeń ma isć do przodu?nie ma szansy! może do końca grudnia kupię jakiś sprzęt.
Ja przez te 12 dni chcę chociaż do 62 kg dotrzeć:(:(:(
Iza TY jesteś tu naszym wzorem aktywności:) super ,ze mimo @ waga jest bardzo oki!
Ala no ja myślę,że my Ci dodajemy siły do dietowania:) też uwielbiam ten nasz kącik dietowy cel widze masz 61 -myslisz,ze w niespelna 2 tygodnie da radę?też bym chciała....ale już jakoś nie dowierzam,że mi się uda!


Zojka Ty sie nie martw -sama nie jesteś .Ja też spadku nie zanotowałam.a moja waga jest z 6 na przodzie:( Zaglądaj do nas częściej

a mnie jakieś przeziębienie "rozbiera"i od godz.13 jak zjadłam to nie mam wgl chęci a wręcz mnie odrzuca  i nawet myśleć mi się nie chcę co mogę zjeść na kolacje.Popijam litrami herbatę.




Adorinko zdrówka życzę :) I powodzenia w zakupie sprzętu do ćwiczeń bo niestety jak się nie ćwiczy to waga nie bardzo chce spadać, a nawet jak chce to przez bardzo krótki czas :)

Dlatego ja dziś mam w planach wieczorkiem zasiąść na 1,5 godzinki! O ile Maja pójdzie spać o ludzkiej godzinie :P Jak nie to chociaż na godzinkę MUSZĘ wskoczyć, bo leń u mnie jeszcze zagości i będzie tragedia... a od środy wyprowadzam rowerek do sypialni i bez TV będę musiała ćwiczyć... no nic trzeba będzie T. zmobilizować do zakupu TV do sypialni :P bo wszystko nawet multiroom jest tylko TV na ścianie brak he he he :)
Dzięki kochane moje :)
Wszystko zawdzięczam tylko wam :) Miałam bardzo długi zastój , który już mnie tak dołował nie poddałam sie tylko dzięki wam :)
Jak dla mnie wzorem aktywności to jest ALA :) Gdybym miała możliwości i czas też chętnie pobiegałabym na fitness ...
też uważam że Ala to taki mały motorek ma w tyłku :)  dziewczyna naprawdę jest wzorem aktywności :)

u mnie z wagą bardzo w porządku, dziś równiótkie 63 kg!!!  święta coraz bliżej :)  i tak szczerze, to coraz bardziej boję się tego stołu świątecznego :)
Pasek wagi
dziękuję za miłe słowa IZa i Biedronko:)))
wlaśnie jestem po 30 minutach biezni i 1 godzince bs! i powiem Wam, ze jakos dzisiaj mi bylo ciezko... na biezni nie wytrzymalam zbyt dlugo, bo mi sie chcialo juz wymiotowac... moze to przed okresem- nie wiem :)
Mnie z kolei nakręca Young LAdy ehhehe:)))

Adorinko kochana, nie wiem czy się uda czy nie, ale obrałam bardziej realny cel- 61 czyli 2 kg przez 2 tyg...
jak sie nie uda, to bede walczyc dalej... robie wszystkoo by się udało, wiec nie bede sie zalamywac, bo wierze, ze to keidys zaskutkuje:)))

Dzisiaj kolezanka z pracy powiedziala, ze schudłam- wiecie jakie to miłę:))))

YL- pedałuj ładnie:***

Miłego wieczorku moje motywatorki!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.